Będzie jednorazowy dodatek inflacyjny w Henklu, na konta pracowników wpłynie w lutym. Ile wyniesie?
- Pracownicy Henkel Polska otrzymają dodatek inflacyjny wynoszący 2,3 tys. zł brutto. Wpłynie on na ich konta razem z wynagrodzeniem za luty - podała Śląsko-Dąbrowska Solidarność. Jeden z zakładów koncernu działa w Raciborzu.
- Te pieniądze bardzo się przydadzą. Od wielu miesięcy utrzymuje się wysoka inflacja, coraz więcej pieniędzy zostawiamy w sklepach. Jej skutki najbardziej odczuwają te osoby, które zarabiają najmniej - mówi Marcin Zabochnicki, przewodniczący „Solidarności” w Henkel Polska. Dodaje, że osoby, które w koncernie odbywają staże, otrzymają również jednorazowo 1,2 tys. zł brutto dodatku rekompensującego wzrost cen. - Cieszy, że zarząd nie zapomniał o tych pracownikach - dodaje przewodniczący.
Śląsko-Dąbrowska Solidarność precyzuje, że decyzja o przekazaniu polskim zakładom Henkla dodatkowej puli środków na wsparcie finansowe pracowników została podjęta przez globalny zarząd koncernu mający siedzibę w Niemczech.
- Zarząd Henkel Polska poinformował o tym pracowników 17 lutego. Podkreślił, że o przyznanie dodatkowych pieniędzy zabiegał w centrali koncernu od kilku miesięcy, a o podjęcie takich starań apelowała strona związkowa, w tym „Solidarność”. To dowód na to, że warto się upominać i walczyć o pracowników - wyjaśnia związkowiec.
Zdaniem przewodniczącego, wypłata dodatku inflacyjnego to krok we właściwym kierunku i dobry prognostyk przed zbliżającymi się negocjacjami płacowymi w koncernie. - Pracownicy oczekują, że te podwyżki zrekompensują skutki inflacji. Tym bardziej że faktyczne skutki dewaluacji wynagrodzeń w Polsce ponoszą właśnie pracownicy. Koncern nie odczuwa spadku dochodów w takim stopniu, bo może podwyższać ceny swoich produktów - zaznacza Marcin Zabochnicki.
W Henkel Polska zatrudnionych jest ok. 950 pracowników.
Przypomnijmy, że o niezwłoczne podjęcie negocjacji płacowych „Solidarność” wystąpiła 23 stycznia. Zapowiadano, że jeśli konkretów nie uda ustalić się do 20 lutego, w spółkach należących do koncernu ruszą przygotowania do rozpoczęcia sporu zbiorowego. Przewodniczący Zabochnicki wskazuje jednak, że to nie koniec rozmów w sprawie podwyżek, a dopiero przedsmak w tym temacie. Czytaj więcej: Albo podwyżki, albo spór zbiorowy. W Henklu chcą wyższych płac. "Inflacja zabiera dwie pensje".
źródło: Śląsko-Dąbrowska Solidarność, oprac. (d)
Komentarze
1 komentarz
Liczymy jeszcze na to, że Solidarność i NSZZ Pracowników Organizacja Międzyzakładowa FCA Poland i Spółek w Bielsku-Białej wywalczą dla pracowników podwyżki stawek godzinowych od kwietnia 2023 o co najmniej 5 zł brutto. Taka podwyżka powinna już zrekompensować bardzo wysoką inflację.