Czwartek, 2 maja 2024

imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola

RSS

Diecezja Opolska stoi na stanowisku, że pieniądze ze zbiórki powinny trafić do Pauliny

09.12.2022 13:04 | 0 komentarzy | mad

Wracamy do tematu zbiórki, którą przed laty przeprowadzono na rzecz poszkodowanej mieszkanki Dolędzina. Okazuje się, że Diecezja Opolska i proboszcz z Modzurowa mają rozbieżny pogląd w kwestii, komu te środki powinny zostać przekazane.

Diecezja Opolska stoi na stanowisku, że pieniądze ze zbiórki powinny trafić do Pauliny
Na zdjęciu kościół pw. Świętej Trójcy w Modzurowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przed tygodniem opublikowaliśmy artykuł pt. "Spór o pieniądze w Modzurowie. Chodzi o 134 tys. zł, które miały trafić na rzecz poszkodowanej, ale nie trafiły. Co na to kuria?". Przypomnijmy, chodzi o zbiórkę pieniędzy na rzecz Pauliny, która ucierpiała w październiku 2010 r. podczas wybuchu butli z gazem w swoim domu w Dolędzinie. Na rzecz dziewczynki zebrano wówczas pieniądze, a część, która wcześniej nie została przekazana na leczenie, miała do niej trafić w 18. urodziny. Tak się jednak nie stało. Te są w dyspozycji proboszcza parafii w Modzurowie.

Proboszcz: pieniądze trafią na inny cel

Przy opisywaniu tematu skontaktowaliśmy się z proboszczem parafii pw. Świętej Trójcy w Modzurowie, ale odmówił komentarza.

O komentarz spytaliśmy także w Diecezji Opolskiej, do której ta parafia należy. Rzecznik prasowy przekazywał Nowinom, że "według relacji obecnego proboszcza nie zamierzał on w żadnym wypadku zgromadzonej dla Pauliny sumy przeznaczyć na inny cel, a jedynie chciał znaleźć w parafii osobę, która pomoże w jak najlepszym wykorzystaniu zebranych pieniędzy zgodnie z ich przeznaczeniem, czyli na dalsze leczenie obecnie 18-letniej dziewczyny". - Ponieważ takiej osoby nie znalazł, za sugestią biskupa, wspólnie z radą parafialną postanowił przekazać zebrane pieniądze bezpośrednio już pełnoletniej Paulinie, co zapewne niebawem nastąpi - wyjaśniał ks. Joachim Kobienia.

Okazuje się jednak, że pieniądze nie trafią do pełnoletniej już kobiety. Poinformował o tym proboszcz, ks. Franciszek Lehnert, w oświadczeniu, które przesłał do naszej redakcji. - W związku ze zmianą okoliczności (z uwagi na prywatność rodziny i samej nastolatki nie mogę odnieść się do szczegółów) powstały poważne wątpliwości, czy środki zostaną przeznaczone na rzeczone operacje – ja tego gwarantować zgodnie z sumieniem nie mogłem i nie mogę - brzmi fragment. W dalszej części czytamy, że "środki zostaną przeznaczone na inny cel charytatywny (nie na cele parafialne, tym bardziej nie na moje cele prywatne)".

Całość oświadczenia publikujemy w naszym portalu, pod adresem: www.nowiny.pl/215066.

Diecezja: ustalenia były inne

Ponownie skontaktowaliśmy się z rzecznikiem, pytając, czy Diecezja Opolska zgadza się z tym, aby środki, które były dedykowane na rzecz pełnoletniej już kobiety, trafiły na inny cel? Zapytaliśmy także, czy sprawa nie powinna być rozwiązana w inny sposób, szanując ustalenia sprzed lat?

Ks. Joachim Kobienia odpowiedział Nowinom, że "w pełni podtrzymuję moją wcześniejszą wypowiedź o decyzji przekazania całej kwoty znajdującej się na subkoncie parafialnym zgodnie z jej celem, czyli dla Pani Pauliny na jej dalsze leczenie". - Co więcej, takie rozstrzygnięcie zostało wyrażone w stosownym dokumencie biskupa skierowanym do księdza proboszcza z Modzurowa, a ponadto omówione podczas spotkania przedstawicieli biskupa z proboszczem i radą parafialną Modzurowa, którzy podjęli już pierwsze kroki w realizacji tej decyzji - dodał ks. Kobienia.