Burmistrz Kuźni Raciborskiej: uczniom nie grozi nauczanie zdalne z powodu braku węgla
Urząd Miejski w Kuźni Raciborskiej informuje, że rodzice i uczniowie szkoły w Rudach nie muszą obawiać się przejścia szkoły na zdalne nauczanie. Przynajmniej, jak podkreślono w urzędniczym komunikacie, nie z powodu braku opału, „bo taka perspektywa i sugestie pojawiają się w niektórych placówkach oświatowych w różnych częściach kraju”. - Do szkoły w Rudach zostały dostarczone 24 tony ekogroszku Karolinka, co zaspokaja potrzeby placówki do końca roku. Planowane są ponadto kolejne transporty - podał urząd.
- Działania rozpoczęliśmy już w styczniu tego roku, kiedy jeszcze nikt nie wiedział, że wojna spotęguje problemy energetyczne nie tylko Polski, ale całej Europy. Naszym zamiarem był zakup dobrej jakości opału w dobrej cenie bez pośredników. Bardzo się cieszę, że udało się to zrealizować, bo zapewnia to nie tylko komfort funkcjonowania szkoły, ale również uspokaja rodziców, którzy napotykają w mediach informacje o możliwości przejścia szkół na zdalne nauczania właśnie z powodu problemów z brakiem opału. Zapewniam, że w naszej gminie do takich sytuacji nie dojdzie - mówi burmistrz Paweł Macha.
Zakupiony ekogroszek Karolinka charakteryzuje się wysoką wartością opałową, a ponadto zawiera dodatek antysmogowy "Błękitny Plus" wytwarzany z polskiego węgla kamiennego, który gwarantuje 30% redukcję zanieczyszczeń, w tym pyłu PM 2.5 i PM 10, benzopirenu oraz WWA (silnie rakotwórczych węglowodorów). - Efekt użytkowania powinien być widoczny natychmiast w postaci ograniczonej do minimum ilości dymu z komina - podkreślają urzędnicy.
W urzędzie wyjaśniają, że w ramach zawartej umowy szkolna kotłownia będzie udostępniana do badań mających na celu dalsze udoskonalanie wprowadzanej technologii. - Warto dodać, że w szkole w końcowej fazie jest modernizacja kotłowni polegająca na montażu kotła 5-klasy spełniającego wymogi projektu "Ecodesign". Jeden taki kocioł został już zainstalowany trzy lata temu, co znacząco obniżyło ilość spalanego opału. Obecnie dodatkowy kocioł posłuży również do ogrzewania świetlicy i stołówki szkolnej, które do tej pory były ogrzewane gazem. Całość inwestycji to około 100 tys. złotych. Te wszystkie działania powinny zapewnić przede wszystkim obniżenie kosztów funkcjonowania szkoły, a zarazem nie dopuścić do sytuacji, żeby lekcje znowu były on-line - czytamy w komunikacie Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej.
Pytamy burmistrza Machę co z pozostałymi placówkami oświatowymi oraz jednostkami ogrzewanymi paliwami węglowymi. - Wszystkie nasze obiekty są zabezpieczone - mówi Nowinom włodarz.
Wyjaśnia, że jeśli chodzi o placówki, które w ciepło zaopatruje PGNiG Termika, to jest po spotkaniu z przedstawicielami spółki i wie, że paliwo jest przygotowane na cały sezon grzewczy.
- Wszędzie mam węgiel, u mnie z powodu chłodu nie będzie żadnej nauki zdalnej. Mało tego w paliwo zaopatrzyliśmy również szkołę niepubliczną w Budziskach. Kuźnia Raciborska jest zabezpieczona - stwierdza w rozmowie z Nowinami burmistrz Macha.
Ludzie:
Paweł Macha
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.