środa, 6 listopada 2024

imieniny: Feliksa, Leonarda, Melaniusza

RSS

Ochotnicy z Henkla najlepsi. Wśród pań królują strażaczki z Sudołu [ZDJĘCIA, WIDEO]

12.06.2022 18:42 | 1 komentarz | mad

Słoneczna pogoda towarzyszyła zawodom sportowo-pożarniczym zorganizowanym w niedzielne popołudnie 12 czerwca w Raciborzu Miedoni. To spotkanie powracające po dwuletniej przerwie.

Ochotnicy z Henkla najlepsi. Wśród pań królują strażaczki z Sudołu [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zakładowa Ochotnicza Straż Pożarna Henkel króluje wśród mężczyzn w tegorocznych zawodach sportowo-pożarniczych zorganizowanych w Raciborzu Miedoni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

OSP z Markowic, Brzezia, Miedoni, Sudołu i raciborskiego Henkla rywalizowały o puchar prezydenta. Na zawody złożyły się: sztafeta z przeszkodami oraz ćwiczenie bojowe. Do Miedoni przyjechały także zaprzyjaźnione czeskie drużyny.

Wyniki

Grupa A (mężczyźni):

Grupa C (kobiety):

  • OSP Racibórz Sudół (74,57/54,17 = 128,74)
  • OSP Racibórz Miedonia (72,46/72,49 = 144,95)

CTIF dziewczęta:

  • OSP Racibórz Brzezie 

CTIF chłopcy:

  • OSP Racibórz Markowice 
  • OSP Racibórz Brzezie 
  • OSP Racibórz Miedonia 

Prezydenta cieszy strażacka ambicja

- To już 42. zawody sportowo-pożarnicze, długo na nie czekaliśmy, bo dwa lata. Pandemia podbudowała ambicje, widać, że duch w braci strażackiej jest, a pogoda dopieściła, stąd dopisała publiczność i zawodnicy - powiedział Nowinom prezydent Dariusz Polowy, fundator nagród. Dodał, że ambicja strażaków cieszy, bo w chwili kiedy będzie potrzebna ich pomoc, ta ambicja się przyda.

Prezydent pytany, czy jego serce bije szczególnie dla którejś z jednostek, odparł z uśmiechem, że trzyma kciuki za strażaków z Raciborza.

W rozmowie z Nowinami D. Polowy wyjawił, że najbardziej fascynuje go sztafeta z przeszkodami. - Jest dynamiczna, przeskok przez półtorametrowy płot jest bardzo efektowny - opowiedział o swoich odczuciach.

Mobilizacja ochotników

Współorganizatorem zawodów byli ochotnicy z Miedoni, Jan Galli, prezes jednostki mówił Nowinom, że strażacy połączyli siły przy organizacji spotkania. - Myślę, że będzie bez żadnego wypadku, pomyślnie wszystko się skończy i każdy będzie zadowolony - trzymał kciuki. Słowa prezesa się ziściły, choć w trakcie wydarzenia m.in. gospodarze zostali wezwani do zdarzenia przy niedawno otwartej obwodnicy, gdzie zderzyły się trzy samochody.

Można uznać, że raciborskie spotkania mają wymiar międzynarodowy z racji, że przyjeżdżają też zaprzyjaźnione jednostki z Czech. - To miejscowości partnerskie, z którymi od lat współpracuje Miasto. To tradycja, że przyjeżdżają na zawody do raciborskich dzielnic - nadmienił prezes.

Więcej niż dorosłych

Stefan Kaptur, prezes zarządu miejskiego i powiatowego ZOSP RP, a od soboty 11 czerwca także wiceprezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP mówił Nowinom, że cieszy się, że zawody po dwuletniej przerwie wracają. - Każde zawody to mobilizacja strażaków z jednostek; to nie tylko dotyczy Miasta, ale wszystkich jednostek na terenie powiatu. Tak samo jest z przygotowaniami do tych spotkań - zauważył.

Pytany, czy patrzy ze spokojem na poszczególne jednostki, jeśli chodzi o zmianę pokoleniową, odpowiedział, że jak najbardziej. - Wystarczy popatrzeć na młodzież, która startuje w tych zawodach. Widać, że jest ich więcej niż dorosłych - stwierdził.

Zawody sportowo-pożarnicze przyciągają nie tylko strażaków, ale całe rodziny obserwujące i kibicujące ochotnikom. Stefan Kaptur powiedział Nowinom, że te spotkania można traktować jako formę zachęcenia młodzieży do wstępowania w szeregi strażackiej braci. - Tym bardziej, jeśli zawody odbywają się w jakiejś mniejszej miejscowości, czy dzielnicy. Widać ile tutaj zgromadziło się osób - dodał.

Ludzie:

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Radny, były prezydent Raciborza

Stefan Kaptur

Stefan Kaptur

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych raciborskich strażaków ostatnich dekad