Dwie firmy chcą sprzedać Rybnikowi autobusy na wodór. Tanie oferty mile zaskoczyły prezydenta Kuczerę
Miasto Rybnik już ma zakupionych 11 hybrydowych autobusów, które wyjadą na drogi w połowie 2023 roku. „Elektryków” zasilanych wodorem ma być 20. Samorząd był gotów wydać na ten cel 88 mln zł. Oferenci przygotowali niższe ceny. - Oferty są znacznie poniżej tego co zakładaliśmy - zaznacza prezydent Piotr Kuczera. Uważa wprowadzenie autobusów wodorowych za ogromny krok w przyszłość.
Dwóch oferentów stanęło do przetargu na zakup 20 autobusów elektrycznych zasilanych wodorem, ogłoszonego przez Miasto Rybnik.
Zamówienie obejmuje dostawę 20 sztuk autobusów standardowych wraz z wyposażeniem elektronicznym, niezbędnym oprogramowaniem, dokumentacją i przeprowadzeniem szkoleń.
Pojazdy mają być klimatyzowane, wyposażone w ogrzewanie wodne, wykorzystujące ciepło z układu chłodzenia układu napędowego i/lub pompy ciepła.
Każdy pojazd ma pomieścić min. 80 osób, z czego 29 na miejscach siedzących. Ponadto autobusy mają mieć porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, oświetlenie obszaru drzwi, wyświetlacze LED i LCD, automatyczne zapowiedzi, nagłośnienie, kasowniki, monitoring, system zliczania pasażerów, w kabinie kierowcy przewidziano alkomat oraz lodówkę.
Zasięg na jednym tankowaniu wodorem określono na 300 km.
Termin składania ofert minął 29 grudnia. W przetargu wzięły udział dwie firmy:
- Solaris Bus & Coach Sp. z o.o. z kwotą 76,9 mln zł
- PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy Sp. z o.o. z kwotą 66,1 mln zł
Obie oferty są znacznie poniżej budżetu określonego na 88 mln zł brutto.
Trwa sprawdzanie pod kątem formalnym złożonych ofert. Po Nowym Roku okaże się, która z firm zadba o wożenie rybnickich pasażerów nowoczesnymi „wodorowcami”.
- Nie ukrywam, że jestem bardzo mile zaskoczony, że w czasie, kiedy niemalże regułą stało się składanie ofert mocno przewyższających założenia budżetowe, tym razem mamy oferty na znacznie niższe kwoty, niż zakładaliśmy – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – Wprowadzenie autobusów wodorowych to dla Rybnika ogromny krok w przyszłość – zwłaszcza w czasach, kiedy tak istotne staje się korzystanie z pewnych i czystych źródeł energii. Jestem przekonany, że rybniczanie docenią komfort i jakość, jaką już wkrótce oferować będzie transport miejski – dodaje prezydent.
Na zakup 20 autobusów wodorowych miasto uzyskało dotację wysokości 45,5 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zapewnia ono pokrycie 65 proc. kosztów zakupu 20 autobusów wodorowych.
Otrzymane przez Rybnik dofinansowanie jest jednym z pięciu najwyższych w Polsce i drugim najwyższym w województwie śląskim, jakie zostały przyznane przez NFOŚiGW ramach konkursu „Zielony Transport Publiczny”. Nowe autobusy pozwolą na osiągnięcie efektu ekologicznego, jakim jest zmniejszenie emisji CO2, ograniczenie emisji tlenków azotu oraz pyłów PM10.
Zgodnie z planem, pierwsze autobusy wodorowe powinny wyjechać na ulice Rybnika w II kwartale 2023 roku.
W I kwartale 2023 roku przy ul. Budowlanych 6 powstanie ogólnodostępna stacja do tankowania wodoru samochodów osobowych i autobusów.
Rybnik kupił też 11 sztuk fabrycznie nowych autobusów o napędzie hybrydowym – na rybnickie drogi powinny one wyjechać w połowie 2023 roku.
Ludzie:
Piotr Kuczera Rybnik
Prezydent Rybnika
Komentarze
1 komentarz
Wodór - paliwo PRZYSZŁOŚCI - tak! PRZYSZŁOŚCI !. Ilość włożonej energii do wyprodukowania wodoru w stosunku do odzyskanej to 6:1 - 10:1 (wliczając sprawność układów wytwarzania i ogniw paliwowych). Bogate Niemcy odstawiają pojazdy wodorowe (autobusy i pociągi) z powodu wysokich kosztów produkcji wodoru i eksploatacji (zwłaszcza pociągu). Jest to "czysta" energia - pomijając fakt, że produkcja na razie nie jest czysta - prąd do produkcji wodoru jest w większości z elektrowni węglowych. Ale trzeba też mówić o hipokryzji - TU jesteśmy "eko", a TAM - "co nas to obchodzi" W Afryce gdzie wydobywa się (gdzie często dzieci pracują w kopalniach) i wstępnie przetwarza pierwiastki ziem rzadkich do układów produkcji i ogniw paliwowych - trujące, rakotwórcze odpady poprodukcyjne (zawierające m. in. rtęć, kadm, kwasy) WYLEWA się do rzek i na pola. O tym "ekolodzy" milczą...