Ratował górników na KWK Pniówek. Teraz sam potrzebuje pomocy
20 kwietnia Dawid Barcik uległ wypadkowi podczas interwencji ratowniczej w kopalni KWK Pniówek w Pawłowicach. W tych dramatycznych okolicznościach stracił lewą nogę na wysokości uda.
Mam na imię Dawid i wraz z moją kochaną rodzinką mieszkamy w Jastrzębiu-Zdrój. Jestem tatą cudownej 3-letniej córeczki, z której wraz z moją żoną jesteśmy bardzo dumni. Rodzina była i jest dla mnie najważniejsza, nawet w tych tragicznych okolicznościach wiem, że zawsze możemy na siebie liczyć.
Praca górników oraz ratowników górniczych wiąże się z wielką niepewnością – każda wiadomość o nieszczęśliwym wypadku budzi ogromne emocje wśród nas i naszych rodzin. Do tej pory los był dla nas łaskawy, aż do teraz kiedy ja i moi koledzy staliśmy się częścią tej tragedii. 20 kwietnia 2022r. uległem wypadkowi podczas interwencji ratowniczej w kopalni Pniówek w Pawłowicach. W tych dramatycznych okolicznościach utraciłem lewą nogę na wysokości uda.
Rzeczywistość, z którą przyszło mi się teraz zmierzyć niestety ma duży wpływ na moją rodzinę. Oprócz niepewnej sytuacji finansowej - moja praca była podstawowym źródłem utrzymania – pojawił się również problem z dokończeniem kompleksowego remontu starego domu, który rozpoczął się przed wypadkiem. Moja aktualna sytuacja wymaga usunięcia barier architektonicznych oraz dostosowania parteru do nowej rzeczywistości w jakiej się znajduję. Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy jak duże znaczenie mają poręcze lub podjazdy dla osób z niepełnosprawnością, teraz sam odczuwam to na własnej skórze.
Dawida można wesprzeć finansowo na zbiórce MamMoc >KLIK<. Jej celem jest usunięcie barier architektonicznych oraz pomoc w rehabilitacji. Do zebrania jest blisko 160 000 zł.
Komentarze
3 komentarze
Skończ pisać pierdoły,bo to wszystko mity na temat górnictwa
Górnik płaci do ZUS-u przez 25 lat a budowlaniec przez 50 lat, przy czym górnik pobiera emeryturę przez 50 lat a budowlaniec przez max 10 taka to sprawiedliwość o wysokości już nawet nie wspominam
@RomanR
Glupie pytanie na poziomie gimnazjalisty.
Budowlaniec płaci składkę ubezpieczeniową ok.50 zł na miesiac.
Kierowca 40 zł, a górnik 150 zł.
Więc wszyscy mają dostać tyle samo odszkodowania???
Ty podejrzewam jako pastuch gęsi, placisz składkę 5 zł. Więc ile chciałbyś odszkodowania?
Ile dostaje wdowa, po śmierci męża: kierowcy, budowlańca, a ile mln dostanie wdowa po górniku?