Dyscyplinarka dla wiceprzewodniczącego Sierpnia 80 na Pniówku. Z jakiego powodu?
Służby w JSW w wyniku przeprowadzonej kontroli wykazały przynajmniej dziewięć fikcyjnych zjazdów do kopalni wiceprzewodniczącego związku zawodowego Sierpień 80 na KWK Pniówek. To zdecydowało o dyscyplinarnym zwolnieniu mężczyzny.
Dyscyplinarka dla wiceprzewodniczącego Sierpnia 80 na Pniówku. Z jakiego powodu?
Afera zjazdowa czy może odwet za sygnalizowanie rządowi problemów w kopalni? Nad tym głowią się zarówno związkowcy, jak i zwykli pracownicy KWK Pniówek. Po tym, jak po katastrofie w kopalni związkowcy bez sentymentów informowali rządzących o nieprawidłowościach, widzą oni w sprawie zwolnienia dyscyplinarnego wiceprzewodniczącego podwójne dno. Fakty jednak są takie, że kontrola w kopalni wykazała odbijanie karty na zjazd, którego realnie nie było.
Powód zwolnienia mężczyzny to "ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych" na stanowisku inspektora w dziale elektrycznym, bo takie obowiązki zawodowe wykonywał przewodniczący. W ciągu ostatnich trzech miesięcy (od marca do maja) miał az 9 razy dokonać fikcyjnych zjazdów.
Zdaniem związkowców cała sytuacja ma uderzyć w Sierpień 80. Cytowany przez Dziennik Zachodni przewodniczący Sierpnia 80 na Pniówku Ryszard Wójcik uważa, że to celowe działanie. Wiceprzewodniczący miał odbywać fikcyjne zjazdy na polecenie przełożonych, aby przygotowywać w swoim biurze dokumenty do kontroli. Związkowcy wierzą też, że sprawę uda się załatwić w inny sposób, nie stosując zwolnienia dyscyplinarnego.