W Rudniku i Łubowicach pojawiły się torby bumerang. O co chodzi?
Kobiety Gospodarne i Wyjątkowe, czyli KGW z Rudnika „Rudnickie Jabłonki”, nie spoczywają na laurach. Projekt „Nie marnuję - Wykorzystuję! Rudniczanki na tropie” nabiera tempa.
Świadome kroki
Zaledwie tydzień temu zakończyły się warsztaty kulinarne „zero waste” dla członkiń koła, a już pojawiła się kolejna inicjatywa. - Tym razem jest to działanie, które ma za zadanie sprowokować mieszkańców Rudnika, do podejmowania świadomych działań na rzecz ochrony środowiska - wyjaśnia przewodnicząca Beata Stępień.
To akcja „torba bumerang”. W dwóch sklepach spożywczych na terenie gminy, w Rudniku i Łubowicach pojawiły się specjalne worki. To oznacza, że od teraz gdy mieszkańcy zapomną wziąć z domu siatki na zakupy, nie muszą kupować plastikowej, a będą mogli skorzystać z darmowej znajdującej się w sklepie.
- Cała idea i zamysł akcji polega jednak na tym, aby każdy, kto weźmie torbę, oddał ją, gdy już nie będzie jej potrzebował, lub przyniesie inną, swoją, niepotrzebną, tak aby znowu torba mogła służyć innym - tłumaczy przewodnicząca.
Uszyte z resztek
Torby, które pojawiły się w sklepach, wcześniej zostały uszyte przez członkinie KGW w Rudniku z resztek materiałów pozyskanych z zakładów poligraficznych drukujących bannery.
- Łącznie przy szyciu pracowało 21 kobiet, a powstało 36 sztuk. Czy akcja „Rudnickich Jabłonek” przyniesie oczekiwany rezultat i będziemy kupować mniej plastikowych toreb? Czekamy z niecierpliwością na wyniki tego rudnickiego eksperymentu - dodaje Beata Stępień.
Projekt jest realizowany ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030. Czytaj więcej: 156 tysięcy złotych dla KGW w Rudniku. Na co panie przeznaczą pieniądze?
Komentarze
