Polsko-czeska wymiana doświadczeń. "Podobnie patrzymy na to, co dzieje się w Europie i na świecie"
- Musimy zabezpieczyć swoje regiony energetycznie. Potrzebujemy rewolucji energetycznych, wodorowych, solarnych. Jednym zdaniem, musimy uniezależnić się od paliw kopalnych - mówi marszałek Jakub Chełstowski.
Delegacja Województwa Śląskiego z marszałkiem Jakubem Chełstowskim gościła w Ostrawie na spotkaniu z hejtmanem Kraju Morawsko – Śląskiego, Ivo Vondrakiem. Tematem rozmów były kwestie związane z transformacją obu regionów.
Wymiana polsko-czeskich doświadczeń
W kontekście transformacji Województwo Śląskie mocno współpracuje z Krajem Morawsko – Śląskim. Realizowany jest m.in. program Interreg Czechy – Polska 2021-2027 wspierający projekty w takich obszarach jak zintegrowany system ratownictwa i środowisko, turystyka transport. Budżet tego programu wynosi 178 mln euro. Równocześnie beneficjenci z Województwa Śląskiego i Kraju Morawsko – Śląskiego uczestniczą w trzech projektach flagowych dotyczących takich zagadnień jak gospodarka, energetyka czy ochrona środowiska. Dofinansowanie otrzymały dwa projekty, w tym projekt z udziałem Europejskiego Ugrupowania Współpracy Terytorialnej TRITIA, którego członkami są: Województwo Śląskie, Kraj Morawsko – Śląski oraz Samorządowy Kraj Żyliński.
- Województwo Śląskie i Kraj Morawsko-Śląski łączy bardzo wiele. Pod względem czysto geograficznym jesteśmy tak blisko siebie, jakbyśmy żyli i mieszkali, tak jak mówi się u nas na Śląsku – na jednym podwórku, na jednym placu. Dlatego mamy też wspólne cele gospodarcze. I na tych płaszczyznach ściśle współpracujemy. Energetyka, ochrona środowiska i gospodarka są wspólnym mianownikiem tych relacji. Musimy być jednak gotowi nie tylko na nowe wyzwania, ale także nauczyć się wspólnie reagować na zagrożenia. Pamiętajmy o tym, że wojna w Ukrainie zmieniła wszystko, a kwestie ekonomiczne nie mają granic. Potrzebujemy nowego otwarcia. Musimy zabezpieczyć swoje regiony energetycznie. Potrzebujemy rewolucji energetycznych, wodorowych, solarnych. Jednym zdaniem - musimy uniezależnić się od paliw kopalnych. Transformacja jest wyzwaniem. Możemy tego dokonać wspólnie. Czechy to dla nas ważny partner gospodarczy. Możemy rozmawiać o wspólnych projektach. Podobnie patrzymy na to, co dzieje się w Europie i na świecie – mówi marszałek Jakub Chełstowski.
- Mamy wiele wspólnego pod względem uwarunkowań gospodarczych i przemysłowych. Transformacja właściwie jest naszą wspólną sprawą. Ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, jak wiele zależy od wsparcia Unii Europejskiej. Kraj Morawsko – Śląski i Województwo Śląskie idą drogą bardzo zbliżoną. Nie rywalizujemy tylko współpracujemy. Mamy jeszcze wiele do zrobienia. To choćby sprawy związane z rekultywacją i rewitalizacją terenów pogórniczych. Nasz region ma wyzwania klimatyczne. Po prostu chcemy oddychać czystym powietrze. Bo nie ukrywam, że właśnie z tego powodu wielu mieszkańców z naszego regionu wyjeżdża. Chcemy ten proces zatrzymać – podkreśla Ivo Vondrak, hejtman Kraju Morawsko – Śląskiego.
Hub gamingowy w kopalni „Wieczorek”
Kraj Morawsko – Śląski realizuje w tej chwili 12 głównych zadań związanych z transformacją. Na pierwszy plan wyłania się informatyka i automotive, które odgrywają tutaj kluczową rolę. - Współpraca z małymi firmami, które generują nowe miejsca pracy i wspieranie biznesu to nasz cel – mówił Ivo Vondrak. Nasz region, podobnie jak Czesi, realizując projekty dedykowane transformacji, sięga po rozwiązania informatyczne. Jednym z takich przykładów jest powstający po terenach po byłej kopalni „Wieczorek” hub gamingowy.
HUB ma służyć jako miejsce edukacyjne i centrum obliczeniowe dla potrzeb technologicznych. W praktyce stanie się siedzibą firm wysokich technologii, w szczególności branży gier komputerowych i e-sportu. Pod tereny zielone zostanie zagospodarowany obszar 20 hektarów wokół Szybu Pułaski wchodzącego w skład wygaszonej kopalni „Wieczorek”. Inwestycja jest kolejnym etapem rewitalizacji Nikiszowca. Pomysł przekształcenia dawnej kopalni w centrum gamingowe ma swoje uzasadnienie. Katowice uznawane są za stolicę polskiego e-sportu, choćby za sprawą organizowanego w stolicy województwa Intel Extreme Masters 2023 - wydarzenia przyciągające na Śląsk tysiące graczy z całego świata. Na ten moment inwestycja o wartości 600 mln zł jest w fazie projektowania. Pierwsze prace nad budową Hubu mają ruszyć w przyszłym roku. Bardzo istotnym elementem projektu jest uzyskanie dofinansowania unijnego w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Projekt zyskał status przedsięwzięcia o znaczeniu strategicznym, a złożenie wniosku o dofinansowanie powinno nastąpić w kwietniu. Jeszcze w tym kwartale ma zostać ogłoszony konkurs architektoniczny, którego głównym tematem będą studia filmowe i e-sportowe.
5,1 mld euro
Przypomnijmy, że Województwo Śląskie jest dysponentem największego, wartego ponad 5,1 mld euro programu regionalnego. Środki w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji zostaną przeznaczone m.in. na rozwój wysokich technologii dla zielonej i cyfrowej gospodarki, dywersyfikację działalności gospodarczej, rozwój energetyki opartej na odnawialnych źródłach energii oraz reorientację zawodową i kształcenie zawodowe oraz szeroko pojętą edukację.
Ludzie:
Jakub Chełstowski
Były marszałek Województwa Śląskiego
Komentarze
5 komentarzy
Nie Kraj Morawsko - Śląski, ale kraj morawsko-śląski, podobnie jak piszemy "województwo śląskie" (i bez spacji w sąsiedztwie myślników), . Nauczcie się wreszcie w tych Nowinach pisać porządnie!
Nie patrzycie podobnie:
transport publiczny zbiorowy w Czechach jest o niebo lepszy - system jednego biletu itd. W samym transporcie kolejowym jest 5 razy wiecej wozokilometrów na mieszkańca w porównaniu do województwa Śląskiego.
W języku polskim nie ma słowa "hejtman". Są za to : "wojewoda", "marszałek". To samo dotyczy neologizmu "hub gamingowy" . To jest centrum informatyczne ukierunkowane na gry komputerowe. Przypominam, że ustawa o języku polskim nie została zniesiona.
Łączy wiele poza... Kolejami Śląskimi za które odpowiada marszałek Chełstowski!!!
Polsko-czeska wymiana doświadczeń po jastrzębsku wygląda tak, że Polacy jeżdżą do pracy w Czechach, za którą Czesi płacą.