Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Marcelina wybudziła się ze śpiączki. Pomóżmy jej wrócić do zdrowia

09.09.2022 07:34 | 0 komentarzy | żet

Trwa zbiórka pieniędzy na rehabilitację Marceliny - rybniczanki, która uległa nieszczęśliwemu wypadkowi podczas wakacji w Turcji.

Marcelina wybudziła się ze śpiączki. Pomóżmy jej wrócić do zdrowia
Marcelina przed wypadkiem i obecnie. Fot. arch. rodzinne.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Codziennie obdarza nas uśmiechem

Marcelina wybudziła się ze śpiączki. Jest przytomna, przeszła trzy bardzo poważne operacje. Wciąż przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej.

- Mimo wszystko Marcelina dalej walczy i się nie poddaje. Jej chęć życia jest niesamowita - mimo ogromnego cierpienia i bólu codziennie obdarza nas uśmiechem. Wsparcie będzie przeznaczone na opłacenie kosztów leczenia i rehabilitacji

- informują rodzice Marceliny i proszą o wsparcie zbiórki pieniędzy na leczenie rybniczanki.

Zbiórka prowadzona jest tutaj:

https://zrzutka.pl/8arpg9

Cel zbiórki to 100 tys. zł. Dotychczas udało się zebrać 2 221 zł (ale pamiętajmy, że zbiórka dopiero co została założona).

Jednego dnia pomogło jej ponad 2000 osób

Przypomnijmy, Marcelina uległa nieszczęśliwemu wypadkowi podczas wakacji w Bodrum. Trafiła do tureckiego szpitala. Pieniądze z ubezpieczenia wyczerpały się błyskawicznie. Rodzina poprosiła internautów o wsparcie, aby sprowadzić rybniczankę do Polski specjalnym transportem medycznym. W ciągu jednego dnia pomogło jej 2 tysiące osób, a cel zbiórki - 100 tys. zł - został osiągnięty.

Sensacja wyssana z palca

Po powrocie do Polski wiele lokalnych i ogólnopolskich mediów powieliło informacje, które pojawił się w lokalnych tureckich portalach. Wynikało z nich, że Marcelina miała ucierpieć w wyniku napaści swojego chłopaka. 26-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję. W tym miejscu dodajmy, że tureckie media nie podały ani jednego źródła tych sensacyjnych doniesień.

Portal Nowiny.pl jako jedyny w Polsce dotarł do ojca Marceliny, który poddał w wątpliwość te "rewelacje".

- Nie dajemy wiary tureckiej policji. Złożyliśmy stosowne oświadczenie w tamtejszej prokuraturze. Naszym zdaniem oni szukają kozła ofiarnego. Wierzymy, że Marcelina potwierdzi to, gdy tylko się obudzi, a aresztowana osoba zostanie jak najszybciej uwolniona. Miejsce, w którym doszło do wypadku, było nieprawidłowo zabezpieczone

- powiedział nam wówczas ojciec Marceliny.

Później tę wersję przebiegu wydarzeń potwierdziły przyjaciółki Marceliny, z którymi rybniczanka spędzała wakacje.

- Siedzieli na ziemi, blisko murku na tarasie. Gdy Marcelina chciała wstać, zachwiała się, lekko wsparła się o murek, przechyliła się do tyłu i spadła

– powiedziała jedna z koleżanek Marceliny Interwencji Polsatu.


Zobacz rónież: