Nocny patrol Polowego. Wziął w obronę służby komunalne
Na uwagi radnego Mirosława Lenka, że wszyscy są zaskoczeni śnieżną i mroźną zimą, a choć od paru dni nie ma opadów, to wciąż są problemy na drogach i chodnikach, prezydent Dariusz Polowy odparł, że drogi miejskie są odśnieżone lepiej niż powiatowe czy DK45.
Włodarz oznajmił, że bierze służby komunalne w obronę, bo urządził sobie długi, nocny spacer z piątku na sobotę. - Przez 3 godziny tak chodziłem od 23. do 2. w nocy. Cały czas jeździli i odśnieżali, jak ja się syciłem zimą - opowiadał radnym z komisji budżetowej.
Wyjaśnił, że PK używa do odśnieżania głównie traktorów, a chodniki są porządkowane małymi traktorkami. - Główne drogi jak Bosacka czy Rybnicka były lepiej odśnieżone niż te drogi powiatowe, czy krajówka. U nas były czarne, a tam białawe - stwierdził D. Polowy.
Prezydent stwierdził, że problem rodził się tam, gdzie były zaparkowane samochody. - Wybór był taki, że albo zasypać auta śniegiem z pługu, czy go odgarnąć z drogi. Bo musi być albo na drodze, albo na poboczu. Taki wybór po trochu wszędzie - wyjaśniał Polowy.
Lenk polemizował z głową miasta. Jego zdaniem bardzo dużo zarządców nieruchomości, dysponentów dróg i chodników nie stanęło na wysokości zadania, co widać było w poniedziałek wieczorem, gdy obradowała komisja. - Dwukierunkowe drogi, przez to nieodśnieżenie stały się jednokierunkowe - zauważył były prezydent.
Jego zdaniem raciborzanie odwykli od zimy. - Trzeba się dostosować, nie wolno wysypywać śniegu na drogę. Warto użyć służby informacyjne urzędu, żeby przypomniały, jakie są obowiązki w trakcie opadów śniegu w mieście - radził Polowemu.
O ulicy, przy której mieszka w Ocicach powiedział, że “Kołłątaja sami z sąsiadami odśnieżamy, żeby nam nie wróciło po przejeździe pługa”.
Według Lenka wszyscy zaangażowani w walkę z zimą mogli zrobić trochę więcej.
Piotr Klima stwierdził, że pod magistratem przy ul. Batorego rozwiesza się taśmę ograniczającą poruszanie się chodnikiem i uważa, że problem jest z głowy. Prezydent Polowy odparł, że chodzi o ochronę przed spadającymi soplami, a nie o nieodśnieżony chodnik.
Czytelnik nadesłał nam porównanie, jak odśnieżane są trasy w woj. opolskim, którymi się porusza i jak wyglądały w weekend drogi w centrum Raciborza - np. ul. Wileńska i Wojska Polskiego.
Prosiłbym o nagłośnienie sytuacji, jak błoto pośniegowe zalega w naszym mieście i powiecie. To jak wyglądają drogi miejskie/gminne to jest jakaś porażka. Drogi są wyślizgane, a pługi jeżdżą z pługiem podniesionym do góry i nie posypują solą dróg - napisał raciborzanin.
Tuż po publikacji tej informacji zareagował starosta raciborski Grzegorz Swoboda, pokazując zdjęcia dróg miejskich (u góry) i powiatowych z minionego weekendu.
Oświadczenie odnoszące się do treści przekazanych przez prezydenta Raciborza na posiedzeniu komisji z 19 grudnia przesłała nam szefowa PZD.
- Nie mogę zgodzić się z treścią artykułu o jakości wykonywania zimowego utrzymania dróg. Jako utrzymujący drogi powiatowe i wojewódzkie uważam, że nasze służby dobrze utrzymywały i utrzymują nadal podległe drogi. Trudna zimowa aura jest czasem intensywnych działań drogowców związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, a nie okazją do podejmowania polemiki co do jakości wykonywanych działań przez różnych zarządców - oznajmiła Monika Mużelak kierująca Powiatowym Zarządem Dróg w Raciborzu.
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
8 komentarzy
Do czego to doszło. Biegają i robią fotki nie swoich "podwórek" , a potem przekomarzanie i wielkie dyskusje. Jest zima , to i jest śnieg. Byle było o czym paplać i się obrzucać g... , a przepraszam śniegiem.
Spokoju , spokoju.
CO TO ZA BAJDY panie prezydencie!??! I wczoraj i dzisiaj idąc Ocicka, Mariańską, Slowackiego, Matejki aż do Opawskiej - chodniki zawalone solną breją, trudno przejść przez jezdnie, bo te wasze mądre ludzie na traktorach pługiem zgarniają z jezdni i zostawiają ZAWALONE chodniki - nikt nie sprzata tego przy przejsciu dla pieszych!! Nogi mozna połamać na tych górach zwału sniegu z solą. Oswiadczam, że za każdą osobistą wywrotkę i narazenie swojego zdrowia ścigać będę władze lokalne i odpowiedzialnych za taki stan drog i chodników. Miasto, to nie tylko CENTRUM, panie prezydencie! I wielu z nas nie ma auta, nawet służbowego, więc oczekujemy bezpiecznych chodników, przejść i jezdni.
Racibórz najlepiej odśnieżony brawo dla Polowego za to Wodzisław tragedia. Kieca powinien się uczyć od Polowego jak się dba o miasto.
Nie rozumiem, co ma być tą atrakcją. Prezydent wprawdzie na tym selfie wyszedł wyjątkowo ślicznie, ale to chyba z powodu przekręconego zdjęcia i do atrakcji mu jeszcze daleko, choć patrzy prosto do kamery i oczy mu tym razem nie latają po kątach.
Selfie zrobił z diabelskiego młyna. W nocy atrakcja nie była czynna. Czego nie rozumiesz? :P
Hehe Mirek zaorany. Ale najlepszy jest Klima który całe życie myślał że taśmy są rozwieszane po to żeby nie trzeba było odśnieżać. Może w jego świecie sople z dachu spadają tylko jak nikt nie przechodzi chodnikiem
Dużo jeżdżę po Śląsku i rzeczywiście Racibórz wyróżnia się na plus.
Nasz strażnik młyna "patrolował" po nocy, ale selfie zrobil za dnia.