Przez halę miasto może stracić 394 tys. złotych
W czasie kontroli projektu budowy hali widowiskowo-sportowej Urząd Marszałkowski dopatrzył się uchybienia formalnego. Nie przekazano odpowiedniej informacji o przedłużeniu przetargu.
Miasto nie przekazało "ogłoszenia o zmianie ogłoszenia o zamówieniu" do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej. Zobligowane było oddać dokumenty ze względu na przedłużenie terminu przetargu. Przetarg wydłużono o 7 dni, ale dokumentów informujących o tym nie dostarczono.
- Problem nie dotyczy tylko Jastrzębia-Zdroju, ale zamawiających w całej Polsce, w tym np. takich miast jak: Warszawa, Wrocław, Rybnik, Żory, Bielsko-Biała, Wodzisław Śląski. W naszym przypadku zmiana terminu składania ofert była wynikiem tylko i wyłącznie dużej ilości zapytań, które wpłynęły od wykonawców zainteresowanych przetargiem. Czynność ta miała charakter czysto techniczny i naszym zdaniem wszyscy zainteresowani udziałem w postępowaniu informacje takie otrzymali na równych zasadach - tłumaczy naszemu portalowi rzecznik prasowy UM, Katarzyna Wołczańska.
Urząd Marszałkowski uważa, że jastrzębskie władze naruszyły zasady przejrzystości i równego traktowania wykonawców, a także złamały postanowienia wynikające z traktatu o Wspólnotach Europejskich.
Według jastrzębskiego magistratu wykonawca nie jest w stanie przygotować oferty w ciągu siedmiu dni przed terminem zakończenia przetargu. - Nie jest możliwe, aby dopiero w tym momencie zostały podjęte działania mające na celu przygotowanie oferty na wykonanie zamówienia o wartości powyżej 30 mln zł, uwzględniającej wszystkie zmiany, wyjaśnienia, które pojawiły się w okresie od publikacji ogłoszenia do upływu terminu składania ofert - informuje Urząd Miasta.
Aktualnie władze miasta czekają na formalna decyzję o nałożeniu korekty finansowej w wysokości 394 tysięcy złotych. Już zapowiadają, że mają zamiar odwołać się do sądu administracyjnego.
Komentarze
19 komentarzy
Jeszcze tu politykę węszycie? Zajmijcie się sobą a nie szukacie powodu żeby zwalic całe zło na kogoś. Żal...
POpaprańce z nie-rządu kieszenie sobie napchali, a teraz węszą, czym dziurę załatać... Liberały - Aferały!
Płyty nie zniszczyli wandale.
Do Tony - strzeliłeś kulką w płot, bo Dom Zdrojowy remontowany był za Ogiegły, a teraz sprawdź z jakiej partii jest Ogiegło.
kochani spójrzcie na hale od strony diamentu ale podejdzcie blisko niej tam gdzie jest wyjście, już brakuje jednego bloku z tego co zrobiona hala, w dodatku a nad nią albo poniżej jest też następna płyta uszczerbiona, ciekawe kto ją zdewastował ?? przecież tam jest moritoring 24h, a \"medalików\" nawet nie potrafią upilnowac bo wcześniej jak grali z resovia to jeszcze ta płyta była dobra, a przyjechała czestochowa i co d...pa MEDALIKI NIE POTRAFIĄ PRZEGRYWAĆ I STĄD NISZCZĄ WANDALE
Mario, domyślam się, że PO nadzorowało również remont Domu Zdrojowego i dlatego nadaje się do rozbiórki?
PO to skubańcy blokowali zatwierdzenie dotacji dla hali w Gliwicach, bo też się jakikichś nieprawidłowości doszukali. Okazało się po wielu miesiacach, ze nieprawidłowości nie ma. Budowa ruszyła, ale opóźniona i w efekcie hala nei bedzie gotowa na MŚ w siatkówce n.p. I czy PO przeprosiła za to n.p.?
Sprawa jest prosta , ktos w miescie odpowiada za projekt jakim jest hala, jesli miasto straci pieniadze za zaniedbania do zwolnienia , i do sadu o odszkodowanie za zaniedbania na stanowisku . No chyba , że nie mozna zwolnic osoby bo np za duzo wie ?
Peło to partia nieudolna, jedyne co im Z BULEM wychodzi to walka z opozycją i szukanie na nich haków.
Bez przesady... Miasto nie dopełniło obowiązków a już pisiory PO oskarżają... oczywiście kazda okazja jest dobra nie?
Ręce opadają jak się czyta wypowiedzi niektórych komentujacych-zero elementarnej wiedzy na temat procedur przyznawania dotacji z UE i ewentualnego zwrotu.Ludzie poczytajcie trochę a pozniej komentujcie
hala jak hala ale czy nikt nie widzi jak traktory niszczą chodniki kto zapłaci za te zniszczenia ludzie to jest skandal
Przepisy przepisami- zgoda zostały naruszone. Nawet jak miasto przegra i to zapłaci, to jest to wina głupich przepisów. Urzędnicy dobrze kombinowali i mieli rację. Stracimy grube miliony za pierdołę. No ale to przepisy unijne- nie może być normalnie.
To jest wg mnie kolejna intryga Platformy Obywatelskiej. Jeśli są tacy precyzyjni i dokładni to niech się ze wspomnianego stadionu Śląskiego wyspowiadają, miał być gotowy już teraz, będzie za rok, za kilkanascie milionów więcej będzie PROJEKTOWANY nowy dach. Ot cała Platforma - sami NIC nie potrafią, potrafią tylko jątrzyć.
Marszałek to karierowicz z PO i to wszystko wyjaśnia - gdyby Jastrzębiem rządziło PO to nie czepiałby się o takie bzdury. Niech moze tenże marszałeczek wytłumaczy się z opóźnienie O CAŁY ROK w budowie swtadionu Śląskiego, za co odpowiada!!!!
zlikwidowac straż miejska i kasa się znajdzie
Przepisy swoje, a Wołczańska swoje. Inni jakoś potrafią mieścić się w terminach. Ale władzę trzeba jakoś wytłumaczyć.
oczywiście że Ty zapłacisz, ja zapłacę i tamci Państwo a urzędnik? Urzędnik to będzie tylko sen miał ciężki inaczej ...
Jak to przez \"halę\"?! Chyba przez niedouczonych urzędników magistrackich. Ciekawe czy ktoś za to beknie, czy znów mieszkańcy zapłacą z budżetu.