Najpiękniejszy śmietnik w regionie. PSZOK za 3,5 mln zł na Płoni w Raciborzu
- - Nasz PSZOK ma piękną twarz - mówił prezes PK Bogdan Gawliczek wskazując, że punkt zbiórki odpadów obsługują dwie panie i dwóch panów.
- - To, co było tu wcześniej nie spełniało standardów XXI wieku - ocenił prezydent Raciborza Dariusz Polowy
- 24 listopada zorganizował na terenie PSZOK-a konferencję prasową.
Polowemu i prezesowi PK towarzyszyła senator Ewa Gawęda, która pracuje w komisji ochrony środowiska izby wyższej parlamentu. Prezydent powiedział o Bogdanie Gawliczku, że ten jest człowiekiem wielu talentów.
Nie muszą już krążyć
Włodarz stwierdził na początek, że inwestycja w Płoni była długo wyczekiwana, a to, co funkcjonowało w Przedsiębiorstwie Komunalnym do 19 października tego roku, nie spełniało standardów XXI wieku.
- Wszyscy mieszkańcy, którzy przywozili tu odpady liczyli na coś lepszego - ocenił.
19 października ruszył zupełnie nowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Raciborzanie, zamiast krążyć po bazie PK zaczęli składować śmieci tuż za bramą przedsiębiorstwa.
- Jest nowy system komputerowy, który tym steruje, jest nowe zorganizowanie tego punktu w sposób bardziej estetyczny i zapewniający to, że odpady możemy gromadzić i przekazywać na RIPOK. Dzieje się to w sposób bardziej zorganizowany i nie budzący żadnych wątpliwości, że jest to robione w sposób fachowy - podkreślił Dariusz Polowy.
Zamiast wstydu jest duma
PSZOK kosztował 3,5 mln zł (w tym 2,5 mln zł wyniosło dofinansowanie ze środków pozabudżetowych). Jaką korzyść odnoszą mieszkańcy? Ze strumienia odpadów, które trafiają do zwykłych kubłów, jest jeszcze to, co pojawia się przy okazji większych porządków. Wielkogabarytowe odpady można tu oddać bez dodatkowych opłat, pod pewnymi warunkami.
- Nie tylko nie musimy się wstydzić, ale ten obiekt napawa dumą. Już w pełni funkcjonuje, a jego uruchomienie poszło sprawnie, płynnie. Dlatego zorganizowałem to spotkanie dla mediów, by pokazać, że ruszyliśmy, działamy i podobnie jak inne zadanie powierzone PK, zorganizowano to w sposób doskonały - zaznaczył D. Polowy.
Zapis konferencji prasowej na terenie nowego PSZOK-u w Raciborzu. Otworzył ją Rafał Krzyżok z Biura Obsługi Prezydenta.
Towarzysząca prezydentowi na konferencji senator Gawęda oznajmiła, że jej działania są skierowane na ekologię i na ochronę środowiska. - W takiej komisji senackiej pracuję i wspieram wszystkie zadania skierowane na ten cel - usłyszeli dziennikarze.
Najniższa stawka
Ewa Gawęda dziękowała prezydentowi, że takie ekologiczne inwestycje powstają w Raciborzu i pogratulowała Polowemu oraz raciborzanom stawki opłaty śmieciowej.
- 21 zł za odpady komunalne, to najniższa stawka w całym moim okręgu wyborczym. Kibicuję kolejnym inicjatywom skierowanym na ekologię, które pojawią się w Raciborzu - powiedziała E. Gawęda.
Bogdan Gawliczek wyjaśnił, że odbiór odpadów jest bezpłatny, limity obowiązują jedynie na wielkogabaryty - opony i gruz. Wywóz śmieci na PSZOK odbywa się w ramach ponoszonej przez każdego raciborzanina opłaty śmieciowej.
- Szczegóły co można tu przywieźć, są w regulaminie. Jest dostępny np. na naszej stronie internetowej i u pracowników. To kompetentny zespół, który pomoże i wyjaśni - mówił mediom prezes przedsiębiorstwa.
Jak korzysta się z PSZOK? Po wjeździe na bazę PK, petent wjeżdża swoim pojazdem na wagę i spisywane są jego dane. Trafiają do systemu komputerowego. Wyrzucający śmieci podpisuje stosowne oświadczenie na potrzeby działania bazy danych.
Chodzi o to, by nie przekroczył limitów, jakie mu przysługują. Następnie z pomocą pracownika mieszkanie przejeżdża pod kolejne kontenery, gdzie są umieszczone kody odpadów i tam je składuje.
- My tylko wspomagamy ten proces, śmieci deponuje sam mieszkaniec - powiedział Gawliczek.
Sobota obłożona
W ciągu pierwszego miesiąca z nowego PSZOK-a skorzystało ok. 800 osób. - Są dni, że jest tu kilka osób, a są też takie, że ustawia się kolejka. W poniedziałki, środy i piątki obiekt jest czynny w godz. od 9 do 15, a we wtorki i czwartki od 12 do 18. W soboty zapraszamy od 9 do 13. Zdarza się, że sobota jest najbardziej obłożonym dniem. Wzmożony ruch obserwujemy też w sezonie przedświątecznym - stwierdził prezes PK.
Dotychczasowa kadra starego PSZOK-a została wzmocniona. Teraz obsługują ten punkt 2 panie i 2 panów.
- Świetnie sobie radzą, PSZOK ma teraz piękną twarz - uśmiechnął się szef miejskiej spółki. Prezydent Polowy podziękował mu za wykonanie zadania.
Długie oczekiwanie na uruchomienie nowego PSZOK-a miało związek z okresem pandemicznym i pozyskaniem stosownych pozwoleń. - To nie jest jakieś otwarcie drzwi. Tu są zainstalowane kamery, z których obraz można śledzić z poziomu WIOŚ-u. To są restrykcyjne rozwiązania i nie można pozwolić sobie na odstępstwa od przepisów - podał Polowy.
Widać, że się da
Przypomniał, że najniższa w regionie stawka opłaty śmieciowej jest taka, również dzięki sprawnemu funkcjonowania PSZOK-a. Zauważyliśmy, że radny opozycji Mirosław Lenk spodziewa się podwyżki tej opłaty w 2023 roku.
- To pan Lenk jak prezydent podpisał z firmą Empol umowę, na mocy której obowiązuje nas coroczna waloryzacja stawki - o wskaźnik inflacji i dodatkowe pół procenta. Tę umowę zawarto na 20 lat i jeszcze 12 lat z niej zostało. Jeśli nie uda się zbilansować systemu, zrekompensować tej podwyżki innym wpływem, to będzie wniosek na radę o podwyżkę stawki. Co nie oznacza, że radni się zgodzą, bo już się zmagaliśmy z sytuacją, gdzie potrzebne były środki do systemu, ale radni nie podjęli stosownej uchwały, a Miasto musiało dopłacać do supermarketów i firm, co trwało wiele miesięcy - przypomniał prezydent.
- Będę zachęcała pozostałych włodarzy by tak działali, żeby stawki opłaty śmieciowej były tak niskie jak w Raciborzu. Bo widać, że się da - zapowiedziała senator Gawęda.
Spytaliśmy, czy raciborski PSZOK to najpiękniejszy śmietnik, jaki pani senator widziała w swoim okręgu?
- Mogę powiedzieć, że tak - podsumowała Ewa Gawęda.
Komentarze
10 komentarzy
Judosza
hmmm kogoś mi tu brakuje ......
do Dociekliwy678 - pomińmy wszelkie niesprawdzone domysły i dociekania, bo pachną (z daleka pisowską) manipulacją. Popatrzmy na dokumenty. Kto zrobił i kiedy dokumentację, kto i kiedy wynegocjował pieniądze w IZ, kto i kiedy oddał inwestycję. Tutaj chodzi o rzetelną informację, a nie sianie propagandy. Inwestycje, zwłaszcza te kluczowe, mają to do siebie, że zaczynają się w jednej kadencji i kończą w następnej, albo jeszcze później. Wielkość włodarza polega na tym, że potrafi dostrzec pracę poprzedników. Przypisywanie sobie wszystkich zasług jest nieuczciwe i z gruntu kłamliwe. Z drugiej strony, zastanawiam się po co to robić? Jeśli prezydent tego Miasta dokończył coś, co robili poprzednicy - chwała mu za to. To jest też Jego sukces. Jeśli ich pominie, to oszukuje sam siebie i mieszkańców miasta. Tylko po co?
Hehe ten Kapusta to chyba ma jakieś powiązania z Empolem. Ciekaw jestem jak to się stało że Empol zaproponował niższą stawkę dopiero gdy do przetargu stanęło PK. Wyraźnie widać że górale korzystali z rynkowego monopolu który stworzyli im Lenk z ówczesnym prezesem PK Czernerem. Jeszcze bardziej zastanawiające jest dlaczego kluby opozycyjne Lenka i Czernera tak bardzo broniły starego systemu odbioru odpadów w Raciborzu pomimo że mieszkańcy dopłacali ponad 100tys miesięcznie. Śmierdząca sprawa może kiedyś prawda wyjdzie na jaw. Teraz należy się cieszyć że miasto wyrwało się niekorzystnych kontraktów.
Nareszcie się dowiedziałem, na czym sarzna się pani senator.
Dokończył to co poprzednik prezes perfekcyjnie przygotował więc jemu też powinien podziękować...
Miało być - PSZOK wymyślony, zaprojektowany z pozwoleniem na budowę (wystarczy spytać o daty) i z załatwioną dotacją za poprzedniej władzy - teraz mówi o swoim sukcesie.
Polowy kłamie. A kłamstwo to jest wielkich rozmiarów. Nie zna się na śmieciach i gada bzdury. Za poprzedników mieszkaniec płacił 13,50 I podobno býło za drogo. Za czasów kłamliwej propagandy tego pinokia stawka wynosi 21 zł plus 4 mln dotacji do PK czyli ok 8 zł miesięcznie na mieszkańca. Sumując to daje kwotę 29 zł!!!. PSZOK wymyślony, zaprojektowany z pozwoleniem na budowę (wystarczy spytać o daty) i z załatwioną dotacją - teraz mówi o swoim sukcesie. Żenująca manipulacja i kłamliwea konferencja. W stylu jego całej prezydentury. Kapusta
Polowy kolejny raz udowadnia jak byliśmy dojeni przez Empol i jego ludzi na Batorego. Cieszę się że się w końcu udało wyrwać choć częściowo z łapsk Empolu.
Byłem, widziałem skorzystałem. Wszystko OK. Dobra inwestycja.