Dariusz Polowy uważa, że w sprawie remontu Bosackiej uprawia się brudną politykę
Po tym, jak poseł Michał Woś określił w mediach decyzję o remoncie ulicy na Ostrogu nieroztropną, bijącą po oczach i kieszeniach podatników, prezydent miasta znów zabiera głos w tej sprawie. Wysłał do redakcji swoje stanowisko.
List do redakcji
Szanowni Państwo,
wokół remontu fragmentu ulicy Bosackiej została wykreowana znacząca ilość nieprawd i próba narzucenia fałszywej narracji. Dziwi mnie to niezmiernie i określam to jako niegodziwe. Tak było, jest i będzie, że jedni robią brudną politykę, a inni budują.
Ja i mój zespół pozyskaliśmy, w ramach Polskiego Ładu, 18 milionów złotych na remont ulicy Rybnickiej wraz z fragmentem ul. Bosackiej. Proszę mi wierzyć, że nie było to proste zadanie. NALEŻY PAMIĘTAĆ, że poprzedni etap gruntownego remontu ulicy Bosackiej zakończył się na wysokości Policji, dokładnie tam, gdzie teraz ruszył kolejny etap remontu. Gruntowny remont oznacza kompleksową wymianę:
- podbudowy drogi
- sieci pod asfaltem: wodociągową, sanitarną oraz deszczową
- przebudowę pobocza
- przebudowę chodników
- budowę ścieżek rowerowych
To, że na obecnie remontowanym odcinku był w miarę dobry asfalt, nie oznacza, że pod nim nie ma infrastruktury krytycznej, którą należy koniecznie wymienić oraz starej podbudowy.
Na obecnie remontowanym odcinku nie były prowadzone prace wykopowe, nie zmieniano sieci ani podbudowy drogi. Podczas poprzedniego etapu remontu inwestor, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich ściągnął tylko warstwę ścieralną asfaltu i położył cienką, nową warstwę – można to porównać do bieżnikowania starej, zużytej opony. Reszta pozostała bez zmian:
- sieć wodociągowa – ŻELIWNA z 1938 roku, było ponad 15 awarii od 2013 roku
- sieć kanalizacyjna
- sieć deszczowa
- podbudowy drogi
- przebudowę pobocza
- przebudowę chodników
- budowę ścieżek rowerowych
Udało się to zaplanować i realizować ze ŚRODKÓW ZEWNĘTRZNYCH, bez obciążenia dla mieszkańców Raciborza. Teraz wyobraźcie sobie Państwo, że ul. Rybnicka od wiaduktu jest w całości wyremontowana, wraz z wszystkimi sieciami, ul. Bosacka do Policji, a pomiędzy nowymi drogami pozostaje fragment z sieciami z 1937 roku, na którego remont pozyskano finanse w 100%. To nie jest gospodarskie podejście. Mogę się założyć, że ci sami ludzie, którzy teraz tak cynicznie atakują ten remont, pod jego koniec będą pierwsi się ustawiać do robienia "selfi" na profile społecznościowe. Da się.
Z wyrazami szacunku
Dariusz Polowy
Prezydent Miasta Racibórz
Komentarze
14 komentarzy
Nopaczpan! Cały czas sądziłęm, że słynni hamnulcowi to ludzie Fity, a tu się okazuje, że Fitą dyryguje Woś.
To kto w takim razie jest tak naprawdę tym hamulcowym???
@"Woś jest politykiem. A polityka jest brudna." - Wosia i jemu podobnych ktoś wybrał i popiera. Wybrać go jeszcze mogli naiwni, ale popierają go ci, którym nie przeszkadza to, że "polityka jest brudna". A wbrew pozorom tak być nie musi. A już na pewno ta polityka nie musi być aż tak "brudna" jak w wydaniu Wosia. Polowego zresztą też - obaj są siebie warci.
Fita bez zgody Wosia nic nie zrobi. Woś już wcześniej kąsał medialnie. Ma w tym swój cel. Szukał guza od długiego czasu i w końcu go znalazł. Podobnie z nowymi blokami w sąsiedztwie więzienia. Polowy tą dotacją i przygotowanym projektem ośmieszył tylko ministra na jego własne życzenie. Chyba każdy pamięta niedawną napinkę ze strony ministra i górnolotne teksty w stronę Polowego. Minęło trochę czasu i siedzi teraz cicho, niczym zbity pies. Pchał się na afisz i chyba minę ma teraz nietęgą :)
Pierwszy z aferą Bosacka wyskoczył Fita i to on powinien oberwać. Nie sprawdził szczegółów i jeszcze wpuścił Wosia w maliny. Patałach! Dziwi to kogoś?
Woś z Fitą władowali się na minę. Polowy będzie ich teraz grillował miesiącami. Wystarczyło pomagać zamiast przeszkadzać
Brudna polityka - to powinno być hasło wyborcze Polowego. Takiego fermentu w naszym mieście jak pan Polowy nie robił nikt wcześniej.
Prezydent Polowy ma rację. Dobrze że gość ma pojęcie i robi tę drogę jak należy.
A nie szło się dogadać z ZDW? Rozumiem problem, ale rozkopywanie świeżo naprawionej drogi nie jest zbyt przyjemne ze strony kierowcy.
Tym razem Polowy ma rację, ale jak tu uwierzyć komuś, kto medialne hopsztosy i inne obgryzanie goleni odpjerdala regularnie co dwa tygodnie?
No tak... Woś jest politykiem. A polityka jest brudna. Woś razem z ludźmi Fity i ludźmi Lenka chce stołków i władzy. Muszą zatem oczerniać prezydenta Polowego a każdy jego sukces musi zostać zlikwidowany.
to chłopaki michały wlazły na minę. po co? się pytam. po co taka beznadziejna robota? żeby zaistnieć w mediach? żeby zaszkodzić prezydentowi? to co robi Polowy samo się broni. Racibórz to plac budowy, nie pamiętam żebym widział takie prace kiedykolwiek.
Panie Polowy pełna zgoda. Przeszkadzacze nie ogarniają rzeczywistości i sami pokazują swoją niekompetencję.
I to do mnie przemawia, dziękuję za wyjaśnienie panie polowy.
To w sumie jest żenujące i wielką porażką prezydenta, te ciągłe konferencje, ataki jednych na drugich i oskarżenia nie wiadomo o co. Zamiast wsiąść się do roboty to wylewa się w Racku taka małomiasteczkowa, zaściankowa - mówią, że polityka. Ale z polityką tą nawet lokalną to nie ma nic wspólnego. Przykre.