środa, 25 grudnia 2024

imieniny: Anastazji, Piotra, Eugenii

RSS

Błąkali się, pomieszkiwali u rodziny, aż trafili do Jastrzębia-Zdroju. Tutaj wreszcie doczekali się dachu nad głową

31.01.2023 15:56 | 28 komentarzy | ż

Oto historia Natalii i Rafała. Młodych ludzi, którzy swoje nowe, wspólne życie rozpoczynają w Jastrzębiu-Zdroju.

Błąkali się, pomieszkiwali u rodziny, aż trafili do Jastrzębia-Zdroju. Tutaj wreszcie doczekali się dachu nad głową
Natalia i Rafał Wiejaczowie przed wejściem do swojego nowego domu w Jastrzębiu-Zdroju.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Jak sami przyznają, trochę się błąkali - przez pewien czas mieszkali w Czechach, pomieszkiwali też z rodziną. W końcu złożyli podanie o mieszkanie w Jastrzębskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego "Daszek” i udało się. W 2020 roku podpisali umowę, ale na swoje wymarzone mieszkanie musieli jeszcze poczekać. Z niecierpliwością przyglądali się budowie nowego bloku, w którym mieli zamieszkać. Postępy inwestycji śledzili na bieżąco.

- Do Zdroju przyjeżdżali nawet dwa razy w tygodniu. Na archiwalnych fotografiach znajdują się pierwsze prace przy budowie fundamentów, wzniesienie murów, aż w końcu położenie dachu. Prac wykończeniowych wewnątrz budynku nie mogli doglądać. Pierwszy raz mieszkanie zobaczyli z nami. Końcówka 2022 roku była dla pary wyjątkowo intensywna. W ostatnią środę ubiegłego roku stanęli na ślubnym kobiercu, a dwa dni później, tuż przed sylwestrem, przekroczyli próg swojego mieszkania przy ul. Witczaka. Z radością towarzyszyliśmy im w tym wyjątkowym momencie ich życia - informuje Urząd Miasta Jastrzębie-Zdrój.

- Spore emocje nam dziś towarzyszą. Tego się nie spodziewaliśmy. Dużo ekscytacji. Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, bo tak naprawdę mieszkanie widzieliśmy na planach. To wszystko to taka jedna, wielka fajna niespodzianka - mówi Rafał Wiejacz.

Natalia i Rafał mieszkają na najwyższym piętrze, w mieszkaniu dwupoziomowym z użytkowym poddaszem.

- Jest pięknie. Mamy cudowną sypialnię, balkon z widokiem na drzewa. Wizualizacje pomieszczeń mamy od dawna, teraz tylko czekamy na dostawę mebli i będziemy się urządzać. Cieszymy się, że w końcu coś namacalnie zaczęło się dziać. Z jednej strony ślub, z drugiej mamy mieszkanie, więc możemy ruszać z przysłowiowego kopyta. Dosłownie na nowej drodze życia

- mówi, nie kryjąc radości, Natalia Wiejacz.

Tutaj znajedziecie wiecej informacji na temat TBS Daszek i tego jak można podążyć drogą, którą wybrali Natalia i Rafał.

źródło: UM Jastrzębie-Zdrój, oprac. ż