Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Ratował górników na KWK Pniówek. Teraz sam potrzebuje pomocy

23.05.2022 21:16 | 3 komentarze | AgaKa

20 kwietnia Dawid Barcik uległ wypadkowi podczas interwencji ratowniczej w kopalni KWK Pniówek w Pawłowicach. W tych dramatycznych okolicznościach stracił lewą nogę na wysokości uda.

Ratował górników na KWK Pniówek. Teraz sam potrzebuje pomocy
Dawid przed wypadkiem był bardzo aktywny sportowo: pływanie, spacery, wędrówki górskie lub siłownia. Dziś musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mam na imię Dawid i wraz z moją kochaną rodzinką mieszkamy w Jastrzębiu-Zdrój. Jestem tatą cudownej 3-letniej córeczki, z której wraz z moją żoną jesteśmy bardzo dumni. Rodzina była i jest dla mnie najważniejsza, nawet w tych tragicznych okolicznościach wiem, że zawsze możemy na siebie liczyć.

Praca górników oraz ratowników górniczych wiąże się z wielką niepewnością – każda wiadomość o nieszczęśliwym wypadku budzi ogromne emocje wśród nas i naszych rodzin. Do tej pory los był dla nas łaskawy, aż do teraz kiedy ja i moi koledzy staliśmy się częścią tej tragedii. 20 kwietnia 2022r. uległem wypadkowi podczas interwencji ratowniczej w kopalni Pniówek w Pawłowicach. W tych dramatycznych okolicznościach utraciłem lewą nogę na wysokości uda.

Rzeczywistość, z którą przyszło mi się teraz zmierzyć niestety ma duży wpływ na moją rodzinę. Oprócz niepewnej sytuacji finansowej - moja praca była podstawowym źródłem utrzymania – pojawił się również problem z dokończeniem kompleksowego remontu starego domu, który rozpoczął się przed wypadkiem. Moja aktualna sytuacja wymaga usunięcia barier architektonicznych oraz dostosowania parteru do nowej rzeczywistości w jakiej się znajduję. Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy jak duże znaczenie mają poręcze lub podjazdy dla osób z niepełnosprawnością, teraz sam odczuwam to na własnej skórze.

Dawida można wesprzeć finansowo na zbiórce MamMoc >KLIK<. Jej celem jest usunięcie barier architektonicznych oraz pomoc w rehabilitacji. Do zebrania jest blisko 160 000 zł.