Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Bogusław Siwak: źle się dzieje ze zwalczaniem niskiej emisji w Raciborzu

09.11.2022 19:10 | 11 komentarzy | ma.w

Miłośnik przyrody zabierający często głos na sesjach i posiedzeniach komisji w Raciborzu zaprosił media pod magistrat, gdzie podał, jak Racibórz odstaje od Rybnika w staraniach o ekologiczne dotacje. Siwak zaapelował do prezydenta Dariusza Polowego o zmianę tej polityki.

Bogusław Siwak: źle się dzieje ze zwalczaniem niskiej emisji w Raciborzu
Bogusław Siwak od lat proponuje włodarzom i radnym rozwiązania w zakresie ochrony środowiska. 8 listopada zaprosił pod urząd media, by przedstawić swe postulaty do władz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zdaniem ekologicznego aktywisty z Raciborza, samorząd nie korzysta z dotacji na docieplenia budynków wielorodzinnych. Siwak uważa, że raciborscy urzędnicy powinni brać przykład z sąsiedniego Rybnika, który na ten cel pozyskał 13,6 mln zł, a także z Rydułtów, które zdobyły ze źródeł pozabudżetowych ok. 1 mln zł.

Ciepłe mieszkanie

- Źle się dzieje w Raciborzu z walką z niską emisją. W latach 2018 - 2021 tylko 14 budynków miejskich zyskało ocieplenie i ogrzewanie ekologiczne. W tym czasie w Rybniku wyremontowano tak 100 budynków, a w nich ponad 1000 mieszkań - stwierdził B. Siwak.

Raciborzanin podał, że zgłaszał ostatnio urzędnikom z wydziału ochrony środowiska, by magistrat zainteresował się programem WFOŚiGW - Ciepłe mieszkanie. - Od lipca można składać wnioski w tym programie. Także dla budynków wielorodzinnych dla gmin. Rybnik złożył akces już na początku. 2 nabory są do końca tego roku i w 2023. Dowiadywałem się, Racibórz nie złożył i nie zamierza. Od dłuższego czasu próbuję z wiceprezydentem się spotkać, ale nie udało się. Rozmawiałem z naczelniczką wydziału ochrony środowiska. Ona mówiła mi o obawach, że nie będzie chętnych na to dofinansowanie - relacjonował mediom B. Siwak. Zaapelował poprzez media do prezydenta Polowego, by samorząd raciborski też sięgnął po te dotacje z WFOŚiGW. - Rybnik zgłosił się po pieniądze na 350 mieszkań, wartość wniosku 8 mln zł - mówił mężczyzna.

Przy okazji swego wystąpienia B. Siwak zauważył, że do listy nazwisk z bilbordu z radnymi, co nie chcą lodowiska, Polowy powinien dopisać 1107 mieszkańców, którzy sprzeciwili się w petycji budowaniu takiej ślizgawki. - Uważam, że te pieniądze należy przeznaczyć na budowę kładki nad Odrą. A na Piastorze powinno powstać rolkowisko - zaznaczył Bogusław Siwak.

Inwestycja na lepsze czasy

Społecznik wskazał też na zły kierunek pozyskiwania przez Miasto Racibórz rządowej dotacji z programu Polski Ład. - Można było z tego źródła też starać się o pieniądze na docieplenia, a zamiast tego prezydent zdecydował się na nowy basen. To nie jest inwestycja na teraz. Trzeba z nią zaczekać na lepsze czasy. Według mnie można jeszcze przesunąć te pieniądze na docieplenia kamienic miejskich i wymianę w nich pieców kaflowych - przekazał mediom B. Siwak.

Kolejny raz raciborzanin apelował, żeby Miasto odkupiło działkę przy Ogrodowej, znajdującą się naprzeciw szkoły muzycznej. - Mieszkańcy chcą tam parku. Wskazali to w petycji. Należy wpisać to kupno ponownie do budżetu. Szkoda, że zmarnowano czas i teren nie został odkupiony. Cena jest teraz wyższa niż 1,8 mln zł, jakie było za ten teren w zeszłym roku - oznajmił.

Siwak wypowiedział się jeszcze o lodowisko, które ma stanąć na rynku. - Miejscowi są zszokowani, że znów tam będzie. Przeszkadzały im hałas, krzyki, światła. W dodatku będzie kosztowne w utrzymaniu, bo teraz jest ciepło. Proszę spojrzeć, dziś w listopadzie mamy 15 stopni. Pamiętam, że przed laty już na Wszystkich Świętych był mróz i śnieg - mówił Siwak.

Na koniec zaapelował jeszcze do włodarza, by straż miejska zintensyfikowała kontrole domowych kotłowni.

Ludzie:

Bogusław Siwak

Bogusław Siwak

Raciborski ekolog