Autobus szkolny z Kuźni Raciborskiej pojechał na Ukrainę. Frankobus pozostanie tam na zawsze
- Darami i dobrami autobus został wypełniony po brzegi - podał urząd. To kolejna pomoc, jaka płynie do ogarniętego wojną kraju.
Autobus przez lata woził kuźniańskie dzieci do szkół. Teraz również ma służyć najmłodszym, ale tym po naszej wschodniej granicy. Samorząd zdecydował się na taki krok, bo wcześniej z powodzeniem sięgnął po rządowe środki na zakup innego. Nowy pojazd oficjalnie pokazano 8 lipca pod Szkołą Podstawową im. Jana Wawrzynka w Kuźni Raciborskiej. To autobus tureckiej marki Otokar, który zastąpił wysłużonego, 20-letniego busa marki Autosan. Pojazd w gminie miał nawet swoją nazwę „Frankobus” – zaczerpnięte od imienia kierowcy – Franciszka Kretka. Czytaj więcej: Od września dzieci z Gminy Kuźnia Raciborska do szkół będzie dowoził nowy "Frankobus" [ZDJĘCIA].
Początkowo delegacja z Kuźni Raciborskiej chciała pojechać na Ukrainę z prezentem. Później okazało się, że to ukraińscy kierowcy przyjadą po autobus. Trafił do obwodu Charkowskiego, a konkretnie do Sachnowszczyny, co wynika z uchwały przyjętej przez radnych; bo aby doszło do przekazania, burmistrz Paweł Macha musiał uzyskać taką zgodę. Z autobusu mają korzystać tamtejsze dzieci, które swój poprzedni musiały przekazać na zaspokojenie potrzeb sił zbrojnych. Czytaj więcej: Kuźnia przekaże Ukraińcom autobus. Będzie woził dzieci, które wcześniej swój pojazd oddały na wojnę.
Pojazd wypełniono darami – ciepłą odzieżą, szalikami, skarpetkami, słodyczami oraz żywnością o długim terminie ważności. - Darami i dobrami autobus został wypełniony po brzegi. Wszystkim zaangażowanym w zorganizowanie przekazania i napełnienia darami autobusu serdecznie dziękujemy - napisano w urzędniczej relacji. Dary przez cały grudzień zbierano w parafiach w: Kuźni Raciborskiej i Turzu. Finał akcji miał miejsce podczas dorocznego jarmarku bożonarodzeniowego na placu zwycięstwa. - Dla nas najważniejsze jest to, aby po tamtej stronie zapewnić ciepło dzieciom - mówił nam wówczas Bernard Kowol ze Stowarzyszenia Mieszkańców "Kuźnia Przyszłości", które koordynowało zbiórkę na terenie gminy (więcej: Lama, alpaki i rodzina osiołków. Kuźnia Raciborska ugościła na jarmarku bożonarodzeniowym [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO]).
- Razem z autobusem wręczone zostały przez burmistrza Pawła Machę życzenia z okazji nadchodzących świąt i na nowy rok dla mieszkańców miejscowości, do której trafi autobus. Ich mottem był rysunek Weroniki Pelowiny, która od marca 2022 roku przebywa w Kuźni Raciborskiej oraz tekst: „Przyjaciel kocha w każdym czasie, a bratem staje się w nieszczęściu”. - czytamy w urzędniczej relacji z przekazania pojazdu. "Kuźnia Przyszłości" dodaje, że oprócz darów w autobusie znalazło się 150 małych paczuszek pod choinkę z czekoladami i cukierkami (stowarzyszenie za działania podejmowane na rzecz naszych wschodnich sąsiadów zostało wyróżnione w konkursie na wolontariusza Subregionu Zachodniego, więcej TUTAJ).
Ludzie:
Paweł Macha
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.