Schodki dla psa. Fanaberia czy rozwiązanie mające sens?

Schodki do nieba?

Tak, taki widok może dziwić, bo nie jest on częsty. Kilkustopniowe schodki prowadzące na łóżko czy też sofę dla naszych czworonożnych pupili to jak się okazuje żadna nowość i żadna fanaberia właściciela. To rozwiązanie mające wpływ na zdrowie naszego zwierzaka, a konkretnie na jego łapy, stawy i kręgosłup.  

Po co to jest?

Schodki nadają się dla wszystkich starszych i chorych zwierząt (psy, koty itd.) cierpiących na bóle grzbietu lub stawów i ułatwiają twojemu zwierzęciu samodzielne docieranie do wyżej położonych miejsc (np. wspomniane łóżko czy sofa lub fotel) bez konieczności skakania, co może źle odbić się na ich układzie kostno-stawowy. Takie rozwiązanie służy nie tylko zwierzakom, które mają problemy zdrowotne, ale także tym zdrowym, które ze względu na swoją wielkość nie są w stanie wskoczyć na wysoko położony materac. Warto także wspomnieć o tym, że istnieją rasy psów (np. buldog francuski), które nie powinny wskakiwać czy zeskakiwać z wysoko położonych miejsc, bo grozi to w ich przypadku poważną kontuzją. 

Łatwiejsze wejście do samochodu

Lekka konstrukcja schodków pomaga także w załadunku zwierzaka do samochodu, bez konieczności jego podnoszenia. Przeważnie takie schodki wyposażone są w 3 lub 4 stopnie i są wysokie na około 30-40 cm. Alternatywą dla schodków są pochyłe rampy. 

Bezpieczniejsze niż poduszka czy koc

Schodki wykonane są z drewna i w zależności od tego co podaje producent, mają udźwig do kilkudziesięciu kg. Pokrywa je przyjazny w dotyku, zdejmowany pokrowiec, który od spodu posiada antypoślizgową powłokę, dzięki czemu schodki są bezpieczne. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż podkładanie psu czy kotu poduszki lub zwiniętego koca. 

I po to właśnie są schodki dla zwierzaka. Macie takie rozwiązania u siebie? A może i was zaskoczyłam?