Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Prezydent Polowy nie wycofa się z procedur w sprawie asfalciarni w Kornicach [SPOTKANIE z MIESZKAŃCAMI]

15.06.2022 20:44 | 4 komentarze | ma.w

Na spotkaniu w hali pietrowickiego centrum włodarz Raciborza 15 czerwca oznajmił licznie zebranym mieszkańcom gminy, że po analizie dokumentów uznał wspólnie z prezesem PRD, że procedura sprawdzająca, czy w Kornicach można zbudować wytwórnię asfaltu, będzie kontynuowana. Słysząc to, zgromadzeni w większości zaczęli wypraszać go ze spotkania, a ostatecznie Polowy musiał opuścić halę w asyście przewodniczącego rady gminy Piotra Bajak. Towarzyszyły temu gwizdy i buczenie.

Prezydent Polowy nie wycofa się z procedur w sprawie asfalciarni w Kornicach [SPOTKANIE z MIESZKAŃCAMI]
Dariusz Polowy wychodzi z hali pietrowickiej w asyście Piotra Bajaka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Całą dyskusję z prezydentem Raciborza, która odbyła się w pietrowickim centrum społeczno-kulturalnym transmitowaliśmy na żywo na Facebooku nowiny.pl. Poniżej zapis wideo.

Prezydent Raciborza Dariusz Polowy stwierdził na tym spotkaniu, już na samym jego początku:

Zapoznałem się z dokumentami, które są dostępne w tej sprawie, które przejrzałem i sporo czasu spędziłem nad kartą informacyjną liczącą 110 stron. To spory dokument. Rozpatrzyłem wszystkie elementy związane z tym przedsięwzięciem. Odbyłem też konsultacje z prezesem PRD i uznałem, że dalej tę procedurę przeprowadzimy i nie wycofamy wniosku przedsiębiorstwa. Poczekamy na decyzję wybranego organu w tej sprawie.

Polowy nie chce orzekać

Prezydent Raciborza zadeklarował - żeby mieszkańcy Pietrowic Wielkich nie mieli wątpliwości, że mogłoby dojść do stronniczości w podjęciu decyzji - że wniesie on do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, aby wyłączyć Prezydenta Miasta Racibórz, jako organ wyznaczony przez SKO, z procedowania w tej sprawie. Żeby jakiś inny organ samorządowy (wójt, burmistrz, prezydent innej gminy) orzekał w tym temacie. 

Podtrzymujemy jednak wniosek, czy w tym miejscu (dawnej buraczarni w Kornicach) można w ogóle, takie coś (budowę wytwórni mas bitumicznych) przeprowadzić. Samo zapytanie jakie złożyliśmy w tej sprawie nic jeszcze nie rozstrzyga. W toczącej się procedurze państwa zdanie będzie brane pod uwagę, ale dopiero wtedy, jak będą gotowe dokumenty, decyzje i opinie, które wydadzą m.in. instytucje od ochrony środowiska oraz Wody Polskie.

Buków wspiera Kornice

Na spotkaniu obecny był m.in. sołtys Bukowa, gdzie raciborskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych stara się od ponad dwóch lat o ulokowanie swej otaczarni. Tam procedury są już mocno zaawansowane, ale ostateczna decyzja utknęła w sądzie administracyjnym.

Goszczący w Pietrowicach Wiekich bukowski sołtys zarzucił Polowemu, że ten nigdy nie odpowiada na pytania, ale kręci.

Apelował, żeby prezydent Raciborza wycofał się z wydawania decyzji w sprawie budowy tzw. asfalciarni w Bukowie.

- Tam też jest konflikt, a pan się nie wycofał. Ja tu przyjechałem, żeby wesprzeć tych mieszkańców w ich walce. Żeby ta śmierdząca sprawa nie była u was czy u nas - stwierdził sołtys.

Pokazał zebranym pismo z raciborskiego PRD, które każe stowarzyszeniu, jakie działa w obronie miejscowych przed powstaniem wytwórni asfaltu, zapłacić 2 mln zł odszkodowania za utrudnianie przeprowadzenia inwestycji spółki z Raciborza.

- To pismo jest bezpodstawne, to jest zastraszanie nas - ocenił przybysz z Bukowa.

Co powiedzieć dziecku?

Pietrowiczanin Krzysztof Mikoda, który pierwszy nagłośnił plany PRD wobec Kornic, zwrócił się do prezydenta Raciborza, przywołując swoją rozmowę z synkiem. Ten spytał ojca idącego na spotkanie z TVP i włodarzem, czy asfaltownia powstanie w sąsiedztwie ich osiedla?

- Tata ja tego nie chcę. Tak powiedział mi mój syn. Co mam mu odpowiedzieć jak wrócę do domu? - Mikoda oczekiwał odpowiedzi od Polowego.

Ten odparł, że pytający jest tak elokwentny, że na pewno znajdzie stosowną odpowiedź dla swego dziecka. Później dodał, żeby przekazać chłopcu, że procedura ze strony Miasta i PRD nie została wstrzymana.

Mikoda przypomniał, że Polowy ma rodziców w Pietrowicach Wielkich i przyjeżdża modlić się do kościółka w Gródczankach.

- Ale czy jest pan godzien zaufania? Bo doprowadza pan do takiej sytuacji. Tysiąc ludzi mówi: nie, a trzy osoby podejmują złą decyzję. Apelujemy do pana o odważną decyzję, taką, że ktoś na pana za nią źle popatrzy, ale myślę, że będzie pan z niej dumny, jak ją podejmie - tak mieszkaniec Pietrowic Wielkich przekonywał Polowego do odstąpienia od planów budowy otaczarni w Kornicach.

Dariusz Polowy jeszcze raz podkreślił, że po zapoznaniu się z materiałami, nad którymi spędził dużo czasu, analizując je, uważa, że trzeba procedurę przeprowadzić do końca.



Ludzie:

Andrzej Wawrzynek

Andrzej Wawrzynek

Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Radny, były prezydent Raciborza

Piotr Bajak

Piotr Bajak

Były przewodniczący rady gminy Pietrowice Wielkie