Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Przejazd kolejowy pomiędzy Kuźnią Raciborską i Siedliskami zlikwidowany. Mieszkańcy oburzeni, burmistrz zaskoczony

23.06.2022 18:45 | 10 komentarzy | mad

Głośno o likwidacji przejazdu kolejowego w lesie pomiędzy Kuźnią Raciborską i Siedliskami. - Trasa rowerowa i piesza staje się dosłownie torem z przeszkodami, i po prostu niemożliwa do pokonania - alarmują mieszkańcy.

Przejazd kolejowy pomiędzy Kuźnią Raciborską i Siedliskami zlikwidowany. Mieszkańcy oburzeni, burmistrz zaskoczony
Mieszkańcy są oburzeni obrotem spraw. Oczekują, że przejazd kolejowy na powrót będzie przejezdny (fot. Gmina Kuźnia z dobrą energią/ FB)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Rankiem, kiedy rozpoczęto rozbiórkę, wśród mieszkańców zawrzało. Informacje szybko w tej sprawie dotarły do redakcji „Nowin Raciborskich”. Temat podjęto też na dzisiejszej sesji rady miejskiej.

Musimy zrobić wszystko

Zaczęła Maria Wyszomierska, przewodnicząca Zarządu Osiedla Stara Kuźnia. W imieniu swoim i sołtysa z Siedlisk – Jana Krybusa prosiła, aby gmina podjęła niezwłoczne działania zmierzające do zaprzestania likwidacji przejazdu kolejowego, który zresztą, jak wybrzmiało w trakcie dyskusji, został już rozebrany.

Maria Wyszomierska podkreślała, że przejście nie tylko było wykorzystywane przez mieszkańców jako trakt spacerowy, ale przede wszystkim z tego skrótu korzystali strażacy ochotnicy, kiedy była taka potrzeba. - Aby być na czas i móc ratować nasze zdrowie i życie. Musimy jako gmina zrobić wszystko, aby temu zapobiec, aby przywrócić do tego stanu pierwotnego - apelowała. Przewodnicząca podała, że w tej sprawie kontaktowała się m.in. z Piotrem Staroniem, kierownikiem referatu inwestycji i budownictwa; urzędnik ustalił, że to nie działania Nadleśnictwa Rudy Raciborskie, a zarządcy infrastruktury kolejowej – PKP Polskie Linie Kolejowe.

Sołtys Jan Krybus dodał, że przejazd niedawno co został wyremontowany, a teraz został rozebrany.

Potrzeba informacji

Burmistrz Paweł Macha tematem był zaskoczony. - Ja to skonsultuję - zapewniał. Jednak z jego wiedzy wynika, że w całej Polsce realizowany jest program likwidacji takich przejazdów ze względu na liczbę wypadków.

Wiceprzewodnicząca rady miejskiej Ilona Wróbel powiedziała, że temat również rozeznawała w urzędzie miejskim i także dowiedziała się, że urzędnicy wcześniej nic o rozbiórce nie wiedzieli.

Radna Grażyna Tokarska sugerowała, że być może o rozbiórce były informowane tylko Lasy Państwowe. - Bo to nie jest teren gminny - zauważała. Burmistrz odparł, że urząd raczej powinien być jednym z uzgadniających w takich sprawach.

Radny Marcin Czerniej, zauważał, że w mediach społecznościowych pojawiło się sporo informacji bijących w urząd i radnych, jakoby przyczynili się do likwidacji przejazdu. Proponował, aby gmina odniosła się do tego problemu w swoich kanałach komunikacji z mieszkańcami. - Szeroko oczy otworzyłem o 7.30, jak dostałem pierwszy telefon, że rozbierają przejazd, do którego mam około 300 metrów, i często z niego korzystam. Trzeba zaczerpnąć opinii z PKP, wystąpić z jakimś pismem, żeby dowiedzieć się dlaczego, i po co to zlikwidowali - mówił radny z Siedlisk.

Pytamy zarządcę

O komentarz do tej sytuacji zwróciliśmy się do zarządcy infrastruktury kolejowej – PKP Polskie Linie Kolejowe. Po otrzymaniu odpowiedzi, do sprawy wrócimy.


Pociągi stoją i warczą

Radna Elżbieta Kozłowska ponowiła z kolei problem stojących lokomotyw na torach przy ulicy Staszica, które ciągle są włączone, a na co narzekają mieszkańcy; to problematyczne dla nich szczególnie nocą. To teren gdzie przejeżdża sporo pociągów towarowych, a tam stworzono swego rodzaju bocznicę. Temat był już zgłaszany do PKP, ale miejscowi nie doczekali się rozwiązania, które by ich zadawalało. Radna na przykładzie Nędzy sugerowała, że może warto postawić w tym miejscu ekrany dźwiękochłonne, co miałoby być lekarstwem na tę sytuację.

- Jestem sprzymierzeńcem tych mieszkańców - deklarował burmistrz. Stwierdził, że ekrany są dobrym pomysłem, sugerując, że może warto do tego wykorzystać roślinność, tworząc tym samym przyjemny dla oka pas zieleni. - Może dojdziemy do porozumienia (z przewoźnikiem – przyp. red.), ja nie zapominam o tym problemie - stwierdził.

Ludzie:

Elżbieta Kozłowska

Elżbieta Kozłowska

Radna miejska Kuźni Raciborskiej

Grażyna Tokarska

Grażyna Tokarska

Radna miejska Kuźni Raciborskiej

Ilona Wróbel

Ilona Wróbel

Wiceprzewodnicząca rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej

Marcin Czerniej

Marcin Czerniej

Radny Miejski Kuźni Raciborskiej

Maria Wyszomierska

Maria Wyszomierska

Radna Miejska Kuźni Raciborskiej

Paweł Macha

Paweł Macha

Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.