Anna Kokolus szefowa sztabu WOŚP z Raciborza potwierdza pobicie rekordu: 165 tys. zł z puszek
To jeszcze nie koniec liczenia wszystkich raciborskich zbiórek, a o 22.00 z Banku Spółdzielczego nadeszły wieści o zebranej kwocie ok. 165 tys. zł. - Cieszymy się rekordem, ale równie ważne jest to, że mogliśmy się spotkać razem, być i pomagać - mówiła w rozmowie podsumowującej 31. Finał WOŚP zorganizowany w Raciborzu przez RCK wicedyrektor Anna Kokolus.
Zapis rozmowy jest dostępny na Facebooku Nowin - Anna Kokolus połączyła się z nami przed 22.00 po wielogodzinnym czuwaniu w niedzielę nad przebiegiem wydarzeń w ramach WOŚP.
Kokolus podkreśliła intensywność finałowego dnia - program atrakcji przygotowany przez RCK i partnerów był obfity, a rynek wciąż wypełniali ludzie. W licytacji udało się zebrać m.in. wysokie datki na słodkie wyroby Tomasza Szypuły. Robert Lasak w imieniu kibiców klubu piłkarskiego Wicher Płonia wylicytował tort za 600 zł i podarował go sztabowi orkiestry. - Ze smakiem poczęstujemy się nim jutro - uśmiechała się wicedyrektor.
Podkreślała ogromne zaangażowanie w organizację wydarzeń ze strony Rajmunda Petrzyka piwowara Browaru Zamkowego w Raciborzu. To dzięki niemu można było sprowadzić na rynek słynnego kucharza Remigiusza Rączkę, który wspólnie z uczniami Gastronomika ugotował 100 litrów żuru. Zupa rozeszła się błyskawicznie.
Pełniejszy wynik kwesty w Raciborzu będzie znany w poniedziałek, a nawet później, bo są jeszcze e-skarbonki, oraz wpływy z licytacji internetowych. - Bywały spontaniczne akcje, gdy jeden z przedsiębiorców branży gastronomicznej zaoferował część utargu niedzielnego, jeśli sztab podeśle doń wolontariusza. Słowa dotrzymał - zaznaczyła A. Kokolus.
O tym i o innych ciekawostkach związanych z 31. Finałem WOŚP w Raciborzu w rozmowie na wideo.