środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

Spadochroniarze po raz drugi uroczyście świętowali w Kuźni Raciborskiej [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO]

26.05.2022 22:00 | 1 komentarz | mad, wideo: Roksana Paź

"Żadna bitwa, a zawżdy wojna odbyć bez saperów się nie może. A gdy pokój nastanie, oni ciągle w walce są" – to słowa generała Tadeusza Kościuszki, które zapisano na tablicy upamiętniającej ogromną tragedię, do której doszło w Kuźni Raciborskiej. 8 października 2019 roku zginęli saperzy wskutek wybuchu pocisku artyleryjskiego. Poległych po raz drugi upamiętniono na wieczornym capstrzyku.

Spadochroniarze po raz drugi uroczyście świętowali w Kuźni Raciborskiej [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO]
Capstrzyk to rodzaj uroczystego apelu. Kuźnia Raciborska jest pierwszą lokalizacją dla tego wydarzenia poza placem apelowym 6 Batalionu Powietrznodesantowy w Gliwicach, gdzie wcześniej to spotkanie było organizowane. - Jesteśmy tutaj, aby nadać uroczystości większej rangi oraz oddać należny hołd poległym żołnierzom - podkreślał w wypowiedzi dla mediów dowódca mjr Łukasz Bocheński
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

26 maja 6 Batalion Powietrznodesantowy w Gliwicach (pot. spadochroniarze) zorganizował na terenie kuźniańskiego Placu Zwycięstwa capstrzyk, a wcześniej w kościele pw. św. Marii Magdaleny odbyła się msza święta. Uroczystości zorganizowano w przededniu święta tej jednostki.

W uroczystości po raz drugi uczestniczyła Orkiestra Wojskowa z Bytomia

W uroczystości po raz drugi uczestniczyła Orkiestra Wojskowa z Bytomia

Obecna była również kompania honorowa 6 Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach. W trakcie capstrzyku oddano salwę honorową

Obecna była również kompania honorowa 6 Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach. W trakcie capstrzyku oddano salwę honorową

W trakcie wydarzenia złożono kwiaty pod tablicą pamięci saperów. W taki sposób oddano hołd st. chor. sztab. Dawidowi Tokarskiemu, kpr. Krzysztofowi Chlewickiemu oraz kpr. Adamowi Olszówce z patrolu rozminowania 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic, którzy 8 października 2019 roku zginęli wskutek wybuchu pocisku artyleryjskiego w kuźniańskim lesie. Tablicę upamiętniającą ich zawieszono na Placu Zwycięstwa w 2020 roku (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Do Kuźni Raciborskiej zjechały też wozy na co dzień wykorzystywane w żołnierskiej służbie. Pojazdy cieszyły się zainteresowaniem wśród mieszkańców, którzy po części oficjalnej oglądali je z bliska

Do Kuźni Raciborskiej zjechały też wozy na co dzień wykorzystywane w żołnierskiej służbie. Pojazdy cieszyły się zainteresowaniem wśród mieszkańców, którzy po części oficjalnej oglądali je z bliska

Dowódca 6 Batalionu Powietrznodesantowego mjr Łukasz Bocheński w trakcie capstrzyku mówił, że wydarzenie sprzed trzech lat mocno utkwiło w pamięci wszystkich żołnierzy. - Podczas jak się mogło wydawać rutynowego zadania, doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym trzech żołnierzy poniosło śmierć, a kolejnych trzech zostało ciężko rannych. Wypadek, o którym wspomniałem jest zdecydowanie najtragiczniejszym w skutkach wydarzeniem w historii naszej jednostki - powiedział.

Mjr Łukasz Bocheński wyrażał uznanie, że dzięki władzom Kuźni Raciborskiej i mieszkańcom jednostka może spotykać się w przeddzień swojego święta, aby oddać hołd poległym oraz podziękować za ofiarną służbę saperom, którzy odnieśli ciężkie obrażenia.

- Jest to nas spadochroniarzy 6 Batalionu Powietrznodesantowego niezwykle istotne, żeby to wydarzenie na stałe wpisało się w kalendarz batalionu oraz Kuźni Raciborskiej. I żebyśmy mogli traktować to miejsce jako wspólne miejsce pamięci o poległych - dodał.

Dowódca 6 Batalionu Powietrznodesantowego mjr Łukasz Bocheński powiedział, że wypadek, do którego doszło w Kuźni Raciborskiej w 2019 roku jest najtragiczniejszym w skutkach wydarzeniem w historii tej jednostki

Dowódca 6 Batalionu Powietrznodesantowego mjr Łukasz Bocheński powiedział, że wypadek, do którego doszło w Kuźni Raciborskiej w 2019 roku jest najtragiczniejszym w skutkach wydarzeniem w historii tej jednostki

Wspominał również o strażakach, którzy w 1992 roku w Kuźni Raciborskiej ponieśli śmierć, walcząc z największym pożarem Europy Środkowej po II Wojnie Światowej. Pomnik Zwycięstwa upamiętnia te dwie ogromne tragedie.

- Cieszymy się bezpieczni, oglądając mundury. Też je tutaj sprowadziliśmy (mowa o przekazanej wojsku szkole przy ul. Arki Bożka, gdzie powstaje centrum szkolenia grup poszukiwawczo-ratowniczych wyposażonych w psy – przyp. red.) - mówił w wypowiedzi dla mediów burmistrz Paweł Macha. Podkreślał, że tragedia, do której doszło w kuźniańskim lesie, mocno zapisała się w sercach mieszkańców gminy. - Jesteśmy wdzięczni za ofiarę życia - dodał. Burmistrz w trakcie uroczystości złożył kwiaty pod pomnikiem, towarzyszyli mu: skarbnik Anna Szostak, przewodniczący rady miejskiej Gerard Depta oraz wiceprzewodnicząca Ilona Wróbel

- Cieszymy się bezpieczni, oglądając mundury. Też je tutaj sprowadziliśmy (mowa o przekazanej wojsku szkole przy ul. Arki Bożka, gdzie powstaje centrum szkolenia grup poszukiwawczo-ratowniczych wyposażonych w psy – przyp. red.) - mówił w wypowiedzi dla mediów burmistrz Paweł Macha. Podkreślał, że tragedia, do której doszło w kuźniańskim lesie, mocno zapisała się w sercach mieszkańców gminy. - Jesteśmy wdzięczni za ofiarę życia - dodał. Burmistrz w trakcie uroczystości złożył kwiaty pod pomnikiem, towarzyszyli mu: skarbnik Anna Szostak, przewodniczący rady miejskiej Gerard Depta oraz wiceprzewodnicząca Ilona Wróbel

Uroczystości "na żywo" transmitowaliśmy na naszym Facebooku:

Na uroczystość przybyła delegacja z Hufca Ziemi Raciborskiej. Na zdjęciu od lewej: Sabina, Oliwia, Szymon, Julia i Paulina

Na uroczystość przybyła delegacja z Hufca Ziemi Raciborskiej. Na zdjęciu od lewej: Sabina, Oliwia, Szymon, Julia i Paulina

Ludzie:

Anna Szostak

Anna Szostak

Skarbnik gminy Kuźnia Raciborska 

Gerard Depta

Gerard Depta

Radny Miejski Kuźni Raciborskiej, sołtys Turza 

Ilona Wróbel

Ilona Wróbel

Wiceprzewodnicząca rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej

Paweł Macha

Paweł Macha

Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.