Czwartek, 26 grudnia 2024

imieniny: Szczepana, Dionizego

RSS

Nie zapłacicie za mandat? Będą ścigać was przez lata

10.05.2017 09:49 | 12 komentarzy | kb

Jeśli złapano was za jazdę na gapę w miejskich autobusach, to bądźcie pewni, że zapłacicie mandat. Nawet, jeśli było to pięć lat temu. Oprócz tego dołożą wam karne odsetki od  kwoty podstawowej.

Nie zapłacicie za mandat? Będą ścigać was przez lata
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Egzekucja należności może trwać długie lata. Gdy pasażer nie ureguluje długu Referat Windykacji MZK wysyła wezwanie o zapłatę, a następnie kieruje sprawę do sądu. Jeśli to nie pomaga egzekucję należności zleca się firmie zewnętrznej.

- Władze MZK zastanawiają się nad uszczelnieniem systemu kontroli tak, by unikanie kar było trudniejsze. Chodzi głównie o identyfikację danych osobowych gapowiczów. Kontrole utrudnia brak adresu w nowych dowodach osobistych. Władze MZK uznały, że w tej sytuacji kontrolerzy powinni częściej korzystać z pomocy policji, a kosztami obciążać nieuczciwych pasażerów. Dowóz gapowicza na komendę to koszt rzędu 360 zł. Takie wytyczne mają trafić do wszystkich 19 kontrolerów pracujących w autobusach - mówi Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy Międzygminnego Związku Komunikacyjnego.

Pierwszym krokiem w przypadku braku ważnego biletu jest wystawienie przez kontrolera mandatu. Gdy pasażer ureguluje należność do 7 dni od jego wystawienia uzyskuje 30% upust. Po tym terminie pasażer zobowiązany jest do uiszczenia opłaty w pełnej wysokości. W chwili obecnej opłata ta wynosi 120 zł, - za brak biletu, 96 zł - za brak dokumentu uprawniającego do ulgi oraz 48 zł za brak biletu za bagaż. Z bezpłatnych przejazdów mogą korzystać dzieci do 4 roku życia i osoby w wieku powyżej 70 lat.