Klima dał Polowemu 48 godzin na zdjęcie bilbordów z postacią prezydenta
Piotr Klima szef komisji gospodarki miejskiej ocenił, że Dariusz Polowy ma ogromne parcie na szkło, ale robi to za pieniądze podatnika. - Co chwila Wielki Polowy spogląda na nas z bilbordów - zauważył na sesji budżetowej. Poparł go radny Mirosław Lenk. - Jak wracam z pracy, to mijam 4 czy 5 takich bilbordów - stwierdził.
Piotr Klima mówił na sesji o wielkiej kampanii bilbordowej prezydenta, którą wspiera wszystko to, co się ukazuje w internecie, kolejne wystąpienia włodarza, a nawet ściąganie jego decyzją flagi narodowej na rondzie Żołnierzy Wyklętych.
-Z bilbordów spogląda pięknie oświetlona twarz prezydenta. Może one się podobają, ale nielicznym. Bo to jest ogromne parcie na szkło prezydenta, ale za pieniądze podatnika. Tymczasem te pieniądze powinny pójść na ocieplenia budynków komunalnych czy budowę sanitariatów w lokalach socjalnych - powiedział radny niezależny.
Ze swojego doświadczenia nie zna drugiego takiego miasta, gdzie w ten sposób eksponuje się władzę wykonawczą.
- To już jest walka wyborcza, a obiecany Wielki Racibórz zmienia się w Wielkiego Polowego, który co chwila spogląda na nas z bilbordów jako prezydent, wodzi za nami oczyma. Panu Polowemu śni się chyba kult jednostki i jak nie powstrzyma się tego, to do tego dojdzie - przestrzegł rajca.
Klima przypomniał, jak sam wieszał bilbord o obronie szpitala w pandemii. Umieścił go pod Kolumną Maryjną i Polowy kazał mu go zdjąć. - Poszliśmy na rękę prezydentowi, nawet sam pomagał zdejmować. Dziś proszę go o to samo. Żeby do soboty, do tej wigilijnej, ściągnął bilbordy ze swoim wizerunkiem. Żeby nie wychodził z tym. Jak chce prywatnie, to niech to robi, ale nie jako władze samorządowe, bo my tego nie popieramy. A jak pan prezydent powie, że jest taki piękny na bilbordach i ich nie zdejmie, to zrobimy referendum czy to się ludziom podoba. Bo zamiast tej szopki, to należy wieszać rzeczy mądre - podsumował P. Klima.
W temacie wypowiedział się także Mirosław Lenk. Ocenił, że Dariusz Polowy jest niestandardowy w swoich działaniach promocyjnych i informacyjnych. Porównał go do znanego mu z materiału w telewizji pewnego burmistrza z Polski, który promuje się nawet na czekoladkach i czapeczkach. - W telewizji z tego drwili. Według mnie pan prezydent przebija tego burmistrza i zdobywa pierwsze miejsce w takim promowaniu - oznajmił.
Lenk przyznał, że będąc prezydentem, zamawiał w mediach życzenia świąteczne, ale prezydent życzący Wesołych Świąt z bilbordów to według niego nieskromne postępowanie. - Te bilbordy mnie zaskoczyły. Jak wracam z pracy, z Rybnika, to 4 czy 5 takich mijam. Ten piękny uśmiech. Ale czy to jest potrzebne? Pieniędzy zawsze nam na coś brakuje. To jest nieskromne, różnie komentowane - podsumował M. Lenk.
Prezydent Raciborza nie odniósł się do tych wystąpień. Piotr Klima zażądał od włodarza ustosunkowania się na piśmie.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Piotr Klima
Radny Gminy Racibórz
Komentarze
6 komentarzy
Skoro Prezydent jest reprezentantem tego miasta, to ma prawo swoim wizerunkiem reklamować działania na rzecz mieszkańców. Pan radny zapomina że Prezydent został wybrany w wolnych wyborach.
proszę nie dawać w budżecie miasta prezydentowi kasy na takie akcje.
Zamiast samego prezydenta powinna być cała szopka samorządowa. Kandydaci na osła i muła już się ujawnili
Panie Klima czas ze sceny zejść.
Mi te bilbordy z życzeniami od prezydenta miasta się podobają. Super prezydent.
Hehehe Klima