Mieszkańcy Wodzisławia Śl. pytają: "Za miejskie pieniądze chcemy promować pijaństwo?"
- Na to idą pieniądze z naszych podatków? - pyta niezadowolona część mieszkańców Wodzisławia Śl. po decyzji miejskich radnych o zwiększeniu środków na organizację Oktoberfestu.
Z 30 do 130 tys. zł. Właśnie do takiej kwoty wzrosły środki na organizację na wodzisławskiej płycie rynku piwnej imprezy, czyli Oktoberfestu. Decyzję w tej sprawie po propozycji prezydenta Mieczysława Kiecy, przegłosowali większością głosów radni podczas ostatniej sesji, która odbyła się 25 maja. Niektórzy z mieszkańców pytają: "Czy to aby nie za dużo pieniędzy na promocję pijaństwa na koszt miasta?".
Urząd rozeznał rynek
W trakcie majowej sesji prezydent Mieczysław Kieca poinformował radnych, że urząd przeprowadził wstępne badanie rynku, czy i w ogóle ktoś jest w stanie zorganizować Oktoberfest za 30 tys. zł, bo taką właśnie kwotę radni zabezpieczyli w budżecie kilka miesięcy wcześniej. - Podmioty gospodarcze, które mogą zorganizować tego typu wydarzenie na odpowiednim poziomie, poinformowały mnie, że samo wynajęcie niezbędnej infrastruktury w postaci np. sceny pochłonie 31/32 tys. zł. Do tego dochodzi jeszcze nagłośnienie, zespoły muzyczne. Jeżeli mamy mówić o poważnym wydarzeniu, to zasadne jest zwiększenie kwoty zabezpieczonej o dodatkowe 100 tys. zł - mówił włodarz.
Niezbędne środki
Przewodniczący rady Dezyderiusz Szwagrzak dopytując o wykonaną analizę rynku, chciał wiedzieć, z kim prezydent w tej sprawie rozmawiał. - W Wodzisławiu Śl. są dwa duże podmioty gospodarcze, które mogłyby zorganizować tę imprezę. Poprosiłem o analizę właściciela jednej z nich, który we wcześniejszych latach na terenie naszego miasta organizował bądź współorganizował to wydarzenie - mówił. Mieczysław Kieca podkreślił, że jeżeli ma dojść do organizacji "z prawdziwego zdarzenia dużego wydarzenie na wodzisławskim rynku" to dołożenie 100 tys. zł do już zabezpieczonych 30 jest niezbędne.
Radni zdecydowali
Włączając się do dyskusji radny Adam Króliczek zwrócił uwagę, że w bardzo niewielu kwestiach w ostatnim czasie zgadza się z prezydentem, lecz popiera propozycję o zwiększenie środków na organizację w Wodzisławiu Śl. Oktoberfestu. - Ludzie są głodni różnego typu wydarzeń - podkreślił. Po zakończonej dyskusji radni przeszli do głosowania. Choć w swojej decyzji nie byli jednomyślni, to poparli propozycję prezydenta i przeznaczyli dodatkowe 100 tys. zł na organizację wydarzenia.
Głos niezadowolonych
Decyzja radnych nie umknęła obserwującym wodzisławską scenę polityczną mieszkańcom miasta. - 130 tys. zł na promocję pijaństwa? Na koszt miasta i ze środków publicznych? Niedopuszczalne. Na to idą pieniądze z naszych podatków? - pytali nas co poniektórzy czytelnicy. Podkreślali, że tego typu impreza powinna być wyłącznie finansowane przez przedsiębiorcę, który przecież na niej zarobi. Zwróćmy uwagę, że w poprzednich latach, kiedy to wydarzenie było organizowane na terenie miasta, to choć cieszyło się wielkim powodzeniem, to wówczas również nie brakowało wśród mieszkańców głosów sprzeciwu.
Rada zainicjowała, ale...
W świetle docierających do naszej redakcji sygnałów od niezadowolonych mieszkańców z organizacji piwnej imprezy skontaktowaliśmy się z przewodniczącym wodzisławskiej rady Dezyderiuszem Szwagrzakiem. Jak przyznaje, to właśnie rada zainicjowała, aby w tym roku odbył się Oktoberfest. - Jest to impreza, która wpisała się już w kalendarz wydarzeń kulturalnych Wodzisławia Śl. Poza tym niewątpliwie integruje ona mieszkańców - mówi. - Należy przy tym zaznaczyć, że rada zabezpieczyła kwotę 30 tys. zł pod zorganizowanie takiej imprezy biesiadnej. To prezydent poczynił ustalenia z przedsiębiorcą co do zwiększenia tej kwoty do 130 tys. zł - dodaje.
Jak dowiadujemy się z mediów społecznościowych 6 edycja Oktoberfestu w Wodzisławiu Śl. będzie trwać od 29 września do 2 października na wodzisławskim rynku. "Podczas 4-dniowej imprezy będzie można spróbować oryginalnego piwa Oktoberfest" - czytamy na profilu organizatora. Oprócz piwa i specjalnego menu ma również nie zabraknąć odpowiedniej oprawy muzycznej w iście bawarskim stylu.
Ludzie:
Adam Króliczek
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Wodzisławia Śląskiego.
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
13 komentarzy
Co to ma być,miasto finansuje firmę która zarabia na tej promocji pijaństwa? Małpowanie niemieckiej imprezy ,to chyba nie najlepszy sposób wydawania pieniędzy z miejskiej kasy. Na nic niema ,ale dofinansowanie prywatnej firmy kasa się znajdzie,wstyd. Piwo pewnie będzie po 15 zł,a jak .
Służby komunalne posprzątają po pijakach, za darmo oczywiście. Pracownicy przyjdą w sobotę i niedzielę do pracy posprzątać po pijakach oczywiście za wolny poniedziałek i wtorek. Bo na zapłatę żądni wolne od pracy cytklasyka "pinindzy no ma i nie byndzie"
Promowanie obcej kultury. Mamy tyle wspólnego z tym świętem co z lotami w kosmos. Promocja pijaństwa. Nic więcej !
Mnie osobiście ta impreza się podoba ale w Wodzisławiu nie ma ona kompletnego sensu ! Ważenie piwa na Górnym Śląsku ma ogromną tradycję ale by ją świętować miasto musi posiadać browar. Święto piwa w mieście bez browaru jest jak święto piłki nożnej w mieście bez stadionu. Po drugie święto piwa na Górnym Śląsku musi mieć otoczkę górnośląską a nie bawarską. No i po trzecie nie może być ono pretekstem dla samorządowców do politycznej kampanii. Prezydent miasta lub starosta powiatu ubrany w strój bawarski w górnośląskim mieście jest jak hiszpanski król w stroju francuskiego muszkietera. Trochę k...a godności !
A te 130 tys to przepraszam na co? Za piwo trzeba płacić, za przekąskę też. Jakoś dziwne jest robienie tej imprezy. Proponuję udostępnić cały rynek dla lokalnych knajp i niech wszyscy na równych zasadach się promują. Wtedy mieszkańcy i przedsiebiorcy będą coś z tego mieć. Pierwszy raz widzę festyn gdzie firma zarabia i się promuje a miasto jej za to płaci. Zazwyczaj firmy żeby zarabiać musiały miastu płacić za najem rynku. Ciekawe kto.wygra przetarg ? Hihi
Powinniśmy promować polskie tradycje,a niemałpować niemiecki sposób spędzania czasu.żałosne bezguście zwłaszcza stroje.
Moim zdaniem miasto powinno jedynie wyrazić zgodę na organizowanie takiej imprezy ogłość przetarg na na organizatora i co najwyżej dofinansować organizatora w jakiejś tam kwocie np:30.000 zł. I było by Ok.
Każda promocja miasta uważam jest dobra. W Niemczech są organizowane takie festyny regularnie i nie ma z tym problemu. Każdy ma swój umiar co do picia, nikt nie każde pić na umur. W Dni Wodzisławia też jest sprzedawane piwo i nikt nie robi problemu. Opozycjo rady miasta, nie róbcie smrodu, a złapcie się roboty i pomóżcie.
Myślę że uśmiech tego pana na zdjęciu jest wart conajmniej 30 mln złotych
Moczymordy .
Z tego co wiem, w Szymocicach też robią co roku Oktoberfest, ale robi to prywatna firma za własne pieniądze i zarabia na piwie i biletach. Dlaczego w Wodzisławiu imprezę ma finansować samorząd? Zwłaszcza zważywszy na jej charakter.
Ci co im to nie pasuje niech się mleka napiją
Miasto organizuje to poproszę część dochodu firmy organizującej np. Warki (podaje tylko jako przykład z lat poprzednich) dla miasta i jego potrzeb. Nie może być tak, że miasto łoży nie ze swoich pieniędzy bo ich nie ma, tylko że naszych podatków, a firma spija całą śmietankę. Rozumiem, że w tym roku również bezpłatny transport na koszt powiatu?