Matka chorej na zespół Tourette’a dziękuje darczyńcom za każdą wpłaconą złotówkę
Natalia jest córką raciborzanki. Każdy dzień tej młodej osoby zaczyna się i kończy cierpieniem. Boryka się z dystonią, drżeniem i padaczką. Leczenie pociąga koszty przekraczające możliwości finansowe matki. Ta zbiera pieniądze na leczenie córki przez portal pomoc.pl. Zbiórka dotyczy zmiany lokalizacji stymulatora, którego używa chora Natalia.
Nowiny już raz opisały ten przypadek, o szczegółach można przeczytać tutaj:
Samotna matka apeluje o zbiórkę na leczenie chorej córki. "Przez choroby Natalia staje się nikim"
Ewa Rudzińska, mama Natalii, jest wdzięczna wszystkim wpłacającym. Za każdy datek, choćby symboliczną złotówkę. Jej nadzieja na ludzką życzliwość wciąż nie gaśnie. Potrzebne jest ogółem 19 000 zł, ale dotąd nie udało się zebrać nawet jednej piątej tej kwoty.
- My prosimy, a nawet błagamy z córką o to wsparcie. Natalia jest nieuleczalnie chora i wymaga wizyt, badań, kontroli, czy pobytów w klinikach - tłumaczy mama.
- Niestety nasza zbiórka stanęła w miejscu. Czas nagli. Niezbędna jest interwencja operacyjna związana z eksploatacją stymulatora używanego przez córkę. Trzeba zmienić jego lokalizację w ciele Natalii. Bez niego córka nie potrafi funkcjonować choćby tak, jak obecnie - dodaje pani Ewa.
Pomóc można tutaj: