Lenk uważa, że Polowy paraliżuje pracę komisji rewizyjnej. “Zakrawa na niedopełnienie obowiązków”
Anna Szukalska i radni z komisji rewizyjnej poskarżyli się ostatnio Radzie Miasta Racibórz na prezydenta Raciborza, który nie udostępnia dokumentów do kontroli. Komisja chciała sprawdzić prezydencki nadzór nad spółkami.
Szukalska przekazała na lutowej sesji, że komisja, której przewodzi, ma problem, aby przeprowadzić kontrolę nadzoru nad spółkami. Od początku października prezydent nie przekazał komisji dokumentów.
Komisja działa z polecenia rady
- Nie jesteśmy w ogóle informowani, albo są to jakieś cząstkowe odpowiedzi, więc nie jesteśmy w stanie tego skontrolować. Niech rada miasta zdecyduje co dalej - powiedziała na posiedzeniu liderka klubu Niezależnych Michała Fity.
Zwróciła się do prezydenta Dariusza Polowego, by ten publicznie odpowiedział na pytanie, czy w ogóle udostępni komisji dokumenty do kontroli? Przypomniała, że komisja realizuje plan pracy zlecony jej przez radę.
Włodarz odparł, że na wszelkie wnioski sformułowane zgodnie z prawem urząd udostępnia wszelkie dokumenty, trzeba się tylko zwrócić o te dokumenty prawidłowo, jak zaznaczył.
W poczuciu uczciwości
Szukalska zarzuciła Polowemu nieprawdę. Przyznała, że pierwsze pismo do niego było ogólne, więc Polowy dopytał, o jakie dokumenty chodzi. Choć członkowie komisji nie mogli porozmawiać z żadnym pracownikiem na ten temat, to poprosili o spis wszystkich spraw związanych ze spółkami i go dostali. - Wtedy zwróciliśmy się o konkretne dokumenty, ale do tej pory prezydent nie odpowiedział wcale - wyjaśniła radna.
- Pan prezydent ignoruje to, o co zwraca się komisja rewizyjna. W poczuciu pewnej uczciwości i powagi sprawowanego urzędu proszę mieć odwagę odpowiedzieć czy pan w ogóle udostępni te dokumenty - ponownie spytała Szukalska.
Nie ma terminu dla prezydenta
Przewodniczący rady Marian Czerner zapytał radców prawnych, jaki jest termin na odpowiedź od prezydenta?
Mecenas Marek Harz odpowiedział, że to zależy od zakresu pytania, bo jak materiał będzie obszerny, to termin będzie dłuższy. Jednak nie ma określonego prawem terminu 7 czy 14 dni obligującego prezydenta. Czerner zwrócił uwagę, że odpowiedź zajmuje włodarzowi już kilka miesięcy i podejrzewa on tutaj zbędne przedłużanie. - Ale jest jakaś korespondencja w tej sprawie i to jest tak, że coś zaczęło się w sierpniu i do dziś nie ma odpowiedzi - nadmienił Harz.
Były prezydent Mirosław Lenk zaznaczył, że komisja rewizyjna ma swoje zadania ustawowe, jest umocowana solidnie i jest obligatoryjna w samorządzie. - My się dziś pytamy, ile prezydent ma czasu na odpowiedź? Ma to zrobić niezwłocznie, kiedy przygotuje dokumenty. Nie przypominam sobie, by jakikolwiek prezydent odmawiał komisji rewizyjnej; sytuacji, żeby nie było udzielania wyjaśnień. To naturalna kolej rzeczy. Tutaj robi się problem, to jest wyraźne przeciąganie, unikanie odpowiedzi. Takie utrudnianie zakrawa na niedopełnienie obowiązków - stwierdził radny z “Razem dla Raciborza”.
Próba ukrycia czy osobiste relacje?
Zdaniem Lenka to jest paraliż pracy komisji rewizyjnej. - Dawno nie było efektów kontroli komisji, a są w niej przecież przedstawiciele wszystkich klubów. Z czym jest problem? Czy to próba ukrycia czegoś? Jakieś osobiste relacje? To rzutuje na pracę komisji i rady - ocenił Mirosław Lenk.
Czerner spytał Polowego czy i kiedy ten odpowie? Włodarz podał, że tej sprawy nie zna i nie interesuje się tą kontrolą, ale zwróci uwagę, w czym leży problem i w najbliższym czasie poinformuje radnych.
Szukalska drążyła: dlaczego pan nie odpowiedział komisji na pytania z 6 października? - Zapoznam się i udzielę informacji - obiecał prezydent.
Szef rady przyznał, że trudno jest wypracować stanowisko na bieżąco. - Jako rada musimy się nad tym pochylić. Ile czasu pan potrzebuje na zapoznanie się ze sprawą? Żeby to nie była bezterminowa deklaracja - oznajmił Czerner. Polowy zadeklarował dwa tygodnie.
Anna Szukalska domagała się, by zrobił to 1 marca, bo miał czas od 6 października.
Tylko na piśmie
Piotr Klima zapytał, czy Polowy poważnie potraktuje radnych, czy tak jak robi do tej pory?
- Zawsze poważnie traktuję radę i radnych - zdziwił się Polowy. Klima uznał, że Polowy żarty sobie robi, z czego wychodzi nieszczęście dla miasta.
Jeszcze radny Marcin Fica opowiedział, jak członkowie komisji próbowali uzyskać dostęp do dokumentów. Udali się do biura w urzędzie, ale było zamknięte. Poszli do sekretariatu, gdzie spotkali prezydenta i spytali, gdzie są dokumenty, o jakie im chodzi. Polowy stwierdził, że na wszelkie pytania odpowie tylko pisemnie.
Komentarze
17 komentarzy
Miasto to nie miejsce na uprawianie polityki, a nasi radni, wszyscy podkreślę, razem z prezydentem zapomnieli o tym. Wszyscy są siebie warci i patrzą tylko na czubek nosa, kto komu bardziej dowalili, a sprawy miasta mają gdzieś....
Złóżcie kolejne zawiadomienie jeśli według was coś jest nie tak. Chętnie się pośmiejemy z kolejnej wtopy hamulcowych
Czyli Polowy coś tam ukrywa w papierach. Oby nowa władza w mieście to wszystko wyciągnęła na światło dzienne !!!
trolle nie nadawajcie na Mirka !!! to przecież on jest ojcem sukcesu Darka we wszystkich kontrowersyjnych głosowaniach w radzie, przekonuje i to skutecznie opozycję by głosowała tak jak chce Darek . czasem po wszystkim przychodzi chwila opamiętania , Mirek publicznie wali się w pierś ,oznajmia , że pobłądził ... trochę poszczypie Darka, ale przy głosowaniu stoi murem za Dariuszem.Trolle odwalcie się od Mirka bo nie dostaniecie wypłaty z wodociągów.Żaden radny czy radna z tzw koalicji Darka, nie zrobili tyle dla niego w radzie ,co Mirek. więc trolle łapy precz od Mirka, człowiek musi trochę powietrza z siebie też czasem spuścić..nagadać Darkowi, ale za to przy głosowaniu Darek może w krytycznych chwilach ,na niego i jego radnych liczyć. zawsze..Marcin Oman dobrze wie jak to zrobić by błogosławiona opozycja co niekąśliwie ujada, kasę w budżecie dawała zgodnie z wolą tego, co naprawdę tym cyrkiem kręci.zawsze warto mieć papiery ..i dawać propozycję nie do odrzucenia. beton się skończył, teraz karty rozdają drewniane schody na strych..
Lenk kończy tak samo żałośnie jak Osuchowski… który po kadencji nie został nawet radnym. Umieć zejść ze sceny to też sztuka… Odsłanianie swojej małostkowości, braków wiedzy merytorycznej, pokazuje tylko jak słabym był prezydentem
Ta prawniczka po wieczorówce totalnie nie ogrania rzeczywistości
czy ten Polowy był kiedyś u lekarza albo w sklepie? np u lekarza Polowy mówi..boli mnie brzuch po prawej stronie, mam zgagę i ęeczy mnie kaszel..co to może być panie doktorze? doktor popatrzy na Polowego,podrapie się uczenie po podbródku i wycedzi..proszę wszystko na piśmie, Polowy przyciśnięty okolicznościami spisuje dolegliwości na kartce, podaje doktorowi a po 2 tygodniach dostaje odpowiedz, że pytania są zadane zbyt zdawkowo, a kartka jest niewymiarowa ... Polowego nadal boli brzuch..Polowy jest przekonany, ze doktor go olał
to samo w sklepie..pyta ekspedientki o kamizelkę..a ona do niego..na piśmie proszę..na piśmie,,, a potem Polowy dostaje odpowiedz ,ze nie określił dokładnie ile guzików ma mieć kamizelka..a odpowiedz nie ma związku z interesem społecznym. Tak własnie odpowiada prezydent na piśmie..
Co to za komisja, która nawet nie potrafi zdobyć dokumentów.
Mirosław poziom krętacwa, zakłamani i cynizmu level expert.
Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni.
Pani prawniczka Anna Sz. nie ogarnia podstawowych spraw więc komisja działa jak działa.
Lenk coś mówi o znajomościach, żeby nie powiedzieć układach? Dobre sobie! Bezczelny jest ten gość. Nie mierz Mirosławie innych swoją miarą. Zacznijcie zachowywać się normalnie, przestańcie robić ferment i skończcie przeszkadzać, to może będzie inne podejście do was. Jesteście hańbą tego miasta. V kolumna. Dywersanci.
Portowy największy hamulcowy Raciborza.
Lenk to niech sie nie kompromituje. Za jego rządów Eko ucieklo do Kornic, a logistyka w tym mieście o 15:00 to jest PARALIŻ.
Za to Lęk paraliżuje hamulcowych przed każdą komisją, czy aby prezydent nie odpali bomby na temat zastępcy przewodniczącego Rady Miasta. Wiecie mam nadzieję, że ostatnio zmienił miejsce zamieszkania? :-)
Taka z Szukalskiej prawniczka, że nawet będąc szefową komisji rewizyjnej nie umie przeprowadzić kontroli..
Jeden mądrzejszy od drugiego. Dzieci w piaskownicy.