Na osiedlu Barbary mają dość głośnej muzyki
- Jeżeli "Biełyje rozy" jeszcze raz polecą w barze Bajka po godz. 22, straż miejska odbierze właścicielowi koncesję na sprzedaż alkoholu - o sprawie pisze "Gazeta Wyborcza Katowice".
Tak sytuację opisuje dziennikarka "GW": - Muzyka z Bajki, zwanej kawiarnią, niesie się po osiedlu Barbary w Jastrzębiu-Zdroju w promieniu kilometra. Trudno zamykać okna w mieszkaniach, taki upał. Zresztą na nic to się zda, Bajka ma takie nagłośnienie w ogródku letnim, że przedrze się przez każdy mur. W piątki, soboty i niedziele, 1 Maja, 3 Maja, 22 Lipca, w każde święto i kiedy tylko może bar gości zespół muzyczny, który mieszkańcy przechrzcili "Biełyje rozy" - od hitu, który gra i pięć razy w ciągu siedmiu godzin. Koncert trwa od godz. 15 do 22. Czasem dłużej - czytamy "Gazecie".
Mieszkańcy osiedla walczą z Bajką od lat. Jeden z mieszkańców chciał donieść o wszystkim na policję, ale mu odradzono, bo "sprawa będzie się toczyć w sądzie kilka miesięcy, właściciel baru dostanie mandat stuzłotowy, a on będzie miał porysowane auto".
Grzegorz Osóbka, zastępca komendanta straży miejskiej w Jastrzębiu radzi, że jeśli mieszkańcy chcą mieć spokój w dzień, powinni napisać petycję i oddać ją do sądu. - Ale niech się podpisze więcej ludzi. Z praktyki wiem, że sąd odrzuci sprawę, jeśli hałas będzie przeszkadzał tylko jednej osobie - podsumowuje.
Komentarze
7 komentarzy
Zamknąć wszystkie lokale albo przeniesc je na obrzeza miasta (las pniowek,bzie,mszana zwaly kopalniane ) no ale wtedy obroncy praw zwierzad beda protestowac
pozostaje jedynie ksiezyc lub inny satelita
Czy pod nocnym sklepem nie zbieraja sie menele? Zamknać ! a po chleb do Auchana
W kościołach od rana do wieczora co godzine bija dzwony OKROPNOŚĆ przeniesc lub zamknac
Na stadionie miejskim graja zespoly muzyczne i sportowe i kibice sa głośno ! ZAMKNĄĆ
Dzieci w piaskownicach i pod blokami sie smieja za głośno ! ZAMKNĄĆ w domach
P A R A N O J A - P A R A N O J A
pod las vegas jest spokój, raz pamiętam było głośno jak był jakiś koncert, czasami jacyś gówniarze po zamknięciu przychodzą i siedzą tam przy ogródku, to chyba o nich wam chodzi. Za to w bajce jak dają te disco to jest dramat....i potem te menele po całej turystycznej drą się na całego...
A radio Maryja może lecieć cały regulator i na okrągło....
W sumie policję na Turystycznej widuje często, ale to tylko patrol, a interwencji zero.
ULICA TURYSTYCZNA TO PRAWDZIWY\" MAŁPI GAJ\"do godz 22 \"Bajka\" ZYJE SWOIM ZYCIEM A OD GODZ 22
\"LAS VEGAS \"OŻYWA ,żadne interwencje na policji nie przynoszą skutku.Towarzystwo bawi się do białego rana a my mieszkańcy z bólem głowy rano idziemy do pracy.Kto nad tą paranoją zapanuje??????
To nie tylko bajka, bo dzieciaki wysiadujące na balkonach, kiedy ich rodziców nie ma w domu też dają się we znaki, włączając niemiłą dla uszu muzykę. Również pod Las Vegas o 2 w nocy pijani bywalcy potrafią być tak głośno, że to przechodzi ludzkie pojęcie.
Bardzo chętnie podpiszę się pod petycją