Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Strażacy kontrolują stan Odry w regionie. Minister Moskwa przekazuje informacje ws. przebadanych próbek

17.08.2022 07:10 | 2 komentarze | sqx

Codziennie dwukrotnie przeprowadzane są kontrole nad Odrą w powiatach wodzisławskim i raciborskim. Strażacy naocznie sprawdzają, jaki jest stan rzeki i czy nie pojawiają się w niej przypadki śnięcia ryb.

Strażacy kontrolują stan Odry w regionie. Minister Moskwa przekazuje informacje ws. przebadanych próbek
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas konferencji z ministrem infrastruktury i zastępcą GIOŚ / fot. MKIŚ gov.pl
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Regularne kontrole

Jak przyznają strażacy, zarówno z komendy PSP w Wodzisławiu i w Raciborzu, w naszym regionie nie ma powodów do zmartwień, jeśli chodzi o stan rzeki, nie zaobserwowano żadnych katastrofalnych przypadków, do jakich dochodzi w kilku niżej położonych odcinkach Odry.

Strażacy do dokonywania obserwacji wykorzystują m.in. quady czy drony. Przyznają, że poziom wody w rzece jest stosunkowo niski, jednak nie pojawiają się żadne niepokojące znaki.

Tymczasem we wtorek późnym popołudniem, Minister Klimatu i Środowiska, Anna Moskwa przekazała na konferencji prasowej, że "w żadnej z do tej pory zbadanych przez GIOŚ próbek wody z Odry nie wykryto substancji toksycznych".

Przypomnijmy, że takie próbki pobrano również z Odry w kilku punktach w naszym regionie. 3, 4 i 5 sierpnia służby pobrały wodę w Kanale Gliwickim: w Marinie w Gliwicach, Pyskowicach oraz Pławniowicach kilka kilometrów od granicy województwa śląskiego oraz w rzece Odrze w Chałupkach i Ciechowicach-Grzegorzowicach.

fot. facebook.com/Osp-Racibórz-Markowice

fot. facebook.com/Osp-Racibórz-Markowice

Hipotezy dot. masowego śnięcia ryb w Odrze

"W analizach przyczyn masowego śnięcia ryb branych jest pod uwagę kilka hipotez" - powiedziała szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas konferencji prasowej 16 sierpnia.

Pierwszy badany wariant zakłada przedostanie się do wody substancji toksycznej np. w wyniku działalności przedsiębiorstw funkcjonujących nad Odrą czy też nielegalnych zrzutów ścieków do rzeki

- Dotychczasowe badania GIOŚ nie wykazały występowania substancji toksycznych. W żadnym z badanych gatunków śniętych ryb nie stwierdzono obecności pestycydów. Również metale ciężkie zostały wykluczone. Izotopy promieniotwórcze są poniżej normy. Trwają badania w kierunku dioksyn*. Dodatkowo Inspekcja Weterynaryjna koordynuje prowadzenie badań świeżych ryb w kierunku wykonania rozszerzonej autopsji, badań histopatologicznych oraz jeśli możliwe mikrobiologicznych i grzybów - powiedziała.

Druga hipoteza to warunki naturalne tj. niski poziom wód, wysoka temperatura, złe warunki tlenowe, zwiększenie stężeń zanieczyszczeń, które występowały dotychczas w Odrze.

Trzecia hipoteza zakłada odprowadzenie do rzeki Odry dużej ilości np. wód poprzemysłowych, w których jest dużo chloru. To bardzo aktywny pierwiastek, który mógł uruchomić zanieczyszczenia z osadów dennych.

Pod uwagę brane jest również równoczesne wystąpienie drugiego i trzeciego czynnika.

Parametry wody pitnej prawidłowe

Szefowa resortu klimatu i środowiska podkreśliła też, że badania ujęć wody pitnej, w związku z masowym śnięciem ryb w Odrze, nie wykazały żadnych skażeń.

Ujęcia wody pitnej są regularnie badane przez sanepid. Wszystkie parametry są prawidłowe.

250 mln zł na synchronizację i pełną cyfryzację systemu monitorowania jakości wód powierzchniowych

W czasie konferencji pojawiła się również informacja o planach przekazania 250 mln zł na synchronizację i pełną cyfryzację systemu monitorowania jakości wód powierzchniowych na terenie całej Polski oraz na budowę instalacji oczyszczania wód poprzemysłowych na Odrze.

- Zbudujemy sieć stacji monitorujących i badawczych wykorzystujących technologie teledetekcji i satelitarne, które będą przekazywać alerty środowiskowe do odpowiednich organów i służb - powiedziała Anna Moskwa.

W newralgicznych i kluczowych miejscach polskich rzek i dopływów zostaną rozmieszczone stacje monitorująco-badawcze. Będą one prowadziły 24 godzinny monitoring z pełnym raportowaniem online. W razie przekroczenia któregokolwiek z kluczowych parametrów dla jakości wody natychmiast zostanie uruchomiony alert, który trafi do odpowiednich służb. Dzięki pełnemu nadzorowi, geolokalizacji i najnowszej technologii już w kilka minut po wykryciu potencjalnego skażenia służby będą na miejscu zagrożenia - wyjaśniła.


* dioksyny:

Dioksyny są przemysłowymi produktami ubocznymi powstającymi między innymi podczas spalania, przy niedostatecznym dopływie tlenu, komunalnych i przemysłowych odpadów zawierających chlor, podczas pożarów lasów, spalania olejów napędowych zawierających chlor oraz w zwykłych paleniskach domowych. Ich obecność w środowisku w dużym stopniu związana więc jest z działalnością człowieka.

Są to substancje toksyczne kumulujące się w tłuszczu i występujące w rybach bałtyckich w większych stężeniach niż w innych produktach żywnościowych. /źródło: mir.gdynia.pl/