Śmiertelny wypadek na alei Piłsudskiego
13 lutego po godzinie 14:00 doszło do śmiertelnego wypadku na alei Piłsudskiego, na wysokości jednej ze stacji paliw. Mimo reanimacji kierowca zmarł.
64-letni mężczyzna jadący w kierunku centrum zjechał na przeciwległy pas ruchu zderzając się z jadącymi z naprzeciwka autami. Na razie nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Policja podaje, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł i stracił przytomność.
Na miejsce przyjechała karetka, policja oraz straż pożarna. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Komentarze
21 komentarzy
To Sobczyński?
miły,Tak był ! a to co ty widziałeś to był inny wypadek.Byłem w przychodni i pani opowiadała,że jakiś młodzian potrącił na PASACH kobietę! To pewnie był ten jeden z młodych co twierdza,że są ekspertami od jazdy! Rowerami dobrze nie potrafią jeździć bo przez przejście dla pieszych rowerek się przeprowadza!
Kilkanaście minut temu w tym samym miejscu znowu wypadek !!!
Nie komentujcie negatywnie wypdków nie znając szczegółów. W tym konkretnym wypadku kierowca miał zawał.Taki przypadek może się zdarzyć także dobrze jeżdzacemu 21 latkowi /nie życzę/.Osobiście znałem kierowcę - wspaniały czlowiek /b.radny,działacz społeczny/ chcący zawsze pomagać innym.Trudno pogodzić się z tym,że nie bedzie okazji powiedzieć:\"cześć Poldek!\".Córkom i ich rodzinom składam wyrazy współczucia.
Na prawdę kierowca kieruje kierownicą? Nie wiedziałem.
PUKNIJ się w głowę a później zapytaj się mamy, dlaczego jeszcze o tej porze pozwala ci przy komputerze siedzieć i pisać takie głupoty. Bajki o tej porze już dawno nie ma a ty powinieneś się na drugi bok przewracać.
Nie wszyscy młodzi kierowcy i napewno jest ich mniej niż starszych ludzi. Ja osobiście mam 21 lat prawko mam od 3 i nie otrzymałem ani jednego mandatu a co dopiero mówić o jakimkolwiek draśnięciu z innym samochodem. Jeżdżę po całej Europie dodam.
Już niedługo \"reforma\" i do 84 roku zycia będziemy wszyscy pracować (poza górnikami i innymi primadonnami), a tu się niektórzy wypowiadają, że \"starszemu człowiekowi w wieku 64 lat to powinni prawo jazdy zabrać\", hahah, w wieku osiemdziesięciu lat będziemy zasuwać na odpowiedzialnych często stanowiskach:) Za kierownicą również:)
do: do Adam : robisz sensację z niczego. Zwykła literowka się gościowi trafiła, nie sądzisz? Literka N jest obok M, więc niewiele trzeba by się pomylić. Czemu zaraz od analfabetów...?
A analfabetom powinno ograniczyć się dostęp do komentowania. Kierowca kieruje kierownicą i zendlewa...Obśmiałam się jak norka.. Chyba ZENDLEJE
Ogólnie dzisiaj jest czarny poniedziałek na naszych drogach. Ludzie jeżdżą tragicznie. Od rana kilka kolizji i wypadkow. Przede wszystkim nie umieją dzisiaj prawidłowo ocenić odległości i wymuszaja pierwszeństwo :-(
Zeny, a jesli maszynista zaslabnie?
Adam13.02.2012 16:45 \"Tak to jest, gdy starszy człowiek kieruje kierownicą\" - Człowieku, 64 to jeszcze nie jest \"starszy człowiek\", w tym wieku będziesz do jeszcze do roboty zasuwał codziennie:) Chyba, ze jesteś górnikiem albo mundurowym - wtedy nie.
moim zdaniem wszystkim powinno się zabronić jeżdżenia, bo każdy zasłabnąć moze. Chcesz jeździć? Jeździj pociągami.
Wiek 45lat to przesada ale kierowcy po 60-tce powinni przechodzić badania lekarskie co 3-5 lat i lekarz powinien wystawiać zdolność. A co do prowadzenia aut to \"młodzi\" kierowcy w wieku 17-23lat to oni jeżdżą jak jeżdżą i powodują większość wypadków !!!
Dzisiaj w tamtej okolic były dwa wypadki. Jeden na skrzyżowaniu z graniczną o 8 :30 , a drugi właśnie ten po 14.
Wiem o czym piszesz. Wypadek był i rano i ok 15
Badania są dobrym pomysłem, wg mnie oczywsicie.
do \"miły\" wypadek na pewno byl kolo godziny 15, jechałam autobusem lini 101 kolo godziny 15:20 koło urzędu i widzialam miejsce wypadku.
pozdrawiam :)
Koło um był tez wypadek ok. 9 godziny ;) z tym że chyba niesmiertelny. wiem, bo widzialam oba, tak sie zlozylo ze akurat przejezdzalam obok obu jadac i wracajac ze szkoly.
Tak to jest, gdy starszy człowiek kieruje kierownicą. Uważam że powinno być ograniczenie prawa jazdy, gdy np. człowiek nie jest zdrowy i w każdej chwili może zasłabnąć czy zendleć. W tym przypadku po prostu człowiek był za stary. Nie uważam że ludzie po 60 nie mogą prowadzić samochodu ja tylko mówie że powinny być jakieś ograniczenia.
Pozdrawiam cieplutko ;)
Jak jechałem rano (8.40) do Pawłowic to w autobusie pod UM widziałem jadąca w stronę szpitala karetkę, a zaraz przy skrzyżowaniu z Graniczną wóz strażacki i policyjny, także wątpię, że wypadek był ok. 15.00.
Ja zawsze mówiłem, że kierowcy po 45 roku życia powinny mieć czasowe prawo jazdy i co 2-3 lata zgłaszać się na kontrolne badania co było by warunkiem ich przedłużenia. Z drugiej strony, każdemu może zdarzyć się zasłabnięcie... szkoda człowieka :(