Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Kierownik OPS odnosi się do sprawy z pieniędzmi na pomoc Ukraińcom

02.08.2022 09:10 | 19 komentarzy | ska

Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubomi Irena Koczwara postanowiła szczegółowo wyjaśnić, co spowodowało, że w gminie przyjęto zasady szczegółowej weryfikacji wniosków o środki dla osób opiekujących się Ukraińcami. Odniosła się także do opinii mieszkańców, które zawarte zostały w ostatnim numerze Nowin Wodzisławskich. 

Kierownik OPS odnosi się do sprawy z pieniędzmi na pomoc Ukraińcom
O sprawie świadczeń dla opiekunów obywateli Ukrainy pisaliśmy w ostatnim numerze Nowin Wodzisławskich.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kierownik OPS odnosi się do sprawy z pieniędzmi na pomoc Ukraińcom

Czy w OPS Lubomia można dostać zasiłek na piękne oczy? Nie można. Nigdy też takie stwierdzenie nie padło z ust kierownika ani żadnego z pracowników OPS. Powołanie się na takie  stwierdzenie przeczy ponadto dalszej części artykułu, z którego wynika, iż to właśnie gmina Lubomia przeprowadza weryfikację przyznawania świadczenia w sposób bardziej dokładny, tj. m.in. poprzez przedstawienie rachunków, dokumentujących wydatki ponoszone w związku z zakwaterowaniem i wyżywieniem obywateli Ukrainy. Realizacją tego zadania zajmują sie w okolicznych gminach urzędy gmin lub OPS-y. W gminie Lubomia przyznawanie i wypłata tego świadczenia zostało zlecone upoważnieniem Wójta OPS-owi.

Do początku lipca br. świadczenie to wypłacono w pełnych wnioskowanych kwotach na 43 złożone wnioski. Zgodnie z ustawą o pomocy obywatelom Ukrainy świadczenie to jest wypłacane z dołu, toteż 7 wniosków z czerwca i lipca czeka na rozpatrzenie po wpłynięciu kolejnej transzy środków od Wojewody.

Oprócz przyznawania 40 zł za 1 dobę dla opiekunów obywateli Ukrainy, OPS wypłacił też 117  świadczeń w wys. 300 zł dla każdego obywatela Ukrainy, a na bieżąco przyznawane są zasiłki celowe, stypendia, świadczenia rodzinne dla tych obywateli, a także opłacane są posiłki w szkołach i przedszkolach naszej gminy dla dzieci obywateli Ukrainy.

To wymaga wiele pracy, często w terenie - gdzie środowiska obywateli Ukrainy są odwiedzane nawet kilkakrotnie. Toteż stwierdzenie „mieszkańcy Lubomi bez zasiłków na Ukraińców” jest nieprawdziwe i krzywdzące dla naszego OPS.

Nieprawdą  jest, jak podaje w artykule P. Kura, iż nie dostała ani grosza. Poprzednia właścicielka posesji, na której zakwaterowani są obywatele Ukrainy (a na których obecnie P. Kura składa wniosek), otrzymała  świadczenie w pełnej wnioskowanej wysokości, a którym to świadczeniem, jak twierdziła (co potwierdziła P. Kura) „się podzieliły”? Taki sposób załatwienia sprawy już sugeruje „brak ponoszenia zakwaterowania i wyżywienia na własny koszt”, a to jest sprzeczne z przepisami. Nieprawdą jest też, iż przy składaniu pierwszego wniosku „już pojawiły się problemy”. Wniosek został załatwiony pozytywnie, a środki wypłacone.

Mówiąc o emocjach, o których wspomina P. Kura, należy zaznaczyć, iż P. Kura podczas kilkukrotnych odwiedzin w naszym OPS zachowywała się arogancko i kłótliwie. Nigdy nie rozmawiałam z P. Kurą na osobności, ale w obecności z-cy kierownika czy pracowników socjalnych, którzy potwierdzają emocje i to te negatywne, wyłącznie ze strony P. Kura.

Wyzwiska, podniesiony głos, brak przyjmowania tłumaczeń i prób zapoznania się z przepisami (których jak twierdziła nie zna i nie chce znać) – były sposobem „załatwiania sprawy przez P. Kurę”. Miało też miejsce wielokrotnie wydzwanianie, po godzinach pracy do pracownika socjalnego, z ostrzeżeniami przed konsekwencjami odmowy.

Nigdy też ze strony OPS nie padła sugestia, aby P. Kura miała złożyć wniosek na 3 osoby, czy też na nią i jej męża. Sprawa ta była już poprzednio tłumaczona zainteresowanej, iż przedstawione dokumenty nie mogą zawierać wydatków na żywność zakupioną na potrzeby jej 3-osobowej rodziny, a jedynie wydatki ponoszone w związku z zakwaterowaniem i wyżywieniem obywateli Ukrainy.

Zaznaczyć należy, iż do dzisiaj P. Kura nie odniosła się do niejasności, które były podstawą odmowy. Jak do każdego pisma, przysługuje jej prawo ustosunkowania się i złożenia wyjaśnień. Oprócz zawiadomienia Waszej Redakcji, P. Kura ani pisemnie, ani też słownie na ponownym spotkaniu w OPS w tej sprawie - nie wyjaśniła nieścisłości, a podczas rozmów opuściła spotkanie. Widocznie wizerunek medialny jest dla niej ważniejszy, niż złożenie wyjaśnień, dotyczących np. faktu, (oprócz innych zawartych w odmowie nieścisłości), iż z umowy, o której wspomina P. Kura, zawartej z właścicielką posesji wynika, iż to P. Kura ma ponosić koszty zakwaterowania tj. opłat za media, prąd, śmieci, a z przedstawionych rachunków wynika, iż koszty te nadal pokrywa właścicielka.

Sposób weryfikacji ponoszonych wydatków za pomocą paragonów czy rachunków czy też innych dowodów zakupu nie jest „pomysłem” kierownika czy pracowników OPS, ale wynika z przepisów ustawy oraz wytycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 15.04.2022 r., potwierdzonych pismem ŚUW-Wydz.Rodziny i Polityki Społ., kierowanych nie tylko do OPS, ale do wójtów , burmistrzów, prezydentów.

Z przepisów ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 marca 2022 r. „w sprawie maksymalnej wysokości świadczenia pieniężnego…”  oraz powyższych  wytycznych (dostępnych od początku przyznawania świadczeń  na BIP OPS Lubomia) wynika jednoznacznie, iż  „gmina może uzależnić przyznanie lub wypłatę świadczenia od weryfikacji warunków zakwaterowania i wyżywienia”, a „weryfikacji dokonują upoważnieni pracownicy…" (w gminie Lubomia pracownicy OPS). "Świadczenie pieniężne przysługuje na zapewnienie łącznie zakwaterowania i wyżywienia”, „każdemu podmiotowi, (...) który zapewni na własny koszt zakwaterowanie i wyżywienie obywatelom Ukrainy, może być przyznane na jego wniosek świadczenie pieniężne z tego tytułu” (art. 13 ust.1 zmien.  ust. z dn. 8.04.22.r.). „Przy zapewnieniu wyłącznie zakwaterowania, bez zapewnienia wyżywienia, świadczenie nie przysługuje”. Ponadto „jednostki samorządu mogą samodzielnie wypracować procedurę weryfikacji” i „ocenić dostępne dowody przedstawione przez wnioskodawcę, w tym paragony, faktury”, a „wybór czy dokonać weryfikacji wszystkich wniosków czy tylko budzących wątpliwości pozostawiono władzom lokalnym”. Z§ 3 ust. 4 Rozporządzenia wynika ponadto, iż świadczenie nie przysługuje, jeżeli we wniosku podano nieprawdę. Świadczenie przysługuje na okres 120 dni, liczonych od pierwszego dnia przekroczenia granicy .

W oświadczeniu dołączonym do wniosku wnioskodawca podaje pod odpowiedzialnością karną, iż na własny koszt zapewnia zakwaterowanie i wyżywienie osobie wskazanej we wniosku.

W związku z powyższymi wytycznymi Ministerstwa, na moją prośbę, w kwietniu br. spotkałam się  z władzami gminy, z prośbą o wskazówki dotyczące przyznawania tego świadczenia. Byliśmy zgodni, iż przy wydatkowaniu środków z budżetu państwa (Funduszu pomocy) należy zachować  „szczególną ostrożność” i „kierować się wyłącznie przepisami prawa i wytycznymi”.

Po tym spotkaniu oraz biorąc pod uwagę wskazania Ministerstwa, OPS Lubomia opracował pisemne „Procedury weryfikacji” polegające m. in. na wizji lokalnej, dopuszczeniu innych dokumentów potwierdzających ponoszone wydatki, a nie tylko oświadczenia.

Były przypadki na terenie gminy Lubomia, kiedy to obywatele Ukrainy składali oświadczenie, iż nie zapewniono im wyżywienia, a wnioskodawca utrzymywał, iż żywi te osoby, bądź kiedy żywieniem obywateli zajmowały się inne podmioty niż wnioskodawca. Należy wziąć pod uwagę także to, iż tylko w gminie Lubomia występuje po kilka środowisk, gdzie podmioty fizyczne kwaterują większe niż w innych okolicznych gminach skupiska obywateli Ukrainy, tj. środowiska liczące 9 do 30 osób z Ukrainy, podczas gdy w innych gminach 1-3, rzadziej 1-5. To sprawia, iż wnioski o wypłatę tego świadczenia opiewają na dużo wyższe kwoty, niż w innych gminach (w przypadku np.: 9 osób świadczenie dla wnioskodawcy przysługuje w wys. 43 200 zł za 120 dni, 30 osób to 144 000 zł za 120 dni), były jedną z przyczyn dokonywania dodatkowej weryfikacji za pomocą dodatkowych dokumentów.

Jest przy tym zrozumiałe, że wypłata takich środków z budżetu państwa, za którą jako kierownik jestem odpowiedzialna, wymaga zgodności z przepisami, a co za tym idzie – szczególnej weryfikacji.

Decyzji o przyznaniu czy też odmowie świadczenia nie podejmuję samodzielnie, ale na podstawie pisemnych wskazań pracowników OPS, dokonujących: weryfikacji w terenie, rozmów z obywatelami Ukrainy jak i wnioskodawcami.

Czy taki sposób weryfikacji jest rzetelny? Nie ma idealnego sposobu, ale z pewnością daje on możliwość sprawdzenia, czy zostały spełnione przesłanki ustawowe (np. ponoszenie łącznie kosztów zakwaterowania i wyżywienia) w bardziej rzeczywisty sposób niż tylko składane oświadczenia.

Z przedstawionych dokumentów powinno wynikać, iż zakupiona ilość, rodzaj produktów, daje podstawy do przyjęcia, że w danym przypadku dochodzi do wyżywienia podanej we wniosku  liczby osób. Taka weryfikacja, szczególnie w środowiskach tak dużych, jak w gminie Lubomia, ogranicza do minimum nieuczciwość wnioskodawcy, gdyż zakupiona ilość towaru na 9 czy 30 osób wynika ze wskazań paragonu czy rachunku i jest, a przynajmniej powinna być dużo wyższa, niż w przypadku żywienia 1 czy 3 osób. W obecnych czasach, kiedy wydanie paragonu jest obowiązkiem sprzedającego, to ich zebranie przez wnioskodawcę jest dość niską ceną, biorąc pod uwagę korzyści.

Irena Koczwara - kierownik OPS Lubomia