Dużo wolnych krzeseł na spotkaniu prezydenta Kiecy z mieszkańcami Trzech Wzgórz [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy wodzisławskiej dzielnicy Trzy Wzgórza pytali prezydenta Mieczysława Kiecę o wycinkę drzew w pobliżu ronda przy ul. Jastrzębskiej, inwestycji w rodzinnym parku rozrywki i kwestię dylatacji mostu w ciągu ul. Matuszczyka.
15 marca w Szkole Podstawowej nr 10 w Wodzisławiu Śl. odbyło się kolejne z cyklu spotkań prezydenta Mieczysława Kiecy z mieszkańcami miasta. Piąte z dziewięciu zaplanowanych spotkań odbyło się w dzielnicy Trzy Wzgórza.
Prezydent Mieczysław Kieca tak jak poprzednie spotkania rozpoczął od podsumowania minionego roku. Mówił także o kłopotach z komunikacją autobusową, możliwych zmianach w ofercie kulturalnej i sieci szkół. Mieczysławowi Kiecy na spotkaniu w dzielnicy Trzy Wzgórza towarzyszyli m.in. jego zastępcy: Izabela Kalinowska i Wojciech Krzyżek oraz dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Grzegorz Połomski i dyrektor Służb Komunalnych Miasta Bożena Jedynak-Turakiewicz.
Dylatacje mostu i wycinka drzew
Po krótkiej przemowie włodarza głos zabrali mieszkańcy, których frekwencja była dość niska. Jeden z mieszkańców pytał o wymianę dylatacji mostu w ciągu ul. Matuszczyka oraz o wycinkę drzew w pobliżu ronda przy ul. Jastrzębskiej. Na pierwszą sprawę odpowiedział dyrektor Połomski. Wyjaśnił, że każdego roku są wykonywane przeglądy mostów. Po zeszłorocznym zostało wydane zalecenie, aby wyczyścić oraz wyremontować część dylatacji. - To zostało wykonane. Nie planujemy obecnie całościowej wymiany tych dylatacji. Zaczekamy i będziemy je obserwować - mówił. Wycinkę drzew wyjaśnił z kolei prezydent Kieca. Przypomniał, że działka została sprzedana kilka lat temu. Wówczas inwestor planował zbudować tam małe centrum handlowe. Realizacja inwestycji z powodu pozyskania niezbędnych uzgodnień została przesunięta w czasie. - Plan inwestycyjny był, ale kilka lat temu. Nie wiem, czy inwestor przygotowuje inwestycję i rozpocznie realizację inwestycji, czy przygotowuje teren pod sprzedaż działki. Tak czy inaczej, wycinka jest zgodna z prawem i wydanym pozwoleniem - mówił.
Co nowego w parku Trzy Wzgórza?
Najliczniejszą grupą mieszkańców byli przedstawiciele rady dzielnicy i to oni najczęściej zadawali pytania. Przewodnicząca Izabela Grela pytała o nadchodzące inwestycje w dzielnicy Trzy Wzgórza m.in. te dotyczące rodzinnego parku rozrywki. Przypomniała, że kilka lat temu był pomysł, żeby powstało tam pluskadełko wodne dla dzieci. Nie doszło jednak do jego realizacji. Izabela Kalinowska przypomniała, na czym miał polegać pomysł oraz ile przedsięwzięcie miało wtedy kosztować - około 1,7 mln zł. - Radni nie zgodzili się jednak, aby spółka Domaro realizowała to zadania - mówiła. W efekcie od pomysłu odstąpiono. - W tym roku nie planujemy wielkich inwestycji - zapowiedziała. Dodała, że głównym zadaniem ma być przeniesienie wybiegu dla psów w ustronniejszą lokalizację. W jego miejsce ma być stworzona strefa wypoczynku dla odwiedzających park. - Będziemy chcieli również zacienić plac zabaw - zapowiedziała Izabela Kalinowska.
Finanse rad dzielnic
Przedstawiciele rady dzielnicy chcieli się także dowiedzieć co z niewykorzystanymi zeszłorocznymi środkami rady, które zwyczajowo przechodziły na następny rok budżetowy. - Co z tymi pieniędzmi? Niektóre zadania planowaliśmy w perspektywie kilkuletniej - pytali. Prezydent Kieca wyjaśnił, że co do zasady pieniądze z rad dzielnicy powinny być wykorzystywane rokrocznie. Dodał, że na przestrzeni lat była niepisana zasada, że niewykorzystywane środki przechodziły na następny rok budżetowy. - Ten rok jest jednak szczególny - zwrócił uwagę włodarz. Dodał, że ze względu na dziurę budżetową zabrakło pieniędzy na wynagrodzenia pracowników urzędu i jednostek podległych. W efekcie wszystkie dostępne wolne środki zostały zaangażowane, by pokryć ten deficyt. - To spowodowało, że niewykorzystanych za zeszłych rok środków rad dzielnic po prostu nie ma - mówił Kieca. Dodał, że rady w tym roku mają do wykorzystania, póki co po milion zł. Być może z możliwością zwiększenia tej kwoty wraz z upływem roku. Prezydent, widząc rozżalenie wśród radnych rady dzielnicy, zaproponował wspólne spotkanie, aby szczegółowo przyjrzeć się temu problemowi.
Ludzie:
Izabela Kalinowska
Zastępca prezydenta Wodzisławia Śląskiego
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Wojciech Krzyżek
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
Komentarze
11 komentarzy
Tyle dobrego Kieca zrobił dla Rybnika, więc na jego spotkania powinni przyjeżdżać rybniczanie.
Widać co to za prezydent,jak nie wie co kto robi w mieście,wstyd panie Kieca,nieprzygotowany do spotkania, więc ludzie go olewają
Koło ronda przy Jastrzębskiej/Witosa teren był sprzedany kilka lat temu przez miasto. Inwestor dokupił do tego prywatną działkę żeby powiększyć teren. Teraz wycinają krzaczory i teren musi być nadsypany przed jakąkolwiek inwestycją. To że administrator z 2 zastępcami i armia urzędników nie wiedzą co się dzieje na terenie miasta świadczy tylko o nich.
wniosek z tego taki, że kasa z dzielnic poszła na wypłaty bo król Mietek przeholował z wydatkami na przestrzeni lat. niestety wizualizacje i propaganda kosztuje. warto tu sobie przypomnieć ponad 100tys na gazetę wodzisławską - mało która dzielnica miała taką kasę na rok, a tu lekką ręką poszło :) jakiś kanał na YT o oglądalności bliskiej zeru, nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta wyprawę dookoła świata - to był prawdziwy fenomen marketingowej wtopy. Machnięcie ręką na ok.5mln tytułem kar za "trzy wzgórza" - takie coś potrafi tylko mistrz. kongresy gospodarcze z odpowiednią świtą, które realnie niewiele przyniosły dobrego. Jak się to tak wszystko ładnie podsumuje to wyjdzie parę ładnych baniek w skali wszystkich kadencji prezydenta. Odnoszę jakieś dziwne wrażenie, że tak niska frekwencja to skutek wiecznego bajdurzenia, na które ludzie już nie chcą się łapać.
Co za obłuda już tego człowieka z jego grupą się nie da słuchać.
Świstaki zawijały w sreberka każdy wie co.
Zastanawiam się dlaczego policja była na zebraniu na Nowym Mieście czyżby osobista ochrona wiadomo kogo
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Do@wnikliwy te karetki nie powinno tam być one mają parkować na terenie szpitala zgodnie z zapisami przetargu w którym startowaly
Kieca ma wyuczonych kilka regułek z którymi jeździ po dzielnicach. Paple jedno i to samo jak papuga. Na jakiekolwiek pytanie nie umie albo nie chce odpowiedzieć. Obwoźny cyrk.
Do poprzedniego komentarza.
Takie są niepisane zasady parkowania ustalone przez Kiecę w tym mieście. Wystarczy popatrzeć na parkowanie na Rynku miasta w targi staroci . Trawniki klomby skrawki zieleni zajezdżone przez parkujące dostawczaki. Ale byle kasa się zgadzała dla Stowarzyszenia Nasz / czyli Kiecy/ Wodzisław. Honoratka regularnie pobiera kasę od handlujących . A Miejskie Służby na koszt podatnika usuwają infrastrukturę zniszczoną na targach staroci.A w tygodniu za podobne parkowania na rynku policja wlepia mandaty za niszczenie zieleni.
Parking na Wałowej "okupują karetki"jakiejś firmy transportowej na bielskich rejestracjach, zajmują miejsca,pewnie za friko
Ekolog kicz, wszystko w tym mieście zabetinuje, każdy kawałek zieleni zniszczy! Przejdźcie się ulicami tego miasta, gdzie nie spojrzeć parking, a to mało zaparkuje na trawniku, mam bliżej do domu. Tak jest w całym Wodzisławiu, tu służby nie robią nic! Zobaczcie parking
na ul poloju, małe skrawki zieleni zrujnowane, tysiąclecia to samo plac Zwycięstwa, szkoda słów. Co robi straż miejska? Policja? Udajecie że nie widzicie?