Wybuchł pożar w markecie E-Leclerc
14 kwietnia przed godziną 5 rano wybuchł pożar w markecie E-Leclerc przy Alei Piłsudskiego. Na miejsce przyjechały trzy zastępy strażaków. Po godzinie udało się ugasić ogień.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Na jego skutek, zniszczeniu uległa część stoiska warzywnego oraz lodówka. Z tego powodu market tymczasowo zamknięto.
Straty po pożarze szacuje się wstępnie na około 30 tysięcy złotych, choć ta kwota może jeszcze wzrosnąć.
Komentarze
7 komentarzy
Potraficie tylko gderać na forach, Kaufland do bani lipa obsługa, Carrefour pomyłki w cenach, Leclerc również do bani,może otworzycie własny sklep i spróbujecie coś zrobić?
w Leclercu robiłem wczoraj zakupy i jakoś niewidać tego pożaru - jak zwykle bicie piany przez media, jak dla mnie sklep super, większy asortyment, niższe ceny i super mięso , wędliny co do obsługi to faktycznie mogła by być lepsza, ale i tak jest o wiele lepiej niż było.
płonie ognisko w mieście :)
Tak przy okazji
, wredna obsługa w tym sklepie, dobra lokalizacja jeszcze daje im żyć
cała ta buda mogła się spalić ... przynajmniej zwolniła by świetną lokalizację w centrum miasta, w której znajduje się ten barak ... żenua
lodówka się spaliła, to ci dopiero!
Hmm... gdzie to się paliło? Szedłem dziś obok i wszystko wyglądało normalnie.
Smacznie spałem ...