Strażacy w regionie walczą ze skutkami burz i ulew. Najtrudniejsza sytuacja w pow. raciborskim

WODZISŁAW ŚLĄSKI

Od północy do rana strażacy wyjeżdżali do 16 zgłoszeń związanych z sytuacją atmosferyczną, w tym dwa pożary w wyniku uderzenia pioruna.

W Radlinie, na ul. Rydułtowskiej po uderzeniu pioruna zapaliło się poddasze domu jednorodzinnego. Straty oszacowano na 100 000 złotych.

Do drugiego pożaru doszło w domu w Turzy Śląskiej przy ul. Mszańskiej, spaleniu uległa tablica rozdzielcza.

Zalane drogi: Radoszowska w Rydułtowach i Wyzwolenia w Marklowicach, na Wyzwolenia samochód utknął na środku zalewiska, strażacy pomogli wydostać się dwóm osobom, które znajdowały się w samochodzie. Z kolei w Syryni usuwano powalone drzewo.

RACIBÓRZ

Ogromna liczba zgłoszeń na terenie powiatu raciborskiego, interwencje dotyczą przede wszystkim zalanych dróg, podtopień piwnic czy zalegającego na jezdniach błota. Pracują jednostki PSP i OSP z całego powiatu. Do wieczora strażacy wyjeżdżali do akcji blisko 110 razy.

"O godzinie 6:50 została ponownie uruchomiona nasza syrena. Po kolejnej ulewie działaliśmy na terenie miasta Racibórz. Większość zdarzeń dotyczyła wypompowywań wody z zalanych piwnic oraz czyszczenia jezdni z błota. Działania prowadziliśmy m.in. na ulicach : Gliwickiej, Rudzkiej, Starowiejskiej, Spółdzielczej oraz Placu Dworcowym - relacjonują strażacy z OSP Markowice. 

RYBNIK

Około godziny 15.00 strażacy pompowali wodę na ul. Szkolnej, Świerklańskiej i Okulickiego.

Świerklańska była całkowicie nieprzejezdna z powodu rozległości zalewiska. Wcześniej działania były prowadzone m.in. dwa razy na Korczaka i na Nowej w Jankowicach.

W sumie strażacy z Rybnika odnotowali dziś już ok. 35 zdarzeń.

Jastrzębie-Zdrój

W niedzielę straży wyjeżdżali 13 razy, w tym 9 do usuwania skutków podtopień i zalań. Głównie podtopione piwnice, tworzenie zabezpieczeń przed napierającą wodą.

- Najwięcej pracy mamy z usunięciem wody z terenu ogródków działkowych przy ul. Korfantego. Tam ciągle jeszcze trwają działania (ok. g. 17:00) - powiedział nam dyżurny jastrzębskiej komendy straży pożarnej.

Żory

Strażacy z Żor dwa razy byli wzywani do wypompowania wody z zalanych dróg, na ul. Kolejowej i Biesiadnej.