Leoś z Nędzy po majówce pojedzie do Genewy po zdrowe serduszko
- Trzymajcie kciuki, żeby już nic nam nie stanęło na drodze - napisali na Facebooku rodzice chłopczyka, Karolina i Ariel Cebulowie, którzy podali informację o wyjeździe po tym, jak Leonek uporał się z chorobą – ropą na migdałkach.
Leon z Nędzy miał być już po operacji serca. Na przeszkodzie stanęła jednak choroba, więc plany należało odłożyć w czasie. Na szczęście, jak poinformowali rodzice chłopczyka, ich syn uporał się z chorobą, więc mogli powrócić do planów sprzed tej sytuacji.
Karolina i Ariel Cebulowie poinformowali również, że ich syn 8 maja zostanie przyjęty na oddział kardiochirurgiczny w Genewie, więc zaraz po majówce mieszkańcy Nędzy odbędą wycieczkę po zdrowe serduszko Leona.
Przypomnijmy, w pomoc na rzecz chłopczyka włączyło się tysiące ludzi dobrej woli, aby mógł udać się do Szwajcarii na operację. Celem akcji było 900 tys. złotych. - To dla nas piękny dzień - mówił pan Ariel po tym, jak w serwisie Siepomaga.pl zakończono zbiórkę.
Czytaj także: