Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

Juliusz z nowym zarządem. Sporo się zmieni

27.07.2022 13:54 | 0 komentarzy | NM

Zdesakralizowana kaplica na terenie dawnego kompleksu szpitalnego Juliusz zostanie oddana do użytku mieszkańcom. Prócz nowego zarządu, zmieni się również otoczenie miejsca.

Juliusz z nowym zarządem. Sporo się zmieni
Na zdjęciu Janusz Gładysz z Fundacji na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Stara kaplica przy Juliuszu stanie się teraz miejscem wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców. 

 Bardzo się cieszę, że dawna kaplica ma nowego zarządcę, którego dotychczasowe działania na rzecz ochrony zabytków i wykorzystywania ich potencjału pozwalają z nadzieją patrzeć w przyszłość. Rybnik od kilku lat systematycznie rewitalizuje poszczególne budynki zabytkowego kompleksu dawnego szpitala Juliusz, niestety z uwagi na kwestie własnościowe, w przyszpitalnej byłej kaplicy nic nie mogliśmy zrobić. Teraz liczę na dobrą współpracę z fundacją i wykorzystanie kaplicy jako obiektu, który w znaczący sposób uzupełni i uatrakcyjni ofertę całego kompleksu – wyjaśnia prezydent Rybnika Piotr Kuczera, podkreślając, że dotychczasowy właściciel i zarządca obiektu, Stowarzyszenie Rybnik Nasze Miasto, nie zdołało poradzić sobie z kosztami remontu obiektu. 

Kaplica ma nowy zarząd

Nowym zarządcą zabytkowej kaplicy będzie od teraz Fundacja na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury, która ma bardzo duże doświadczenie związane z odnową starych budynków. 

Warto wspomnieć, że założyciele Fundacji, a jednocześnie nowi opiekunowie kaplicy, to Zofia i Janusz Gładysz, właścicele pałacu w Rzuchowie. Inwestycje nie są jedynym celem Fundacji na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury – angażują się również w cieszące się uznaniem projekty edukacyjne i kulturalne.

Doświadczenie nabyte podczas rewitalizacji pałacu w Rzuchowie Fundacja chce wykorzystać w procesie renowacji kaplicy św. Juliusza:

Z uwagą śledzę związane z rewitalizacją Juliusza działania Rybnika i cieszę się, że Fundacja będzie mogła mieć swój udział w tym procesie. Mamy świadomość, że przywrócenie należnej świetności budynkowi byłej kaplicy to operacja skomplikowana i kosztowna. Wymaga cierpliwości i precyzji podczas renowacji poszczególnych elementów. Póki co oceniamy stan budynku, by przygotować projekt prac remontowych i konserwatorskich wraz z wszystkimi uzgodnieniami. Dopiero wtedy będzie wiadomo więcej o zakresie koniecznych prac, harmonogramie robót i kosztach. Celem Fundacji jest przywrócenie obiektu mieszkańcom, co nas bardzo cieszy i już dzisiaj zapraszamy na planowane w jego wnętrzach wydarzenia –  mówi rybniczanin Janusz Gładysz, Prezes Zarządu Fundacji na rzecz Ochrony Dóbr Kultury. 

Projekt jest wyzwaniem

Nad renowacją kaplicy będzie czuwać Marek Wawrzyniak wraz z Pracownią Toprojekt.

Szansa pracy w tym obiekcie  jest dla mnie osobistym wyzwaniem. To jest niezwykle ważne miejsce, chciałbym pokazać jego znaczenie dla miasta. Jest ono wpisane w kontekst urbanistyczny, który zaczyna się budynkiem Starostwa Powiatowego, obejmuje  piękny park, modernistyczny obiekt szkoły Sióstr Urszulanek i cały kompleks  ulicy Klasztornej wraz z jej zabudowaniami. Wierzę w to, że połączenie obiektów Juliusza w sensie funkcjonalnym  stworzy przestrzeń kulturalną, która będzie budowała charakter  miasta – mówi Marek Wawrzyniak. 

Obiekt będzie otwarty we wrześniu

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, obiekt zostanie otwarty 9 września. 

Europejskie Dni Dziedzictwa to czas, kiedy zabytki otwierają się dla zwiedzających oferując ciekawe wydarzenia. Wraz z organizatorami Rybnik Foto Festiwalu, wcześniej znanego jako Rybnicki Festiwal Fotografii, postanowiliśmy zlokalizować w kaplicy jedną z wystaw – informuje Ewa Mackiewicz, dyrektor Fundacji na rzecz Ochrony Dóbr Kultury. – Jestem przekonana, że to ciekawa propozycja na otwarcie obiektu. Wnętrza kaplicy staną się doskonałym tłem dla planowanej ekspozycji. Będzie to swoiste preludium dla pomysłów, jakie fundacja ma względem tego obiektu, którymi będziemy się z Państwem systematycznie dzielić – dodaje Mackiewicz.