Wodociągi Raciborskie mają drugą już farmę fotowoltaiczną
Druga farma fotowoltaiczna Wodociągów Raciborskich jest gotowa do uruchomienia. Instalacja o mocy 16,4 kW zapewni energię elektryczną pompowni i zbiornikowi wody Lipki w Brzeziu.
Wodociągi Raciborskie wykonały kolejny krok w kierunku zwiększenia niezależności energetycznej. Energia elektryczna z farmy fotowoltaicznej zasili strategiczny punkt dystrybucji wody do Brzezia i gminy Kornowac – zbiornik Lipki.
Instalacja o mocy 16,4 kW sfinansowana jest ze środków Wodociągów i wykonana została własnymi siłami Spółki. Szacunkowa produkcja energii elektrycznej wyniesie około 20 MWh rocznie. Inwestycję zrealizowano w 3 tygodnie i jest ona kolejnym elementem szerszego projektu niezależności energetycznej.
- Bardzo mnie cieszy kolejna farma fotowoltaiczna Wodociągów Raciborskich. Sama instalacja, jak również szybkość jej realizacji robią na mnie wrażenie. Przypomnę, że w październiku na konferencji z okazji uruchomienia farmy fotowoltaicznej na oczyszczalni ścieków padła zapowiedź budowy kolejnej i ona już dziś istnieje, jest gotowa do uruchomienia. Gratulacje i podziękowania dla Wodociągów - mówi Dariusz Polowy, prezydent miasta Racibórz.
Senator Ewa Gawęda pogratulowała mieszkańcom Raciborza, że w ich interesie prowadzane są aktywne działania na rzecz utrzymania najkorzystniejszej ceny wody, która jest jedną z najniższych w regionie. - Wspieram takie pomysły i będę zachęcać oraz dopingować innych samorządowców do wzorowania się i podejmowania równie wartościowych inicjatyw - powiedziała.
Komentarze
6 komentarzy
Teraz proszę porównać prezesa wodociągów do tego gościa co się nazywa prezesem i ciągnie na dno raciborską Unię. Śmiech na sali, ile jeszcze pan prezydent pozwoli temu człowiekowi rozwalać klub od środka
Towarzysze do zdjęć. Głównymi narzędziami komunistycznej propagandy były, obok plakatów (dziś banery), haseł (dziś patriotyczne przemówienia), pieśni masowych (dziś śpiewy przy ognisku 11 listopada), literatura, sztuki plastyczne (dziś fb, media), masowe widowiska (dziś festyny)... Historia zatoczyła duuuże koło -(
20 MWh rocznie ??? To chyba jakiś nowy rekord świata...
Dobrze kombinują, trzeba szukać oszczędności.
I tak się to robi. Brawo.
O to chodzi! Wodociągi własnymi siłami postawiły farmę. To są te różnice w zarządzaniu miejskimi spółkami dzięki którym wychodzą na prostą. Po co napychać kieszenie zewnętrznej firmie jak można samemu postawić. Brawo!