Nowe przejście dla pieszych na Odrostradzie. Ze stacji BP na cmentarz żołnierzy radzieckich
Po przejęciu przez Miasto Racibórz ulicy Remonta od Zarządu Dróg Wojewódzkich władze rozważają „zebrę” na dwupasmówce. Ma być ułatwieniem dla zainteresowanych wypoczynkiem w parku Zamkowym. - To wymalujcie całą Reymonta w pasy dla pieszych - kpi z zamiaru radny Marcin Fica.
O pomyśle z nowymi pasami na byłej już drodze wojewódzkiej powiedział na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami Dawid Wacławczyk.
Wiceprezydent towarzyszył swemu szefowi - Dariuszowi Polowemu w Domu Kultury Strzecha, gdzie ten zaprosił raciborzan ze Starej Wsi na spotkanie z włodarzem (trwa właśnie ich cykl, codziennie do 15 października).
Ułatwienie dla spacerowiczów
Według wiceprezydenta dodatkowe przejście dla pieszych ułatwiłoby mieszkańcom dotarcie do parku Zamkowego, bo aktualnie muszą iść okrężną drogą, aby przedostać się na drugą stronę ulicy. Widzi nową "zebrę" pomiędzy stacją BP, a schodami w kierunku cmentarza wojskowego.
Przysłuchujący się mu mieszkańcy poparli tę ideę. Obserwują często, jak młodzi ludzie przebiegają przez dwupasmówkę w tym miejscu. To zazwyczaj uczniowie szkoły sportowej, którzy udają się na przerwie międzylekcyjnej na drobne zakupy do pobliskiej Biedronki.
3 przejścia obok siebie
Pomysł nie podoba się radnemu Marcinowi Ficy. Według niego dwa kolejne przejścia dla pieszych są nieopodal. - W odległości 100 metrów będą obok siebie trzy przejścia? - dziwił się rajca. Wiceprezydent oponował, że odległość między „zebrami” jest większa.
Wacławczyk podał przykład tej samej ulicy, w pobliżu ronda im. Żołnierzy Wyklętych. - Tam też przejścia są blisko i nie ma z tym kłopotu - zauważył. Poirytowany Fica rzucił: to pomalujcie całą Reymonta w pasy dla pieszych.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza