Budżet Raciborza napompowany. Radni liczą na wyższe wpływy, więc dołożyli wydatków. ”Hola, hola, znajcie umiar”

Zestaw zmian zaprezentował na sesji radny Mirosław Lenk. Zauważył, że od grudnia było sporo czasu, ale złożone wtedy prezydentowi Polowemu propozycje, nie spotkały się z większym zainteresowaniem z jego strony.

- Propozycje w prezydenckim projekcie nie czynią żadnego przełomu w mieście. Niemal pomija się problemy z dojazdem do autostrady A1, nie mówi się o zagospodarowaniu placu Długosza i tworzeniu warunków dla nowych terenów inwestycyjne, czy pod budownictwo mieszkaniowe - mówił Lenk.

Spółka dla kaprysu

Jego zdaniem źle rokuje utrzymanie sfery komunalnej, gdzie nastąpi pogorszenie jakości usług (utrzymanie czystości, zieleni, transport autobusowy).

- W budżecie nie uwzględniono inflacji, wzrostu kosztów energii, paliwa, a pieniądze na sport zostały ograniczone drastycznie - wyliczał rajca.

Mówił o spółce komunalnej Unii Racibórz, którą prezydent “utrzymuje dla kaprysu, dla zobowiązań wyborczych”, bo ta nie zarabia, a korzysta z dotacji kosztem reszty raciborskiego sportu.

Lenk pytał, gdzie są podwyżki dla urzędników i pracowników jednostek?

Zdaniem radnych w budżecie nie uwzględniono różnych potrzeb mieszkańców, podnoszonych na spotkaniach, rozmowach, w korespondencji. - Prezydent nie podjął dialogu z klubami radnych - zaznaczył.

Co nie czyni Raciborza wielkim?

Nastawienie na realizację kosztownych zadań z zakresu sportu, rekreacji i turystyki, choć jest wysoka inflacja i rosną ceny energii, określił jako niedobre rozwiązanie.

Skrytykował głowę miasta za dążenie za wszelką cenę do realizacji jego programu i zobowiązań wyborczych. Podobnie wypowiedział się o autopromocji prezydenta na bilbordach i w mediach. -To i brak dialogu oraz porozumienia nie czyni Raciborza wielkim - nawiązał do hasła wyborczego Polowego z kampanii wyborczej.

Następnie były prezydent podkreślił, że radni czują się współodpowiedzialni za miasto i zaproponował szereg zmian do budżetu. - Korespondują z tym, co już zgłosiliśmy na ręce prezydenta - dodał.

Nowe zadania

• Modernizacja Węgierskiej 2 mln zł
• Remont ul. Pomnikowej - tereny gminne przy własności wspólnoty 200 tys. zł
• Parking przy szkole w Studziennej 300 tys. zł
• Remont chodnika przy Opawskiej 200 tys. zł
• Modernizacja ul. Korfantego (niski Ostróg) 1,2 mln zł
• Projekt modernizacji ul. Opawskiej od Katowickiej do Myta - 100 tys. zł
• Remont chodnika łączącego ul. Mysłowicką z ul. Żorską - przebudowa na ciąg pieszo-rowerowy 100 tys. zł
• Remont chodnika przy ul. Szkolnej na odcinku między Srebrną a Piaskową 200 tys. zł
• Zakup terenu przy Katowickiej 400 tys. zł
• Zakup terenu przy Ogrodowej 3 mln zł
• Docieplenie budynków komunalnych w Ocicach, ul. Włoska 500 tys. zł
• Uzbrojenie budynku przy ul. Llitewskiej 1, 3 w instalację gazową wraz z budową przyłącza gazowego do budynków przy Litewskiej 1-10  250 tys. zł
• Remont drogi dojazdowej do budynków zlokalizowanych przy ul. Kopernika i Spółdzielczej 100 tys. zł
• 30-lecie LKS Wicher Płonia festyn parafialno-dzielnicowy 25 tys. zł
• 120 lat OSP Markowice festyn parafialno-dzielnicowy 25 tys. zł
• Doposażenie w sprzęt przeciwpożarowy oraz zakup wyposażenia jednostek OSP 260 tys. zł
• Remont dachu OSP Markowice 120 tys. zł
• Projekt budowy boiska w ZSP 4 Studzienna (na terenie po rozbiórce budynku) 50 tys. zł
• Modernizacja Orlika przy Żorskiej 600 tys. zł
• Modernizacja boiska szkolnego w Brzeziu 400 tys. zł
• Adaptacja poddasza wraz z modernizacją dachu w ZSP w  Studziennej 1,2 mln zł
• Budowa oświetlenia na boisku szkolnym w Ocicach 250 tys. zł
• Modernizacja placu zabaw na osiedlu Pokój-Studzienna 350 tys. zł
• Odwodnienie ul. Ocickiej, Czeskiej i Górnej 1,5 mln zł
• Doposażenie placu zabaw w Ocicach 150 tys. zł
• Budowa placu zabaw w Brzeziu 350 tys. zł
• Montaż lamp na skwerze im. Wincentego z Kielczy 20 tys. zł
• Zakup i montaż ławek dla osób niepełnosprawnych 15 tys. zł
• Odbrukowanie zieleni przy ul. Ogrodowej 100 tys. zł
• Odbrukowanie zieleni przy ul. Mickiewicza pomiędzy ul. Zborową i Młyńską 50 tys. zł
• Budowa oświetlenia na ul. Łąkowej od ul. Kościuszki do przejazdu kolejowego 20 tys. zł
• Doświetlenie przejść dla pieszych 220 tys. zł
• Modernizacja obiektu LKS Studzienna w tym budowa parkingu wzdłuż ogrodzenia 300 tys. zł
• Budowa boiska wielofunkcyjnego w Ocicach 3,350 mln zł
• Budowa/modernizacja szatni LKS Brzezie 1,2 mln zł

Razem - 19 mln 105 tys. zł

Zwiększenia wydatków

• Remonty w zasobach MZB 800 tys. zł
• Inicjatywa lokalna 200 tys. zł
• Rada miasta - obsługa prawna dla radnych 60 tys. zł
• Zielone Płuca Ostroga 2 mln zł
• Utrzymanie rowów komunalnych 200 tys. zł
• Sport, rekreacja - programy organizacji i stowarzyszeń 800 tys. zł

Razem 4,060 mln zł

Co wycięto z projektu Polowego?

• Gospodarka gruntami - (minus) 200 tys. zł
• Urząd miasta minus - 60 tys. zł
• Promocja - 80 tys. zł
• Konferencje i fora gospodarcze - 10 tys. zł
• Wydarzenia i imprezy promocyjne - 30 tys. zł
• Biuro prezydenta miasta - 70 tys. zł
• Rezerwa inwestycyjna - 1 mln zł
• Dekoracje świąteczne - 50 tys. zł
• Kultura - 70 tys. zł
• Festiwal Wiatraki - 40 tys. zł
• Dni Raciborza - 50 tys. zł
• Stworzenie murala - 18,5 tys. zł
• Wynajem lodowiska -250 tys. zł
• Bieżące zadania sport - 100 tys. zł
• RCAIS - 9,9 mln zł

Razem 11,9 mln zł

• Wydatki - zwiększenia 19,1 mln zł + 4 mln zł; razem - 23,1 mln zł
• Zmniejszenia 11,9 mln zł
• Różnica do pokrycia w dochodach 11,2 mln zł
• Zwiększenia dochodów
• Podatek od nieruchomości - 3,2 mln zł
• Udziały w podatku dochodowym - 8 mln zł

Razem 11,2 mln zł

Ponadto wpisano:

- wycofanie się z konkursu na przebudowę rynku;

- przekazanie utrzymania schroniska dla bezdomnych zwierząt do PK

- odebranie prezydentowi prawa do dokonywania zmian w planie wydatków

- rozbicie wydatków na gospodarowanie odpadami komunalnymi na 3 pozycje  

Jak przyjęli te propozycje zastępcy prezydenta Polowego?

Dominik Konieczny zaznaczył, że od dawna uczestniczy w życiu publicznym i miał do czynienia z różnymi organami, jednostkami, ale takich kuriozów nigdzie nie spotkał.

- Propozycje są zasadne, celowe, słuszne i chętnie byśmy je wykonali, ale druga strona zestawienia - dochodowa wygląda słabiej.

- Można prowadzić kreatywną księgowość, ale hola, hola, trzeba mieć umiar. Wpisywanie kwot z podatku na 7 mln zł? Może wpiszmy 17 mln zł, a może nawet 27 mln zł - ironizował.

Konieczny wyjaśnił, że to ministerstwo podaje udział gminy w podatkach od mieszkańców i miejscowych firm. - Tego się trzymamy. Bierzecie się za sprawy, o których nie macie zielonego pojęcia - zganił opozycję.

Przypomniał, że w październiku prezydent wystąpił z propozycją stawek podatku od nieruchomości. - Wtedy jak głosowaliście? Ograniczyliście wpływy do budżetu swoją decyzją. Teraz dorzucacie 3,2 mln zł. Tak kreatywnej księgowości, swobody w podejściu do finansów publicznych jeszcze nie widziałem. Ciekawy materiał dla RIO - skwitował.

Dni Raciborza będą jednodniowe?

Dawid Wacławczyk wytknął opozycji jej upór w dążeniu do zakupu działki przy Ogrodowej. - Mamy kupić ją za 3 mln zł, choć to Miasto sprzedało ją wcześniej za 1 mln zł? - dziwił się pierwszy zastępca.

Powiedział, że radni blokują lodowisko dla raciborzan, którzy oczekują tego obiektu. Zwrócił uwagę na wysoką frekwencję amatorów ślizgania na rynku, którzy jeżdżą od rana do wieczora. To lodowisko też zniknie w 2023 roku. Odchudzenie budżetu na Dni Raciborza ocenił jako sprowadzenie imprezy do jednego dnia przy zachowaniu nowej formuły, gdzie nie ma gwiazd. Cięcia w sporcie i kulturze oznaczają według Wacławczyka, że w ciągu roku organizacje nie będą mogły już nic zgłosić. - Mniej dekoracji świątecznych? W tym roku i tak są tylko w centrum - zauważył. Zapowiedział, że przy tych kwotach urząd będzie mniej informował o wydarzeniach kulturalnych w mieście.

Perełka na torcie

- I jeszcze perełka na torcie, czyli Wiatraki - wiceprezydent oznajmił, że odbiera to jaki osobisty atak na niego, który festiwal podróżniczy zainicjował i przez wiele lat sam organizował. - Nie będzie niczego. To pokazuje państwa styl, świadomość i klasę. Jak u Kononowicza - podsumował D. Wacławczyk.

Mirosław Lenk zareagował na te wystąpienia. Mówił, że rada miasta nie jest maszynką do głosowania, nie ma specjalnych instrukcji, a jest organem podejmującym decyzje. - Mamy doświadczenia, proponujemy rozwiązania. Prezydent nie odniósł się do naszych propozycji i wciąż mamy wielki kryzys zaufania między radą a nim. My mamy prawo wnieść swoje uwagi do budżetu. Jak się nie ma większości w radzie, to szuka się z nią kompromisu. Poza tym nikt nie lubi działać pod presją, w szantażu, a tak się dzieje - zaznaczył Lenk.

Odpowiedział Wacławczykowi porównującego opozycję do Krzysztofa Kononowicza, którego nazwał maniakiem. - A realizowanie za wszelką cenę zobowiązań wyborczych, wbrew zdrowemu rozsądkowi, nie jest objawem maniaka? - pytał.

Lenk zadeklarował, że jak prezydent przyjdzie do rady z konkretnym zadaniem do realizacji, to rajcy się nad nim pochylą.

Justyna Poznakowska pokazała zdjęcia z mieszkań socjalnych, gdzie toalety są na półpiętrze, choć mieszka tam osoba na wózku inwalidzkim. - Tym ludziom nie potrzeba kolejnego koła młyńskiego czy festiwalu podróżniczego, oni chcą godnie mieszkać w lokalu miejskim. Na tak złe warunki zamieszkania, na fatalną sytuację schroniska nie jesteśmy obojętni - podkreśliła.

Kluby opozycji poparły też Ludmiła Nowacka i Krystyna Klimaszewska.