TAURON mówi o "zamrożeniu" noty obciążeniowej dla RAFAKO. Zarząd RAFAKO: Nie ma czegoś takiego jak "zamrożenie"
Konflikt TAURONA i RAFAKO wchodzi w decydującą fazę. Gigant energetyki, żąda od firmy z Raciborza 1,3 mld zł za to, że blok 910 MW w Jaworznie nie działa jak należy. Zarząd RAFAKO mówi, że nota obciążenia na 1,3 mld zł to dla firmy z Raciborza wyrok śmierci, a problemy na bloku są spowodowane niewłaściwą eksploatacją instalacji przez TAURON Wytwarzanie.
TAURON o RAFAKO: nie chcieli prowadzić w dobrej wierze konstruktywnych rozmów
– Jeżeli Rafako podejmie konstruktywne rozmowy, prowadzące do zawarcia ugody, to jest możliwe rozważenie przez TAURON Wytwarzanie zawieszenia dalszych działań prawnych, wynikających z wystawienia noty. Jeżeli Rafako przedłuży gwarancje bankowe, możemy nadal rozmawiać, a nota zostanie zamrożona. Zapisy kontraktowe, także te zawarte w ugodach, na podstawie których wyliczone zostały kwoty kar, były znane Rafako co najmniej od dwóch lat, mimo to nie chcieli prowadzić w dobrej wierze konstruktywnych rozmów ugodowych - mówi Trajan Szuladziński, prezes zarządu TAURON Wytwarzanie.
Trajan Szuladziński twierdzi, że TAURON Wytwarzanie jest otwarty na mediacje, jednak RAFAKO prowadzi działania, które "mają zaciemnić sytuację i przykryć prawdziwe problemy, dotyczące budowy bloku, tj. wady konstrukcyjne i projektowe, z którymi Rafako sobie nie poradziło" (więcej na stronie Taurona).
RAFAKO: TAURON ignoruje harmonogram zakończenia inwestycji i propozycje ugody
- W obrocie prawnym formula "zamrożenia" nie jest definiowana - również Tauron nie dokonał jej zdefiniowania. W ramach przeprowadzonych analiz, proponowane tzw. "zamrożenie", w żaden sposób nie niweluje skutków wystawionej noty, w szczególności nie znosi przesłanek, nakładających na Zarząd obowiązek przygotowania wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki - czytamy w oświadczeniu Zarządu RAFAKO S.A.
Dalej zarząd RAFAKO przypomina prezesowi TAURONA Wytwarzanie Trajanowi Szuladzińskiemu, że wielokrotnie proponowało harmonogram zakończenia projektu wraz z założeniami ugody, jednak te propozycje były przez TAURON ignorowane. - Potwierdzamy, że jesteśmy gotowi przystąpić do mediacji ze spółką TAURON Wytwarzanie przed Prokuratorią Generalną RP. Oczekujemy jednak udziału w mediacjach odpowiednio umocowanych osób, które władne są do podejmowania decyzji. Przede wszystkim zaś oczekujemy konstruktywnych propozycji - dodaje zarząd spółki z Raciborza.
RAFAKO przetrwało komunistów, okrągły stół i powódź, a nie przetrwało prezesa Tauronu Szczeszka
Przypomnijmy, 11 stycznia TAURON Wytwarzanie wystawił RAFAKO notę obciążeniową opiewającą na kwotę 1,312 mld zł. To łączna kwota kar i odszkodowań za rzekome wady konstrukcyjne oraz usterki bloku energetycznego o mocy 910 MW w Jaworznie. Pisaliśmy o tym tutaj: TAURON żąda od RAFAKO 1,312 mld złotych za blok 910 MW w Jaworznie. Co na to firma z Raciborza?
12 stycznia prezes RAFAKO Radosław Domagalski-Łabędzki powiedział, że wystawiona przez TAURON Wytwarzanie nota obciążeniowa to wyrok śmierci dla firmy z Raciborza. Zaznaczył, że do niedawna roszczenia TAURONA opiewały na 160 mln zł (szacunki RAFAKO opiewały na 15 mln zł) i nagle urosły do 1,312 mld zł. Zobacz również: Konferencja prezesa Domagalskiego-Łabędzkiego. “Tauron wydał wyrok śmierci na Rafako”.