„Gmina na 5!” Racibórz w rankingu SGH wypadł najsłabiej w regionie

Opublikowano raport „Gmina na piątkę! Dobre praktyki w obsłudze przedsiębiorców”. To Ranking Potencjalnej Atrakcyjności Inwestycyjnej Instytutu Przedsiębiorstwa Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Opiekę naukową sprawowali: prof. dr hab. Hanna Godlewska-Majkowska, dr hab. Joanna Żukowska prof. SGH, dr Tomasz Pilewicz, dr hab. inż. Paweł Bartoszczuk prof. SGH

Pierwszy kontakt z inwestorem

W tegorocznym badaniu wzięły udział 687 gminy i dzielnice m.st. Warszawy, o 13 gmin więcej niż rok temu.

Gminy te zostały ocenione w trzech obszarach – Oficjalnej Witrynie Internetowej, mailingu w języku polskim oraz mailingu w języku angielskim.

Do uzyskania możliwe było maksymalnie 45 punktów, po 15 pkt z każdej części.

W kwestii badającej Oficjalne Witryny Internetowe (OWI) wytypowano 15 obiektywnych kryteriów, które według Zespołu stanowiły kluczowe znaczenie w związku z pierwszym kontaktem inwestora z wybraną gminą.

Rydułtowy najlepsze

Racibórz uzyskał 9 punktów na 45 możliwych. Dostał je za witrynę internetową, bo w komunikacji mejlowej nie przyznano mu żadnych punktów.

Wysoko w rankingu uplasowały się Rydułtowy, zajmując 4 miejsce z wynikiem 32 pkt (12 na 15 punktów za stronę internetową, 9 i 11 za kontakt mejlowy)

Lepsze od Raciborza są w tej klasyfikacji - Rybnik 23, Jastrzębie Zdrój 18, Godów 17,5

Wodzisław Śląski 17, Świerklany 17.

Wyżej znalazł się także Kornowac 9,5.

Niższe noty od stolicy powiatu raciborskiego uzyskały m.in.: Kędzierzyn-Koźle 8, Lubomia 6,5, Marklowice 6 i Lyski 5,5

Jak badano gminy?

Tegoroczne badanie zostało przeprowadzone w pierwszych miesiącach 2022 r.

Składało się z dwóch elementów. Pierwszym z nich była ocena użyteczności oficjalnych witryn internetowych prowadzonych przez badane urzędy gminy, przeprowadzona z wykorzystaniem ankiety z zero-jedynkowymi kryteriami oceny dla większości pytań.

Drugim elementem badania było przeprowadzenie oceny kontaktu drogą elektroniczną z przedstawicielem badanego urzędu z wykorzystaniem metody „tajemniczego klienta” - w języku polskim oraz angielskim. Ta część badania polega na wcieleniu się w rolę potencjalnego inwestora i kontakcie z badanymi jednostkami, bez informowania ich o udziale w badaniu.

Metoda została wykorzystana w celu osiągnięciu maksymalnej obiektywności badania oraz otrzymania wyników, na które nie wpływał sam fakt jego przeprowadzania.

W badaniu komunikacji drogą e-mailową sformułowano kilka wersji zapytania w języku polskim oraz angielskim - zapytania te były zasadniczo różne.

Wiadomości wysłane zostały z różnych adresów e-mail. Cechą wspólną była tematyka zakładania i techniki prowadzenia przedsiębiorstwa. W każdym zapytaniu poruszano wyselekcjonowane zagadnienia podlegające ocenie. Takie podejście pozwoliło na spójną ocenę odpowiedzi, niezależnie od szczegółowej treści zapytania, natomiast cała procedura wysyłki zapytań w kilku wersjach miała na celu poprawę "maskowania" badania.

Badanie oceniało więc kwestie związane z czasem odpowiedzi, istnienia autorespondera oraz zawartość merytoryczną wiadomości zwrotnej.