środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Młodzież zdewastowała publiczną toaletę. Teraz czekają ich prace społeczne

22.06.2022 17:30 | 1 komentarz | juk

Pracownicy Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Marklowicach stawiają sprawę jasno: "Nie godzimy się na żadne akty wandalizmu i każda kolejna sprawa będzie zgłaszana na policję".

Młodzież zdewastowała publiczną toaletę. Teraz czekają ich prace społeczne
Rodzice nieletnich pokryją koszty zniszczeń, a sprawcy w ramach wolontariatu będą czyścić toalety oraz wykonywać inne prace porządkowe na terenie Słonecznej Wyspy.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Akt wandalizmu co jakiś czas zdarzają się na terenie powiatu wodzisławskiego. W artykule pn. Urzędnicy apelują: Nie niszczcie wspólnego mienia opisywaliśmy nasilające się dewastacje na terenie muszli koncertowej w Godowie, która mieści się przy kompleksie sportowo-rekreacyjnym. Teraz celowemu zniszczeniu uległa jedna z toalet na terenie Słonecznej Wyspy w Marklowicach.

"Serdecznie pozdrawiamy osoby, którym radość sprawiło zniszczenie toalet damskich na naszej Słonecznej Wyspie. To niedorzeczne zachowanie wywołało u nas wielką złość, żal i smutek, że są wśród nas osoby, które nie szanują naszego wspólnego dobra publicznego i pracy innych ludzi" - napisali pracownicy Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej (GZGK) w Marklowicach w mediach społecznościowych. Do opublikowanego postu dołączyli zdjęcia zniszczonej toalety.

Co ważne na terenie Słonecznej Wyspy działa monitoring, który posłużył jaki dowód w sprawie. "Osoby odpowiedzialne za zniszczone toalety same zgłosiły się do naszego zakładu i przyznały się do winy" - poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych pracownicy GZGK. Dalej przekazali, że rodzice nieletnich pokryją koszty zniszczeń, a sprawcy w ramach wolontariatu będą czyścić toalety oraz wykonywać inne prace porządkowe na terenie Słonecznej Wyspy.

Pracownicy GZGK stawiają sprawę jasno: nie godzimy się na żadne akty wandalizmu i każda kolejna sprawa będzie zgłaszana na policję. W sieci zaapelowali także, aby mieszkańcy dbali o dobro wspólne jak własne. "Nie niszczmy dobra, na jakie zapracowaliśmy razem" - podkreślili na koniec.