"Rondo donikąd" ma już swoją oficjalną nazwę
Rondo przy byłej kopalni Moszczenica, nazywane do tej pory "rondem donikąd" doczekało się swojej oficjalnej nazwy. Teraz rondo nosi imię Władysława Chlebika, wieloletniego dyrektora KWK Moszczenica.
Rondo znajduje się na skrzyżowaniu ulic Energetyków, Moszczenickiej i Rozwojowej. W środę, 24 lutego oficjalnie odsłonięto tablicę z nową nazwą ronda. Na uroczystości oprócz przedstawicieli miasta, była również córka Władysława Chlebika, Joanna Galisz.
- Dziś tzw. "rondo donikąd" ma już swojego patrona. Została nim odpowiednia osoba – osoba, która całe swoje serce poświęciła pracy w górnictwie i miejscu, w którym teraz jesteśmy. Nadanie imienia Władysława Chlebika temu właśnie skrzyżowaniu wpisało się doskonale w obchody 50-lecia postania KWK Moszczenica, z którą tak bardzo był związany - mówiła Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju.
Pod koniec 1962 r. Władysław Chlebik został dyrektorem KWK "Jastrzębie-Moszczenica w budowie". Kontynuował budowę "Moszczenicy", co nie było rzeczą łatwą ze względu na znaczny poślizg inwestycyjny i szczególnie wysoką metanowość. Z powierzonych mu zadań wywiązał się wzorowo, co zostało stosownie nagrodzone przez władze – otrzymał stanowisko dyrektora nowo otwartej KWK "Moszczenica". Jego praca była doceniana i wyróżniana. Chlebika wielokrotnie odznaczano m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a także złotą odznaką "Zasłużonemu w rozwoju województwa katowickiego". Władysław Chlebik zmarł 1991 r. w Jastrzębiu-Zdroju po przegranej walce z chorobami serca i cukrzycą.
Komentarze
9 komentarzy
niech policja ustawi tam fotoradar ;]
Rzeczywiscie Panowie jak na nasze jastrzebskie realia taka inwestycja moglaby sie nie zwrocic z przyczyn, ktore wymieniliscie. Kto wie, moze pomysl ze wspinaczka mialby wieksze perspektywy na przyciaganie zainteresowanych. Teraz to dosc popularne i w wielu miejscach powstaja wlasnie scianki do wspinaczki.
Ciezko pchac sie w jakiekolwiek koszty w miescie, nad ktorym wisza czarne chmury.
@ Prawdomowny: ta dawna KWK Moszczenica jest chyba najniżej położoną kopalnią w Jastrzębiu, stąd i widoki nie będą takie jak n.p. z położonych znacznie wyżej wież KWK \"Borynia\" i KWK \"Jas-Mos\", niemniej wszystkie kopalnie niedawno widziałem z góry w Beskidzie Śląsko-Morawskim na terenie Rep. Czeskiej. Mam to szczęście, ze mieszkam w tak usytuowanym bloku, ze widzę cały Beskid Śląski i prawie cały Śląsko-Morawski, a wielu nie ma tego szczęścia, więc jakaś wieża, a może punkt widokowy na jakimś dachu, miałaby sens, widoki byłyby ciekawe.
Kawiarnia i te sprawy to raczej w jastrzębskiej rzeczywistości sci-fi, wszystko tu pada jak chodzi o gastronomie, nawet bary piwne są zamykane. Jastrzębianie piją i jedzą w domu.
Ja bym tam na tej wieży widział jakiś punkt wspinaczkowy, to by mogło przyciągnąć ludzi z wielu miejsc Polski, bo być ,może chcieliby to zdobyć.
Takich rond jest kilkaset w Polsce. Nie świadczą o głupocie władz lecz przeciwnie. Zjazd do nikąd jest przygotowaniem do wybudowania zaplanowanej drogi. W sumie taniej jest wybudować całe rondo od jego fragmentu. Bo trzeba będzie rozwalić fragment i wybudować od nowa gdy zaplanowana droga powstanie.
Nazwa tego ronda to ładne zachowanie decydentów. Dyrektora Chlebika byli pracownicy wspominają bardzo dobrze. Proponuję również wziąć pod uwagę dyrektora Bohdana Borowego, który postawił na nogi rozpuszczoną kopalnie Borynia.
Prawdomówny dobrze proponuje, tylko czy ktoś dysponuje wystarczającym kapitałem do przeróbki tego skipu? Pomysł, nawet najlepszy bez pieniędzy nie zostanie zrealizowany. A miasto ma swój budżet i nic więcej. Tak jak każda rodzina ma swoje dochody. Nie ma co planować zakupu willi z ogródkiem jeśli ledwo starcza do kolejnej wypłaty.
Podoba mi sie ta betonowa wieza. Moznaby ja troche odrestaurowac trzymajac sie stylu lat, w ktorych powstala a na szczycie zrobic taras widokowy. Odrobine nizej moznaby zrobic restauracje z widokiem na miasto i okolice. Do tego sklep, gdzie moznaby kupic gadzety SJZ i materialy naukowe o miescie i regionie. Do tego galeria archiwalnych zdjec od powstania po dzis dzien, jakis rys historyczny. Chetnych na takie rozrywki nie brakuje. To kompromis miedzy luznym wypadem na obiad a nauka, ktora przydaje sie nie tylko najmlodszym ale wszystkim. Kilka dobrych fotek i cala Polska moglaby zazdroscic takiej atrakcji. Na pewno nie tylko ja chcialbym wejsc na cos takiego, to mogloby przyciagac ludzi z okolic badz przejezdnych. Aby wykluczyc kolesiostwo i prywate najlepiej aby reke na tym trzymalo miasto, zawsze to jakis grosz do budzetu i ciekawa forma promocji miasta - kreatywne wykorzystanie posiadanych dobr. No.. dobrze, ze za odwazne pomysly nie ucinaja glowy.
Pozdrawiam myslacych.. ;)
to jedno z najsłynniejszych rond w Polsce, było pokazywane w telewizji, może umieścić je w folderach, zbudować obok podest widokowy i zapraszać turystów z całego swiata?
Ustawa dekomunizacyjna jeszcze nie weszła w życie, a my od nowa nadajemy ulicom imiona komunistów.
news po byku, inwestorów brak, ale zabawa trwa.
Dyrektor spogląda z niebios i szlag go trafia widząc jak zmarnowano jego dzieło, b. dobra nazwa tego bezimiennego do tej pory ronda