Zmiany w Nędzy. Zamiast worków będą pojemniki na bioodpady, w które mieszkańcy muszą wyposażyć się sami
Wraz z początkiem 2023 roku mieszkańcom Nędzy będzie potrzebny osobny kosz na bioodpady. W innym przypadku śmieci nie zostaną odebrane z posesji.
Zmiany od stycznia
To pokłosie decyzji, którą radni z Nędzy podjęli na wczorajszej (tj. 27 czerwca) sesji rady gminy. Wówczas przegłosowano zmieniony regulamin utrzymania czystości i porządku.
W efekcie od stycznia 2023 roku bioodpady z posesji mieszkańców będą odbierane tylko i wyłącznie w brązowych pojemnikach, a nie jak dotąd w workach. Ponadto zdecydowano, że śmieciarka po tę frakcję będzie przyjeżdżała dwa razy w miesiącu, a nie co dwa tygodnie. Zmiany dotyczą także popiołu, który od października do kwietnia będzie odbierany dwa razy w miesiącu oraz po razie w maju, lipcu i wrześniu.
Ilona Zoń, zajmująca się w nędzańskim urzędzie gospodarką odpadami, tłumaczyła, że zmiany w odbieraniu bioodpadów w workach z jednej strony przyczyniają się do ograniczenia kosztów gospodarki odpadami. Z drugiej strony jest to ekologiczniejsze. - Wiele gmin odeszło od zbierania bioodpadów w workach, teraz kolej przyszła i na nas - powiedziała.
Przewodniczący rady Gerard Przybyła dodał, że to też krok w kierunku ograniczenia odpadów wywożonych z Nędzy, a więc mobilizacji mieszkańców do kompostowania. Bo jeśli miejscowi będą chcieli oddać więcej bioodpadów, będą potrzebować kolejny pojemnik.
Pojemnik w gestii mieszkańców
Mieszkańcy w kosze będą musieli wyposażyć się sami. Ilona Zoń podała, że zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem pojemnik na bioodpady musi być brązowy w 30 procentach. W Nędzy czekają jeszcze na interpretację, czy sama klapa wypełnia to, bo choć wiadomo, że to nie jest 30 procent, to w urzędzie uważają, że pokrywa daje sygnał firmie odbierającej śmieci, co jest w środku pojemnika. Jeśli interpretacja będzie zgodna z tą myślą, miejscowi mają zostać o tym poinformowani. Zresztą, jak zapowiedziała wójt Anna Iskała, po przyjęciu przez radnych uchwały, nędzanie mają zostać powiadomieni o zmianach, które w życie wejdą za kilka miesięcy.
Ludzie:
Anna Iskała
Radna Powiatu Raciborskiego, była wójt gminy Nędza.
Gerard Przybyła
Prezes GMKS 21 Nędza
Komentarze
3 komentarze
Może najpierw niech to Niemcy przetestują. Dlaczego w Polsce najpierw. Nie musimy przecież zawsze wychodzić przed szereg.
Niemcy nie chcieli żeby w Polsce wydobywano węgiel, a pokątnie sami uruchamiają nowe kopalnie i elektrownie węglowe.
no to smieci Po rowach i na gminnym POdworku
To ile będzie taniej w tej drogiej gminie?