Czwartek, 14 listopada 2024

imieniny: Rogera, Serafina, Agaty

RSS

Czy zwierzęta w minizoo mają się dobrze? Kontrole rozwiewają wątpliwości

22.07.2022 13:08 | 1 komentarz | ska

Wraz z upałami w przestrzeni Internetu pojawiła się dyskusja nad sytuacją zwierząt w minizoo w wodzisławskiej dzielnicy Zawada. Według jednej z mieszkanek, króliki oraz małe zwierzęta miały nie mieć dostępu do wody. Sprawie przyjrzały się służby: straż miejska, policja, a nawet radni. Do jakich wniosków doszli?

Czy zwierzęta w minizoo mają się dobrze? Kontrole rozwiewają wątpliwości
Automatyczne poidła z wodą, cień, a także m.in. króliki i nutrie na wolnym wybiegu. To zastaliśmy w zawadzkim minizoo. Służby również nie potwierdzają nieprawidłowości.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czy zwierzęta w minizoo mają się dobrze? Kontrole rozwiewają wątpliwości

Z końcem czerwca (podczas pierwszej fali upałów) jedna z mieszkanek dzielnicy opublikowała w mediach społecznościowych krytyczny wpis na temat stanu zwierząt. - Woda, którą mają jest zgnita, zielona i śmierdząca, z odchodami. To nie jest coś co się z wodą dzieje z dnia na dzień. Aby woda znalazła się w takim stanie potrzeba tygodni. Najprawdopodobniej zwierzęta są już odwodnione, widać, że są osłabione – pisała pani Marta. Informacja ta, jak również osobiste działania mieszkanki Zawady przełożyły się na zainteresowanie służb, a nawet władz miasta.

Do sprawy odniósł się prezydent Mieczysław Kieca, zlecając strażnikom miejskim kontrolę. Osobiście w minizoo sprawę badał też radny Jakub Elsner, który podkreśla, że nie odnotował żadnych nieprawidłowości, a sam bywa na terenie minizoo i do tej pory nie zauważył nic niepokojącego. - Zapewniono mnie, że kontrole odbywają się regularnie – podkreśla radny.

Były kontrole

Jakie ustalenia przyniosły kontrole służb? - W okresie od 07.07.2021 roku do 07.07.2022 roku, strażnicy miejscy dwukrotnie interweniowali w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi zwierząt przetrzymywanych w złych warunkach. W obydwu przypadkach nie ujawniono nieprawidłowości. Ostatnie czynności jakie były podejmowane przez funkcjonariuszy SM, to udzielenie asysty pracownikom UM Wydziału Ochrony Środowiska i Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Wodzisławiu Śląskim, podczas kontroli na miejscu – informuje Beata Drzeniek, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu Śląskim.

Policjanci natomiast przyznają, że pierwsze zgłoszenie w sprawie zwierząt wpłynęło 29 czerwca. - W dniu 29 czerwca br. zgłoszono, że w Parku Rybaczówka przy ul. Młodzieżowej 254B, zwierzęta są zaniedbane, bez cienia i wody w upalne dni. Policjanci na miejscu podjęli interwencję, wylegitymowali pracownika Mini Zoo, dokonali również penetracji w/w terenu, nie potwierdzono, aby opieka nad zwierzętami była niewłaściwa. Ponadto informuję, iż dzielnicowy z tego rejonu nie otrzymał zgłoszeń dotyczących nieprawidłowej opieki nad zwierzętami, nie mieliśmy również zgłoszeń na ten temat poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa – zapewnia st. asp. Małgorzata Koniarska, p.o. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Dbajmy o pupile

Mieszkanka Zawady odnosi się także do opinii Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, który przeprowadził kontrolę na miejscu i nie stwierdził poważnych uchybień. Kontrola ustaliła, że zwierzęta mają dostęp m.in. do poideł automatycznych, pojemników z wodą oraz pokarmu. - Niestety weterynarz nie zauważył nieprawidłowości – pisze.

W zawadzkim minizoo sprawdziliśmy, jak obecnie wygląda dobrostan zwierząt. Trzeba przyznać, że nic niepokojącego nie zauważyliśmy, a miejsce to odwiedzane jest licznie przez mieszkańców, którzy zapewne zareagowaliby w przypadku krzywdy zwierząt. Króliki, świnki morskie i małe ptactwo mają dostęp do wody w pojemnikach oraz automatycznych poidełkach. W wolierach jest także pożywienie, a część jest okryta elementami zapewniającymi cień.

Pracownicy Rybaczówki również zapewniają o stałej opiece zwierząt, a także podkreślają, że regularnie pojawiają się u nich kontrole, tak służb, jak i organizacji walczących o prawa zwierząt. W każdym przypadku nie ma mowy o żadnych nieprawidłowościach.

Warto jednak zawsze mieć oczy otwarte odwiedzając miejsca ze zwierzętami. Być może czasem, jeśli zachodzi taka potrzeba, wystarczy zwrócenie uwagi właścicielowi, aby dolał wody czy dołożył pożywienia. W upały pamiętajmy także o naszych domowych pupilach. Jeśli nie musimy, nie wychodźmy z nimi na zewnątrz i zapewnijmy im stały dostęp do wody pitnej.