Poniedziałek, 8 lipca 2024

imieniny: Edgara, Elżbiety, Eugeniusza

RSS

"W mieszkaniu przyjmują panie lekkich obyczajów"

11.05.2017 20:51 | 38 komentarzy | kb

Jeden z mieszkańców Jastrzębia opisał na jednym z portali społecznościowych swoje przeżycia związane z wprowadzeniem się do nowego mieszkania. Trudno mu wytrzymać to, co dzieje się u jego sąsiadów za ścianą 

"W mieszkaniu przyjmują panie lekkich obyczajów"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Niedawno wprowadziłem się na ulicę Katowicką, wszystko było fajnie do czasu, kiedy zza ściany dzień w dzień, od rana do wieczora zacząłem słyszeć jęki. Zacząłem obserwować, że zlatuje się chmara facetów - żonatych, rozwodników, księży, a w mieszkaniu tym przyjmują dwie panie łatwych obyczajów z Roksy. Nie ma dosłownie dnia przerwy - napisał m.in. zbulwersowany lokator.

Czy jest sposób, aby zaradzić tej sytuacji? Czy lokator jest już skazany na wątpliwej jakości doznania sąsiedzkie?

- Jeśli mieszkańcy mają problemy ze swoimi sąsiadami to zawsze mogą powiadomić policję, dzwoniąc na komendę czy też spotykając się z dzielnicowym. Stosowne działania zostaną na pewno podjęte. Trudno, żeby policja wiedziała o wszystkim, co dzieje się w poszczególnych mieszkaniach, jeśli nie ma takiego zgłoszenia - mówił podczas spotkania z mieszkańcami w Urzędzie Miasta podinsp. Dariusz Zajda z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.