Kierowcy będą blokować stacje paliw Orlen. Rybniczanie przyłączą się do akcji?
Ceny paliwa rosną z dnia na dzień, a kwoty już od dawna przerażają kierowców, którzy mają dość. Wielu z nich postanowiło zaprotestować i zablokować wybrane stacje paliw Orlen w swoim mieście. Czy do akcji przyłączy się Rybnik?
Ogólnopolska akcja "Blokujemy Orlen"
Kierowcy z całej Polski postanowili się zjednoczyć, by wspólnie pokazać swoje niezadowolenie związane z nieustannie rosnącymi cenami. Na Facebooku powstała ogólnopolska akcja "Blokujemy Orlen", w opisie której możemy przeczytać:
– Nie podoba nam się polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Nie jesteśmy również zadowoleni z tego jak rząd (nie)radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację – piszą inicjatorzy wydarzenia.
Akcja polega na tym, by w sobotę 11 czerwca o godzinie 16:00 zebrać się pod wyznaczonym Orlenem w wybranym mieście i wraz z innymi kierowcami utworzyć sztuczną "kolejkę" do dystrybutorów, by do godziny 18:00 zablokować sprzedaż paliwa.
"Blokujemy Orlen" w Rybniku
Póki co Rybnika nie widać na mapie akcji "Blokujemy Orlen", jednak sytuacja może zmienić się w każdej chwili.
Najbliższe protesty odbędą się w sobotę w Raciborzu w godzinach 16.00-18.00, na stacjach Orlenu przy Rybnickiej i 1 Maja.
W Żorach happening odbędzie się nieco szybciej, bo w czwartek 9 czerwca o godzinie 16:20 na wjeździe na stację Orlen przy ulicy Kościuszki 35.
Można przypuszczać, że jeden z większych protestów odbędzie się w Katowicach 11 czerwca o godzinie 16:00 przy Alei Murckowskiej 5 i Alei Murckowskiej 22.
Pełne kalendarium wydarzeń można znaleźć klikając tutaj.
Komentarze
2 komentarze
Może niech lepiej wezna nadgodziny w robocie a nie tracą czas na śmieszny strajk
Bez sensu akcja, zrobiona przez ignorantów ekonomicznych.
Polecam cały artykuł, a poniżej cytat z podsumowania.
Auto Świat, wersja internetowa, 07.06.2022:
"Nie mają więc sensu protesty na stacjach paliw, choćby i miały one szyld Orlen. Nie ma sensu protest w Płocku, nie ma sensu protest w Warszawie. Nie teraz. Jeśli chcecie dokuczyć im dziś, po prostu tankujcie na stacjach konkurencji. Kierowca, tak jak każdy inny obywatel, największy jednak wpływ na rzeczywistość ma w dniu wyborów, albo głosując na ludzi, którzy wbrew faktom twierdzą, że mamy tanie paliwa i są z tego tytułu zadowoleni, albo głosując na kogoś innego. Tyle że przed wyborami paliwa zwyczajowo tanieją, dzięki czemu wściekłość kierowców zanika we właściwym momencie, a potem znów mogą zdrożeć – i o tym też trzeba pamiętać."