"Podłączcie swoje posesje do sieci wodociągowej". Apel wójta Adamczyka
Wójt gminy Godów prosi mieszkańców o jak najszybsze podłączenie posesji do sieci wodociągowej. - Pozwoli to na stałe zaopatrzenie posesji w wodę oraz uniknięcie jej niedoboru w przypadku wystąpienia zjawiska suszy - podkreśla.
W okresie letnim, w związku z niedoborem opadów atmosferycznych, bardzo często dochodzi do zjawiska suszy. Prowadzi do obniżenia poziomu wód gruntowych i niedoboru wody w studniach przydomowych. W konsekwencji, mieszkańcy, którzy korzystają wyłącznie z wody w studniach, narażeni mogą być na długotrwały deficyt wody. W efekcie wójt gminy Godów Mariusz Adamczyk apeluje o jak najszybsze podłączenie posesji do sieci wodociągowej.
"Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, zadania własne gminy obejmują sprawy wodociągów i zaopatrzenia w wodę. Zadania wyszczególnione cytowanej ustawy zaliczają się do zadań o charakterze użyteczności publicznej, których celem jest bieżące i nieprzerwane zaspokajanie zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie dostępnych" - pisze w opublikowanej informacji w gminnym serwisie internetowym wójt Mariusz Adamczyk. Dalej dodaje, że podmiotem, któremu gmina Godów powierzyła na swym terenie wykonywanie zadania zbiorowego zaopatrzenia w wodę, jest Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu Śl. "PWiK to główny administrator sieci wodociągowej na terenie gminy Godów, który obsługuje wszystkie sołectwa. PWiK dostarcza wodę do ok. 95% nieruchomości" - zauważa włodarz. Drugim administratorem sieci jest Jastrzębski Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Zasila ona część budynków na terenie sołectwa Gołkowice.
"Zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych (sieci) ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, a następnie dostarczać wodę. W ten sposób gmina Godów spełnia zapis ustawowy polegający na zapewnieniu zbiorowego zaopatrzenia w wodę" - podkreśla w piśmie szef gminy. "Jednakże to mieszkańcy sami odpowiadają za przyłączenie własnych budynków, posesji do sieci wodociągowej. Mając na uwadze powyższe, apeluję do mieszkańców, którzy korzystają wyłącznie z wody w studniach, o jak najszybsze podłączenie posesji do sieci wodociągowej. Pozwoli to na stałe zaopatrzenie posesji w wodę oraz uniknięcie jej niedoboru w przypadku wystąpienia zjawiska suszy" - pisze na koniec Mariusz Adamczyk.
Komentarze
29 komentarzy
Mieszkać jak za komuny w bloku i z tym nic nie robić, nie mieć ogrodu... A woda to tlenek wodoru –związek chemiczny o wzorze H2O, występujący w warunkach standardowych w stanie ciekłym. Są ludzie co jeszcze nie są niewolnikami systemu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@Rrk nie wiesz gdzie mieszkam. Może mieszkam w willi w mieście? ;) Sprzedasz mieszkanie i ktoś je od ciebie kupi - być może będzie to młoda rodzina uciekająca ze wsi... Bo wsie są atrakcyjne albo dla rolników albo dla ludzi prostych lubiących nudne życie i niewygody. Dla nowoczesnych ludzi niewyobrażalne jest aby mieszkać gdzieś na zadupiu bez gazu z piecem na węgiel, z szambem przy polnej drodze i przy sąsiadach zaglądających do okna i plotkujących nawet na widok gości... Wieś to stan umysłu.
Każda wieś jest lepsza od mojego mieszkania na nowinach w Rybniku, dwa miesiące i będę w domu, ty być może mieszasz na lepszym osiedlu ale mieszam na najgorszym w Rybniku i dlatego poszedłem w kredet aby mieć swój dom.
@Rrk zdradź mi czy jest jakaś wieś z której młody człowiek nie marzy o ucieczce do większego miasta? Wytłumacz czemu wiejskie domy są tańsze od mieszkań na osiedlach w miastach? Powiedz czy dlaczego na Śląsku na wsiach są takie biedne domy - albo kwadraty z czasów Gomułki i Gierka budowane z hasioków albo współczesne katalogówki? Dlaczego nie ma takich ładnych szeregowców czy willi jak w dzielnicach jednorodzinnych w miastach? Czy to wynika z tego, że na wsiach jest takie bezguście, bieda czy może pijaństwo i nie stać kogoś na coś co by się wybiło z tej powszechnej smutnej zabudowy?
Jestem rad, zdradź mi na jakim osiedlu się mieszka że człowiek nie marzy o wyprowadzce.
Jestem rad, ty nawet czytać nie umiesz, w artykule pisze że zaledwie 5% gospodarstw nie jest przyłączonych do wodociągów czyli starzy ludzi ale wodę mają, a wiesz ile na moim osiedlu nowiny, ludzi nie ma prądu, gazu i wody.? Wiesz ilu tu meneli ta mieszka i zalewa wekalimi ludzi poniżej, czekają na eksmisję, ale to długi proceder, dali mi ci ludzie motywację do budowy domu, ciebie życie takie odpowiada to twoja sprawa
@Rrk no przecież w tym artykule pisze o tym, że biedny wójt apeluje do ludności aby przyłączała się do wodociągu... Gierek wiele lat nie żyje, mamy smartfony, każdy kto chce może wyjechać na wczasy gdzie chce - a wieśniaków trzeba przekonywać do... wodociągów! To po prostu jakiś szok. Apele aby dzikusy nie wylewały szamb, nie paliły śmieciami, nie smrodziły, nie jeździły po pijaku . Śląska wieś nie różni się mentalnie od pod Zamościem czy Suwałkami. Trzeba to ze smutkiem powiedzieć, że wsie kompromitują Śląsk...
Jestem rad, ty mieszkałeś w ZSRR? Na Śląsku przed wojną była elektryczność i wodociągi. Myślisz że budował bym dom na działce bez uzbrojenia? Widziałeś nowy dom na wsi bez wodociągów, gazu kanalizy? Piece w domach to przed wojną budowano. Nawet w prlu już kotły były wstawiane na wsiach. Z twoim myśleniem to do końca życia będziesz dziadował w tym relikcie Gierka, całe życie prześpisz i nic nie robisz aby swój standard życia podwyższyć, naprawdę podoba ci się życie jak za komuny?
@Rrk mądry człowiek takiego pytania by nie zadał. No bo jak się ktoś przeprowadza z osiedla w którym wszystko jest na europejskim poziomie na wieś gdzie nie ma nawet wodociągu, kanalizacji czy gazociągu, a ogrzewanie zapewnia piec to czy jest jakieś większe obniżenie standardu życia? To trochę tak jakby ktoś z Europy nagle wyprowadził się do Masajów. A przecież wieś to też strata czasu na dojazdy, szkoły i przedszkola na niskim poziomie nauczania, powszechne pijaństwo, wieczorne wylewanie szamb, palenie śmieci bo nie ma straży, brak rozrywki, plotki, powszechna nuda...
Osiedle osiedlu nierówne ale zmartwię cie na wsi czasem jest większa patologia niż na blokach.
Kup se jedno półlitra co tydzień mniej to będzie cie stać na wodociąg jak każdego cywilizowanego człowieka
Na blokach to dla mnie nie życie a wegetacja, czuję się jak w zoo. Chcesz mi powiedzieć że budując dom i wkrótce się na wieś przeprowadzając to obniżam swój standard życia, mieszkając obecnie na brudnym PRLowskim osiedlu? K
Człowiek by pomyślał że ciemnogród to wsie na wschodzie Polski. U nas niestety nie mniejszy skoro ludzie chwalą gnojówkę ze studni a szydzą z blokowych wodociągów które mają tę samą sterylnie czysta u badana wodę co szpitale miejskie czy przychodnie. Czy hejt miast i osiedli zrównoważy wsiowym ich niski standard życia?
Jestem rad, mieszkam tu już trochę i nikt tu tego osiedla nie chwali, zresztą skąd ty możesz to wiedzieć. Przyjedź na to osiedle a zobaczysz ćpunów, meneli i blokersów, po zmroku nie weszedł byś na spacer z strachu, pomieszkał byś tu miesiąc i miał byś dość, ale za jakiś miesiąc opuszczam te osiedle, przejedź się tam kiedyś i przyznasz mi rację że osiedle jest brzydkie
Do jestem rad
Tak źródło głębokie oligoceńskie na szkodach górniczy - zapomnij jest to woda z warstwy płytkiej nie ma szans aby woda z głębokości wydostała sie na zewnątrz jak na dole masz wszystko wypompowywane ze spękań.
A jak chcesz wiedzieć większość wody masz u nas z Goczałkowic (Wisła), Łaki (Pszczynka), Godów (Olza). I się zaskoczysz, że w studni masz lepszą wodę nic w wodociągu. Zaletą wodociągu jest na pewno jedna jest to woda bardzo miękka dobra dla przemysłu, ale nie tak dobra dla spożycia.
@Rrk nikt się nie skarży z Nowin czy z XXX lecia albo z Pawlikowskiego czy Manhattanu. Natomiast woda ze studni nie budzi odrazy tylko u dzikusów... Świadomość wójta który wybudował wodociąg jest dużo wyższa niż mieszkańców których trzeba przekonywać do "nowości". Tak samo jak dzikusom nie przeszkadza piec w chałupie, smród z komina, smród z szamba, smród z kompostownika, śmierdzący garaż w chałupie... Dzikusy zaakceptowały otaczającą ich rzeczywistość jako coś co musi tak być bo... tak żyli rodzice, dziadkowie, pradziadkowie. Dzikusy nie chcą zmian, wygody, nie dbają o zdrowie, higienę.
Jestem rad to zapraszam do mnie na osiedle Nowiny w Rybniku, zobaczysz jaki żur z kranu leci, raz się tej wody napiłem i musiałem dzwonić po urlop, bo dzień spędziłem wc. Mieszkanie na nowinach ma jeden plus, motywuje cię do wybudowania domu na wsi. Gdybyś mieszkał trzy lata w Rybniku na nowinach, to inaczej byś pisał, bo pewnie mieszkasz na jakimś fajnym osiedlu a ja o niczym nie marzę, jak na dniach wprowadzić się do swojego domu i uciec od tego obskurnego i patologicznego osiedla z brudną wodą w kranie.
@drrwal ale czemu ty chcesz porównywać wodę ze źródła głębokiego (oligoceńskiego) ze spadem jaki jest w studniach? Właśnie z powodu złej jakości wody ze studni - budowane są wodociągi nawet na wsiach. Z opóźnieniem w stosunku do miast o jakieś 100 lat lub więcej ale lepiej późno niż wcale.
Ciężko sobie wyobrazić komuś przywykłemu do cywilizowanych standardów, że można pić wodę ze studni kiedy kilka metrów od niej jest szambo, garaż, kompostownik, zwierzęta domowe... Już uwierzę, że skąpiec który broni pieców, bada wodę w laboratorium... No i dlaczego woda z wodociągów miałaby być brudna? Jakby była brudna to nikt by jej nie chciał używać i byłoby larum w mediach nie tylko lokalnych. Z jednej strony jesteś fantastą, a z drugiej naiwniakiem. Jak można w XXI wieku używać studni i piecy???
A ziemia jest płaska
~jestemrad-Badania laboratoryjne mojej wody z studni mówią zupełnie coś innego, nie ma u mnie szamb, jest sad i las. Swoją drogą jedź sobie do Radlina na tężnię, tam są dwa źródła wody, zobacz ile ludzi bierze z tamtąd wodę, szczególnie ci z osiedla Wrębowa w Rybniku, jak sami mówią wodę z kranu to ledwie się nadaje do prania i mycia, bo sam żur, a do gotowania to używają wody z tężni, a niedaleko tężni jest cmentarz a woda zdatna do picia i masę ludzi specjalnie po tą wodę przyjeżdża, bo chyba wiesz jaka jest brudna woda na blokach.
Lud jest ciemny jak tabaka!
Woda ze studni jest lepsza od kranu a czosnek lepszy od antybiotyku potem jeszcze głosują na pis i mamy taki burdel,inflacje i drożyznę
@drrwal @cocolino woda z wodociągów jest chlorowana ale można też do celów spożywczych kupować mineralną. Natomiast woda ze studni ma wszystko w tym colę ale nie coca-colę tylko bakterię. Popatrzcie sobie co np. burza wyrabia i co zbiera ze sobą - wszystko łącznie z przepełnionymi szambami. odchodami zwierząt, olejami napędowymi z aut, sadzą, chemikaliami jakie stosuje się w domach czy na ogrodach. To wszystko znajduje się potem w wodzie w studniach które są bardzo płytkie. Jeśli już to taką wodę można używać do podlewania - ale na pewno ani do celów spożywczych ani nawet do mycia się. No chyba, że jest się wsiowym brudasem.
jestemrad (188.137. * .64) -Czytaj z zrozumieniem, mają dostęp do wodociągu, gazu, kanalizacji, ale po co maja płacić wodociągą, skoro mają wodę za darmo i to dużo zdrowszą, mają też sad na ogrodzie, to według ciebie mają iść kupić jabłka w biedronce, jak czereśnie, wiśnie gruszki czy jabłka rosną im za oknem, ty płacisz za tlen który wdychasz? Facet obudź się, tam jest wolność, to że twój tata za wszystko płaci, to nie znaczy że inni też tak upadli...
Jestem rad, zauważ że ci ludzie mają wybór, sami decydują jaką chcą mieć wody, czy chcą gaz, jakie źródło ogrzewania, natomiast co sądzisz o ludziach, co mieszkają bez wyboru ogrzewania, bez żadnego wyboru, dla mnie to jak zwięrzęta w zoo albo niewolnicy, nie mogą sami w swoich mieszkaniach o sobie decydować, są skazani na instytucje, młodzi właśnie z tego takiego czegoś u ciekają i budują domy na wsiach, aby sami decydować i być niezależnym od instytucji.
Wiecej chemii masz w wodzie w wodociągach niż z własnej studni. Wodę mam badaną i żadnych zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych, a prędzej padniesz ze zbyt zdemineralizowanej wody z wodociągów z dodatkiem chloru niż ze studni. Trochę sobie poczytaj o zbyt dobrym filtrowaniu wody do czego doprowadza.
@cocolino w dobie kiedy każdy używa w domu chemii (od płynu do naczyń po szampony i od mydła po proszki do prania i domestosy), a w ogrodach każdy używa nawozów i środków do walki z owadami - korzystanie z własnych studni jest jakąś totalną nieodpowiedzialnością. Nawet zwierzętom bym jej nie podawał. Pieniądze to nie wszystko. Zdrowie ważniejsze.
Co masz się podłączyć pod wodociąg jak masz wodę za darmo z dobrej studni?
Po co płacić za licznik niepotrzebnie jak i tak będziesz używał wodę ze studni bo dużo tańsza?
Druga, rzecz to woda ze studni wykorzystana poza domem (ogródek, garaż, zwierzaki itd.) nie wchodzi ci do opłaty kanalizacyjnej wiec po prostu wójt szuka jeleni do płacenie kolejnej daniny :)
To straszne, że w XXI wieku w tak bogatym regionie jak Śląsk na wsiach ludzie żyją bez wodociągu, bez kanalizacji, bez ciepłociągów, bez gazociągów. Podobnie jak w Bangladeszu lub Sudanie... Mam nadzieję, że młodzi ludzie uciekną w popłochu z takich wiosek.