Piątek, 27 grudnia 2024

imieniny: Jana, Żanety, Fabioli

RSS

Co się stało z psiakami? Czy ktoś zrobił im krzywdę?

12.01.2021 09:08 | 23 komentarze | kb

Jastrzębska policja prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch psów, o których los zaniepokojone są osoby działające w Stowarzyszeniu Przyjaciół Zwierząt Dużych i Małych „Cztery Łapy”. Najpierw właścicielka chciała je uśpić, a następnie stwierdziła, że zwierzęta uciekły.

Co się stało z psiakami? Czy ktoś zrobił im krzywdę?
Zdjęcie poglądowe. Nie przedstawia zaginionych psów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W dniu 6 styczni do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu dwóch psów z podejrzeniem, że właściciel mógł zrobić im krzywdę i zwierzęta nie żyją.

Działacze Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Dużych i Małych „Cztery Łapy” zainteresowali się losem dwóch suczek: 13-letniego yorka i 8-letniego pudla. Właścicielka miała zwrócić się do jednego z weterynarzy z prośbą o uśpienia zwierząt.  Jednak do tego nie doszło, ponieważ były w dobrej kondycji zdrowotnej.

- Piesków jednak od kilku dni nie ma. Właścicielka stwierdziła, że zostały uśpione. Dzisiaj (6 stycznia) sprawa została zgłoszona na policję przez osobę ze Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Dużych i Małych "Cztery Łapy". Patrol poprosił właścicielkę psów o okazanie świadectw zgonów. Świadectw nie miała. Właścicielka zmieniła zdanie, twierdząc, że pieski jednak uciekły jej w lesie - twierdzą działacze Stowarzyszenia.

Policja potwierdza przyjęcie takiego zgłoszenia.

- W tej sprawie właściciele psów zostali przesłuchani. Powiedzieli, że psy uciekły im podczas spaceru w lecie podczas nocy sylwestrowej.  Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające - poinformowała asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.