Sport, muzyka oraz gry to my. Dzień Dziecka w Ogródku Jordanowskim
Siły zjednoczone samorządu - jak powiedział o organizatorach wiceprezydent Dawid Wacławczyk - zaprosiły najmłodszych raciborzan do spędzenia ich święta na największym placu zabaw w Raciborzu. Atrakcjom zręcznościowym towarzyszyła muzyka podopiecznych Elżbiety Biskup. - Dzieci dzieciom, tak nazwałam ten koncert - mówiła odkrywczyni talentu muzycznego Ani Wyszkoni.
Materiał wideo:
Tak jak przed rokiem ustawiała się kolejka chętnych po lody, tak w tym roku ogonek ciągnął się od stoiska z darmowym popcornem. Chętnych było wielu, a maszyna jedna. Z paczuszką prażonej kukurydzy można było udać się w strefy zabaw, których opiekunami byli m.in. znani raciborscy sportowcy jak siatkarka Monika Brzostek czy zapaśnik Dawid Ersetic (mąż Justyny Święty-Ersetic).
Pytaliśmy znanych raciborzan czy pamiętają własne dzieciństwo. Wiceprezydent Wacławczyk opowiedział o swoich jazdach rowerowych z górki Ogródka Jordanowskiego, czym przyprawiał swoją mamę o zmartwienia. Andrzej Biskup wspominał zielone chaszcze w rejonie obecnego supermarketu Leclerc, w których przed laty bawił się z kolegami w wojnę. Remigiusz Trawiński, który przyszedł do ogródka z wnukiem dzielił się z nami wspomnieniami. Trener piłkarek Unii z czasów, gdy były mistrzyniami Polski przekazuje potomkowi swoją pasję do sportu. - Z wnukiem nie narzekamy na brak ruchu - śmiał się pan Remek.
W organizację pikniku dla dzieci włączyły się także RCK (Alicja Ploch-Burda malowała twarze, a Anna Kokolus robiła zdjęcia z fotobudki), Wodociągi Raciborskie i Pracownia Przyszłości.